Temat: Sport to zdrowie....

Witam forumowiczów
Chwiałbym się pochwalić że zacząłem regularnie biegać puki co trzeci dzień z rzędu 2 km.
Dlaczego, bo mimo że  nie siedzę cały dzień za biurkiem to z kondycją u mnie po zimie bardzo cienko. Trochę mnie żona namawiała żebym z nią biegał bo chce parę kilo zgubić....
Powiem wam że nie leżę baranem cały dzień ale jakie było moje dziwienie kiedy dostałem zadyszki po 300 m... ale obciach, myślałem ze zaraz dostane zawału tak mnie klata napierd...
Do maja muszę pojśc do poziomu z LO kiedy to miałem 3.15 na 1000 m.
A jak tam wsza lustrzyca postępuje??
Może czas popatrzeć na siebie i sprawdzić czy czasem się za bardzo nie zapuściliśmy....
Bo to nie do końca prawda ze dobry gospodarz trzyma konia pod dachem ......

2

Odp: Sport to zdrowie....

wiesz do tego tez trzeba miec chęci   albo jakąś pożądną motywacje i  oczywiście chwile czasu  o który w tych czasach trudno neutral ja sie do tego pomysłu nie dołącze bo odkąd pracuje w Lesie to  ruchu mam ful opur  do tego w moim przypadku  jeszcze dochodzi szkoła  i do tego jeszcze wiosna idzie trzeba z nawozami poskakac   maszynki poszykowac i troche remontów porobic na które w zimie nie było warunków więc wiesz  pierwsze co to CZAS i chęci

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

3 Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2010-03-12 23:13:00)

Odp: Sport to zdrowie....

Wojtas ja może w lesie nie robię ale  tak jak ty za dwa  trzy tygodnie będę przerzucał worki z nawozem potem worki z materiałem siewnym najpierw do zaprawiarki potem na przyczepę jeszcze potem do siewnika. Przez całą zimę jeździłem po montażach, a tam trzeba się na skakać po drabinach no wyginać na nosić  jeszcze w wszędzie tego ***... białego gówna... wiec teoretycznie powinienem być wysportowany....
W maju zamierzam zmienić dach na warsztacie z starego warsztatu zostaną tylko mury
I wiesz ja wychodzę z założenia że jeśli pobiegam  to przy workach będzie mi troszkę łatwiej i przy remoncie też
Wojtas nie namawiam Cię - nic na siłę ale gdybyś miał chwile spróbuj ile przebiegniesz  jak padniesz po 400 m to nie będzie wynik Twojego przemęczenia tylko braku kondycji.....

4

Odp: Sport to zdrowie....

u mnie podobnie, zacząłem ćwiczyć w miarę systematycznie przed umyciem się po pół godzinki 2, 3 razy w tygodniu i zaiste czuję się znacznie lepiej. Hitler zażywał koktajli energetycznych z amfetaminą a ja robię pompki i brzuszki i pomacham trochę sztangą. Każdego dnia coś przestawiam coś podnoszę itd ale taki mały wysiłek fizyczny z prawdziwego zdarzenia to to czego potrzebuję, pierwszy raz był straszny zdałem sobie sprawę jaki jestem słaby następny dzień niesamowite zakwasy! po kilku ćwiczeniach! teraz zwiększam dawkę. Staram się być systematyczny. warto samopoczucie lepsze.

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

5

Odp: Sport to zdrowie....

No Krzysiu widzisz jakaś wymówka zawsze się znajdzie.  Ja nie biegam, ale za to sporadycznie grom w nogę z kumplami na hali. Do upadłego. Ale żadnych efektów nie widzę. Widać tak ma być.

6

Odp: Sport to zdrowie....

Krzysiu, u mnie w tym temacie cienko. 100 kg. Słabość ciała jest wynikiem słabości duszy. Tak mówią optymiści.
W moim przypadku winna jest żona - moja. Pieczenie, sosiki, tłuszcze, cukier.

7

Odp: Sport to zdrowie....

Sławek, przestań zwalać na żonę. Ale jak tobie z tym dobrze to smacznego.

8

Odp: Sport to zdrowie....

kurcze Sławek muszę Cie odwiedzić big_smile

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

9

Odp: Sport to zdrowie....

Krzysiek  z miłą chęcią  bym se pobiegał gdyybym mógł neutral ale niestety  do tego wszystkiego mam chore kolana   kiedyś biegałem  nawet olimpiade międzyszkolną wygrałem na 1000m  ach to były piękne czasy big_smile   teraz nadal chodze do szkoły kolana mi się zaccinają z powodu jakiejś wady  w kościach więc nie pobiegam  ale kto wie  może i bym skorzystał tongue

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

10

Odp: Sport to zdrowie....

Widzisz Wojtas, Ja mam nadczynność tarczycy, co 10 minut zadyszka, ale w noge daje rade. A ty na zawiasy uważaj i ich nie nadwyrężaj, bo wylądujesz na wózku jak mój jeden znajomy.

11

Odp: Sport to zdrowie....

Zapraszam serdecznie - daleko nie masz.
Na temat jedzenia zacytuję kumpla "ja się dobrze czuję, kiedy się źle czuję", tak lubi jeść.

12

Odp: Sport to zdrowie....

Nie jestem pewien ale chyba w japoni dzień pracy zaczyna się od ćwiczeń a moze w chinach??
no gdzieś tam. Wałęsa chciał zrobić w w Polsce drugą Japonię chyba powinien zacząć od wprowadzenia przymusowych ćwiczeń.....

13

Odp: Sport to zdrowie....

ja tak samo 3 razy w tygodniu cwicze w  miare systematycznie..:D

14

Odp: Sport to zdrowie....

ja robię 25 brzuszków w 30 sekund  big_smile

GG-11131606 Spokojny ze mnie chłopak weź podejdź pogadaj looknij !!
Nie szukam awantury, powodu do kłótni !! Lecz męczę atmosferę jaka jest tu między ludźmi
http://koleso.topof.ru/logos/pneumant_logo.gif
błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi smile

15

Odp: Sport to zdrowie....

Krzysiek napisał/a:

Wałęsa chciał zrobić w w Polsce drugą Japonię .

Przecież mamy ją od dawna. Zaperd....y po 300-400 godzin miesięcznie. Jeszcze mało?

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

16

Odp: Sport to zdrowie....

Sport to zdrowie ale nie każdy ma do tego zdrowie lol i odpowiedni charakter żeby trenować u mnie zdrowie jest w dobrej kondycji ale charakter do uprawiania sportu to nie mam choć mam predyspozycje do wielu dyscyplin w czasach gimnazjum i podstawówka startowałem na mistrzostwach Polski wink