Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » uprawa pożniwna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
mam problem
wydzierżawiłem jakieś 10 ha ugorów (tzn sąsiad "uprawiał" pod dopłaty - talerzówa i siał cokolwiek)
posiałem wiosną owies ale skosiłem to na siano bo sam perz i teraz co zrobić, podorać, poczekać aż się zazieleni i prysnąć i zimowe zboże jeszcze posiać czy może sam oprysk i uprawa pod zboże (jak wyrobię pole to chce jęczmienia zimowego dać)
ja uważam że podorywka to strata paliwa a ojciec się upiera żeby najpierw płytko zrobić
jak jest zielono to pryskaj i sie nie czekaj szkoda czasu
A jak nie to jest deszczowo wiec zaraz będzie zielono
spryskaj to randapem potem przejedź najlepiej talerzówką i głęboko przeorz
kiedyś już na ten temat debatowaliśmy. myśle że podorywka jest najlepsza ale gruber czy talerzówka zrobi podobną robotę taniej i szybciej. Proponuję Ci zniszczyć zielsko chemicznie, i zrobić razówkę z wilgotnością nie będzie problemów więc orka powinna być luksusowa, jeżeli zielko jest tak duże że orak nie będzie możliwa to gruber lub talerzówka a następnie orka. Jeżeli te pole w poprzednich latach nie widziało nawozów, porządnej uprawy, resztek pożniwnych to aby coś zebrać musisz zacząc od siarczanu miedzi bo choroba nowin bankowa, będą puste kłosy.
siarczan miedzi to planuje dodać do oprysku bo mniej wtedy glifosatu wyjdzie
i może obornik ale zalezy czy zdąże przed siewem się wyrobić
siarczan miedzi to planuje dodać do oprysku bo mniej wtedy glifosatu wyjdzie
i może obornik ale zalezy czy zdąże przed siewem się wyrobić
siarczan amonu a nie miedzi 
5 kg na ha
z tom podorywką to twój ojciec dobrze konbinuje poczekać aż powschodzi zielsko z nasion a jest tego na pewno a pogoda dobra i dopiero oprysk i głębiej zaorać może kosztowniejsze ale za rok nie będziesz musiał poprawiać
Ja w tym temacie siedzę od lat.
Proponuję tak jak myślicie Glifosat + Siarczan amonu i na pierwszy rok żyto. Jeśli jesteś bogaty i ambitny to żyto hybrydowe z pełną dawką nawożenia ( nie pożałujesz). W drugim roku powtórka z rozrywki. Jak stwierdzisz, że się poprawiło to pszenica zimowa, a jak nie to jeszcze raz i tak k...a do zaje....a aż będzie OK. Ja po życie daję owies i potem pszenicę zimową. Niby nic i minęło 5 lat. (durny kawałek pola od sąsiada który zobaczy, że masz jakieś wyniki to ci go w czwartym roku odbierze ha ha ha ja tak mam w tym roku (2 ha))
Garba nisko i naprzód!!!
jak był ugór to trzeba pomyśleć o wapnie ale najpierw próba gleby
Tak jak mówi MAREKPE tylko zamiast hybrydy proponuję chodxby danikoskie diament ja siałem hybrydę i dałem sobie spokój. Sieję zwykłe żyta ale materiał kwalifikowany. Nowy materiał kupuje co 5 lat sieje 90 -140 kg na ha i zbieram tyle co zbierałem hybrydy 5-6 ton/ha w ubiegłym roku.
A hybrydę posieję 2-3 razy i po hybrydzie...
Najpierw sprecyzuj jakie to pole i czego można się spodziewać po nim. Tak jak wspomniał scoda - zacznij od prób gleb. Jeżeli owies zasiałeś i kosiłeś go razem z perzem trzeba było już wtedy ( przed koszeniem) potraktować glifosatem. Jeżeli zasobność gleby pozwoli na to, zasiej rzepak (zwalczanie jednoliściennych jest w nim najtańsze). Celuj w uprawę gdzie zwalczanie chwastów wieloletnich jest tanie.
a jak duzo wolnego czasu zasiej buraki i gracuj 
ja tez mialem dzierżawę nie uzytkowana przez conajmniej 10 lat, bylo z tego perzu tyle siana ze oho ho, wtedy jeszcze wozone stara zbierajaca, a krowy to lubia i to bardzo wiec jakas korzysc byla a teraz pole jak kazde inne 
A hybrydę posieję 2-3 razy i po hybrydzie...
Hybryda tak na prawdę po roku już jest do wymiany.
I ty tak robisz na dzierżawach?
A teraz się budzimy z koszmarnego snu i zabieramy się za robotę.
Garba nisko i naprzód!!!
Jaka pożniwna jak ja jeszcze żniw nie zacząłem ??
Jaka pożniwna jak ja jeszcze żniw nie zacząłem ??
Nie pękaj do zimy jeszcze daleko
przy takiej pogodzie to i na wiosnę sie załapiesz:D
Śmiejcie się śmiejcie, ale owies i pszenica u mnie jeszcze mają miękkie ziarnka. Późno trochę w tym roku posiałem do tego pogoda przez pisiorów jest nienormalna w tym roku i jak tak dalej będzie to szybciej zacznę orać niż żniwować.
jesli chodzi o glebę to jak na warunki miejscowe to jedne z najlepszych kawałków w okolicy czyli IVa i b, chce jęczmień bo żyta mam do oporu bo sporo kawałków mam 5 i 6 klasy. Tutaj jęczmnienie lub pszenżyto i co roku w innym miejscu burak pastewny - bez dziabania idzie opryskami spokojnie upilnować. A co do tej dzierżawy to wujka który po prostu zaczął balować i olewać gospodarke i skończył na rencie babci a pola w końcu oddał jak już nawet kasy na talerzówke raz w roku nie ma ( długa historia i nie miejsce na nią)
Posłuchaj starszych. Zacznij od żyta. Tam na 100% masz owsik i tylko żyto sobie da radę. Jak donawozisz to daj zimowy jęczmień po nim, ale moim zdaniem to tylko strata czasu.
niedługo czas siać jęczmień ozimy a jeszcze ściernisko nie ruszone. Nie będę już go ruszał tylko prysnę bo mam trochę perzu i później na razówkę. 3 litry rofosatu + 5 kg siarczanu to dobra dawka ?? taka jest przynajmniej na opakowaniu. Do tej pory zawsze stosowałem roundup i rofosat to dla mnie nowość. Na ulotce napisane że całkowite zamieranie roślin po 3 tyg. Czy musowo tyle czekać czy można orać troszkę wcześniej, ktoś praktykował ??
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » uprawa pożniwna
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo
