21

Odp: rejestracja

proponuje okolice lodzi to tak na srodku bedzie big_smile

[you] nie zaśmiecaj forum zanim napiszesz pomyśl[you]

22

Odp: rejestracja

Witam,
mam na oku 303D z 81, gość woła 9 i daje dodatkowy silnik do małego remontu. Z tego co juz sie zorientowalem jest to cena dla mnie odpowiednia. Tylko obawiam sie, że moge miec problem z rejestracją. A więc: facet kupil go od bauera w lutym 06, papiery jakie ma to umowa, książka pojazdu i oczywiscie tłumaczenie. Nie dokonał żadnych opłat!!. Byłem w urzedzie komunikacji i powiedzeili że nie moga zarejestrowac bo brak dowodu. W umowie mam wpisany nr rejestracyjny a facet twierdzi że nie był on rejestrowany!! Dalej poleciałem do skarbowego kobieta powiedziała że też moze byc problem ale da sie to załatwić;D. Z tego co zrozumiałem to nałeżało by " pojechac do bauera" i napisac nową umowę. Czy miął ktoś podobne przygody? A moze jakiś namiar na 303 zarejestrowanego za kilka stówek??

23

Odp: rejestracja

9tys. to zadna okazja za 303 można kupić taniej z kpl. papierów albo zarejestrowany

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

24

Odp: rejestracja

w pełni się zgadzam ten może się okazeać jakiś kombinowany nie ryzykuj

[you] nie zaśmiecaj forum zanim napiszesz pomyśl[you]

25 Ostatnio edytowany przez pawlon (2007-11-21 21:59:08)

Odp: rejestracja

kombinowany raczej nie - facet sciągnął go dla siebie, w miedzy czasie sprzedał kilka ha pod żwirownie i wymienia cały park maszynowy (zaczyan gospodarzyc młody to gdzie on bedzie czołgiem jeździł:) )
jutro pójdę jeszcze raz do komunkacyjnego.
odnośnie ceny to przywieźć traktorka w moje strony to koszt ok.3tys

26

Odp: rejestracja

jak chcesz ale tak jak Piotrfire napisał 9tyś to nie jest jakaś okazja

[you] nie zaśmiecaj forum zanim napiszesz pomyśl[you]

27

Odp: rejestracja

Ja jestem nowy na forum bo nie dawno kupiłem forszaja 303 i tu taki problem: Gosciu od którego kupiłem nie zarejestrował go ale jak zapewniał nie miało być z tym problemów. Dał mi wszystkie papiery tj kartę pojazdu i zaświadczenie o tymczasowym wyrejestrowaniu (niemieckie) po wizycie w wydziale komunikacji okazało sie ze jeszcze kilka lat temu to zaświadczenie wystarczyłoby (gdyby poprzedni właściciel zarejestrował forszaja zaraz po zakupie) a teraz trzeba dowód rejestracyjny (niemiecki) po to aby odesłać do Niemiec. Co mnie najbardziej denerwuje to ten dowód włośnie leży w niemieckim wydziale komunikacji.

Co mi radzicie?

28

Odp: rejestracja

Bardzo ciężka sprawa hmm i chyba dość duży kłopot... Ja jeszcze załapałem się na ten stary system więc nie pomogę

29

Odp: rejestracja

@Boar, znajdź adres urzędu w Niemczech, jak znasz niemiecki to napisz do nich jak nie znasz to znajdź tłumacza niech ci on napisze, dowód czy jego kopię powinni ci przysłać.
Możesz też iść w sobotę pod dyskotekę, znaleźć Forszaja podobnego do swojego, wziąć rejestrację z niego założyć do swojego i jeździć wink

30

Odp: rejestracja

a CO MYŚLICIE O ZAREJESTROWANIU 323 NA PAPIERACH OD 300?? PRZEJDZIE ?
dIAGNOSTA TO ZNAJOMY A NA DRODZE?

31 Ostatnio edytowany przez jamir12 (2010-07-30 21:29:23)

Odp: rejestracja

Krzysiek napisał/a:

a CO MYŚLICIE O ZAREJESTROWANIU 323 NA PAPIERACH OD 300?? PRZEJDZIE ?
dIAGNOSTA TO ZNAJOMY A NA DRODZE?

Podejrzewam że żaden "misiek" nie zna różnicy między 300 a 323 więc pewnie przeszczep będzie udany a chocby jakiś znał te modele to i tak pewnie się nie odezwie bo i po co ważne żeby numer się zgadzał no ale to tylko przekładka prawej ramy.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

32

Odp: rejestracja

Do Baor: Miałem tak samo. Kupiłem Forsza którym gościu jeździł 5lat bez rejestracji w Polsce. Tylko że on mi o tym powiedział i obiecał sprawę wyprostować i wyprostował. A droga do sukcesu była taka: Facio poszedł do komunikacji i mówi że chce Forsza zarejestrować. Baba mówi że brak tego dowodu. Pyta się co ma zrobić? baba mówi że napisać do Niemców żeby przysłali takie zaświadczenie że pojazd u nich jest wyrejestrowany. To on pyta grzecznie o adres, dostaje go oraz podpowiada mu co ma w tym piśmie napisać. Dziękując grzecznie odchodzi do tłumacza który pisemko tłumaczy na szwabski (u nas max 15zł), wysyła i czeka. Po jakichś 3-4tygodniach dostaje odpowiedź: pisemko że pojazd jest wyrejestrowany i dowód leży u nich. Dane się zgadzają data sprzedarzy też więc gościu do tłumacza i do komunikacji. Wszystko pasiło więc umowa zastała sfinalizowana. Ja zrobiłem tak jakbym kupił go od niemca i wszystko pasiło. Nie martw się, pochodź, popytaj ładnie a na pewno coś wykombinujesz. Powodzonka.

33

Odp: rejestracja

Przeszczep z 300 na 323 może przejdzie ale ja znam kolesia który swoim 303 jezdzi na tablicach i dowodzie od swojego c380........  Nie wiem co na to policja

34

Odp: rejestracja

Maverick0783 napisał/a:

Przeszczep z 300 na 323 może przejdzie ale ja znam kolesia który swoim 303 jezdzi na tablicach i dowodzie od swojego c380........  Nie wiem co na to policja

Większośc policjantów nie rozróżnia traktorów a jak ja bym był policjantem to i tak miał bym to w dupie bo co komuś życie utrudniac ważne żeby miał dowód i opłaty a jaki to nie ważne traktor to traktor a rolnik i tak ma pod górkę zawsze.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

35

Odp: rejestracja

jamir12 napisał/a:

Większość policjantów nie rozróżnia traktorów a jak ja bym był policjantem to i tak miał bym to w dupie bo co komuś życie utrudniac ważne żeby miał dowód i opłaty a jaki to nie ważne traktor to traktor a rolnik i tak ma pod górkę zawsze.

Tak ale w razie wypadku myślicie że ubezpieczalnia by się nie połapała? Bo tu nie chodzi o samo jeżdżenie, że w razie kontroli masz papier, tylko w razie wypadku. a tak w ogóle słyszeliście o tym że policja nie ma prawa odcholować pojazdu który nie ma ubezpieczenia? Podobno miał wejść przepis w tej sprawie. Bo podobno policja jest od pilnowania ruchu na drodze, a nie od sprawdzania czy ktoś ma ubezpieczenie czy nie. Swoją drogą to jest racja. W razie wypadku to ja się martwie żeby  pokryć szkody.:)

36

Odp: rejestracja

tomekzalek napisał/a:

Do Baor: Miałem tak samo. Kupiłem Forsza którym gościu jeździł 5lat bez rejestracji w Polsce. Tylko że on mi o tym powiedział i obiecał sprawę wyprostować i wyprostował. A droga do sukcesu była taka: Facio poszedł do komunikacji i mówi że chce Forsza zarejestrować. Baba mówi że brak tego dowodu. Pyta się co ma zrobić? baba mówi że napisać do Niemców żeby przysłali takie zaświadczenie że pojazd u nich jest wyrejestrowany. To on pyta grzecznie o adres, dostaje go oraz podpowiada mu co ma w tym piśmie napisać. Dziękując grzecznie odchodzi do tłumacza który pisemko tłumaczy na szwabski (u nas max 15zł), wysyła i czeka. Po jakichś 3-4tygodniach dostaje odpowiedź: pisemko że pojazd jest wyrejestrowany i dowód leży u nich. Dane się zgadzają data sprzedarzy też więc gościu do tłumacza i do komunikacji. Wszystko pasiło więc umowa zastała sfinalizowana. Ja zrobiłem tak jakbym kupił go od niemca i wszystko pasiło. Nie martw się, pochodź, popytaj ładnie a na pewno coś wykombinujesz. Powodzonka.

Na czasie się przejdę i grzecznie popytam, mam nadzieje że będzie kierownik bo z te baby z którymi rozmawiałem umiały tylko powiedzieć że nie da rady zarejestrować

37 Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2010-08-08 22:40:20)

Odp: rejestracja

to ja może przykręcę tablice od MF 255 do ZT 323.....
tylko muszę zmienić barwy z biało pomarańczowych na czerwono szare

38

Odp: rejestracja

znaczek Fergusona i wio , bo kto miał by się połapać.....

39

Odp: rejestracja

....no chyba nie te mendy z policji ?

40

Odp: rejestracja

Kumpla raz zatrzymali, a miał do przyczepy przykręcone tablice z Poloneza na Warszawskich numerach. Nie miał przy sobie nic, żadnych dokumentów, jak to w żniwa. I mówi do milicjanta: Człowieku to jest sprzęt gościa z Warszawy jak chcesz to kop się z nim, ale w razie co to mnie tutaj nie było. A milicjant mu na to: Wiesz co, Mnie też. I dla świętego spokoju się rozstali, ale to był milicjant z długim stażem pracy.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia