1

Temat: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

Przyszedł czas na wymianę sieczkarni od 1988r nie tykane, mogłyby jeszcze pochodzić ale luzy nie dają mi spokoju, i tu parę pytań bo ktoś już to robił. Jak dobrać się do łożyska od strony skrzyni posuwów, jest bardzo mało miejsca czy trzeba wyciągać tą skrzynię? po lewej jest wielkie koło na bębnie z którego przychodzi napęd czy je ściągaliście?

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

2 Ostatnio edytowany przez pawelg (2010-06-04 21:55:51)

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

Nie wymieniałem tych łożysk ale wydaje mi się że najprościej byłoby odkręcić obudowy łożysk , wyciągnąć bęben wtedy masz wszystko na luzie , bo z tym kołem pasowym to mogą być niezłe jaja zanim zejdzie. a i jeszcze jedno zanim zdejmiesz to koło to zaznacz na wale miejsce w którym było , żebyś potem założył w tym samym miejscu coby pasów nie ścinało. Na wszelki wypadek podaje numer tych łożysk UG 212   ZU  A tak pisze na nowym łożysku.

od małej myszki do Cesarza , wszyscy żyją z gospodarza

tel 782 616 889 dla kolegów z forum czynny całą dobę  Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki , tylko cuda zabierają mi trochę czasu.                                                                                                          "Mówią żem jest paranoid a ja nie przejmuję się jadę co fabryka dała ....."

3 Ostatnio edytowany przez Fenol (2010-06-05 08:01:32)

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

no to to pewnie trzeba będzie grzać ale to nie problem dostęp jest swobodny, od strony kabiny jest masakra to mnie martwi.

a wyciągałeś bęben dużo z tym roboty?

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

4

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

Bębna nie wyciągałem , ale żeby go wyjąć trzeba zdemontować całą rure i górną blachę  z bębna , roboty trochę będzie ale jak go nie wyjmjesz to starych łożysk nie zbijesz.

od małej myszki do Cesarza , wszyscy żyją z gospodarza

tel 782 616 889 dla kolegów z forum czynny całą dobę  Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki , tylko cuda zabierają mi trochę czasu.                                                                                                          "Mówią żem jest paranoid a ja nie przejmuję się jadę co fabryka dała ....."

5

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

Więc tak,ja wyciągałem bęben i wymieniałem te lożyska,oboty troche jest a warto troche pokręcić żeby to dobrze zrobić,a co do koła pasowego to ono jest osadzone na dwóch klinach i najlepszy sposób na to to wbić to koło jeszcze troche i te kliny sie zluzują i powinno zejść bez problemu,u mnie nie było nigdy ściągane a zeszło bezproblemowo,no i Fenol pamiętaj jak już bedziesz miał bęben wyjety to pobaw sie jeszcze  troche i go wyważ,naprawde warto,jakby co to pytaj.

6

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

jak go wyważałeś? kurde przeraża mnie te wyciąganie bebna ale jak trza to trza. rozumiem że jakimś ładowaczem go wyciągałeś?

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

7

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

Nie ma w tym nic przerażającego na pewno sobie poradzisz,tylko odkrecić to co trzeba,na temat wyważania już gdzieś na tym forum pisałem ale co tam,więc jak już będziesz miał założone nowe łożyska to ustaw bęben na czymś równym żeby można było nim swobodnie obracać,kręcisz nim i czekasz aż sie zatrzyma i zwracasz uwage czy po zatrzymaniu sie nie cofa jeśli tak sie dzieje to po przeciwnej stronie czyli u góry trzeba coś dolożyc do imaka i to przyspawać,i tak aż po zakręceniu i zatrzymaniu bębna nie będzie sie cofał,powiem ci że u mnie po takim zabiegu po rozbujaniu bębna i wyłączeniu go i zgaszeniu silnika słychac tylko szum powietrza a wczesniej to wszystko drżało takie bicie było,a wyciągałem go cyklopem bez chwytaka,nie wiem czy jasno to wytłumaczyłem ale myśle ze wiesz o co chodzi a jak nie to pytaj a w miare możliwości odpowiem na pytania.Pozdrawiam!

8 Ostatnio edytowany przez Fenol (2010-06-08 11:30:00)

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

no i jest problem, nie mogę poradzić sobie ze ściągnięciem koła, przyłożyłem młotkiem i niefartownie ukruszyłem kawałek,kołnierza na ściągacz, kupiłem w grene 2 ramienny ściągacz i dupa ześlizguje się.

Marczi wyciągnąłeś cały bęben i następnie ściągałeś te koło?

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

9

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

Najapierw koło zdjołem potem dopiero bęben(nie wiem czy wyjdzie razem),nie udeżaj młotkiem w koło,dopasuj jakąś rure żeby wszedł w nią wał od bebna a krawędziami opierała się o koło pasowe(jak chcesz to ci coś takiego pożycze).

10

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

wink dzięki pokombinuje jeszcze ale w razie czego trzymam Cie za słowo smile

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

11

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

Żaden problem leży to sobie w garażu i czeka na następne użycie,oby było potrzebne jak najpózniej.

12

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

o rety kupiłem duży ściągacz i czuję że zaraz go ukręcę. kurna staję się powoli bezsilny.

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

13

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

no to pewnie taniej wyszło by ci potłóc to koło i kupic jakieś uzywane.

14

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

Próbowałeś nagrzac bo jak jest zapieczone to jedyne wyjście żeby zdjąc w całości i możesz nagrzewac bez względu czy to jest stal czy żeliwo tylko później musi samo odpuścic więc tak rozgrzej załóż ściągacz dokręc na maxa i wtedy go młotkiem i dociągaj i udeżaj cały czas grzejąc i musi puścic tylko tym młotkiem w śrubę ściągacza nie w koło.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

15 Ostatnio edytowany przez Scorpion (2010-06-10 18:21:30)

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

a pamietacie co ja mialem przy podbieraczu??
ukrecilem  nowy polski za 120zl , jeden za 70 i dwa stare a chyba stary (niemiecki jesli sie nie myle) przywieziony przez znajomego z zakladu sciagnal wszystko bez problemu, nowych raczej nie masz co kupywac bo to zlom, sruba traci gwint albo sie wygina, ewentualnie odpadaja lapki, stare a niemieckie ot czego ci potrzeba smile

16 Ostatnio edytowany przez Fenol (2010-07-02 09:58:35)

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

dokładnie, wybuliłem się na ściągacz ale to pomyłka.  Żałuję że nie dołożyłem byłby hydrauliczny, łąćznie na sprzęt do ściągnięcia wydałęm 450zł... ehhhh mam teraz wyciągnięty bęben na zewnątrz rozkręconą maszynę i...drugie koło pasowe (200zł) te rozbiję. niestety mając wszystko na wybebeszone zgrzeszyłbym nie wymieniając łożyska.

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

17

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

Czyli robota idzie do przodu,masz już łożyska?jakie bedziesz brał,w komplecie z obudowa czy same?

18

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

kupiłem u pantery angielskie łozyska z obudowami. te które miałem przeciąłem, są bardzo solidne, jeszcze nigdy nie widziałem łożyska tak zabudowanego, bieżnia jest inna niż w normalnych łożyskach- jest owalna nie mam pojęcia jak je nabito na obudowę.

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

19

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

A cena za szt jeśli wolno spytać?

20 Ostatnio edytowany przez Fenol (2010-07-02 09:58:50)

Odp: wymiana łożysk na bębnie sieczkarni

oj nie pamiętam zdaje się że były po 130zł
http://images50.fotosik.pl/311/f7fdba853b65f35dm.jpg

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]