Żniwa 2010 czas zacząć (Strona 15 z 16)

tak miało być, 6 grudnia chyba ale zobaczymy, w tym roku buraki na piekielnej glinie wiec trochę deszczu i mogę zapomnieć o wydostaniu ich

Mój Forsz
http://w81.wrzuta.pl/sr/d/3di2J2nXKZ7/fortschritt
GG- 5734702

tak mogę się pochwalić DZIŚ PRAWIE SKOŃCZYŁEM ŻNIWA  pszenżyto poszło s zostało 2 morgi pszenzyta  u mnie a w sumie to mam jeszcze 3 ha pod kosę myślę że dam radę teraz na 1 ha była próba mtz z przednim + hol 4 m i jazda od tyłu koleiny jak jasna ..... ale poszło ale moja strata poszła półośka ta długa  ale szczęście że miałem zapas i poszło dalej jutro dalszy ciąg i DOŻYNKI  co nie którzy dawno zapomnieli o żniwach ale lepiej póżniej niż spalić tak jak u nas było przecież poszło z dymem parę ładnych ha ale kłosy prawie w połowie puste są dużo obleciało już ale zawsze coś

Ja kiedyś robiłem usługe 25 października,mieszanke młóciłem.Gościowi chyba kasa na picie się skończyła i przypomniało mu się że jeszcze zboże ma na polu.Kris współczuje ci w takich warunkach żniwować masz dużego plusiora ode mnie.

Plus za upór dla ciebie Kris, ja już zapomniałem jak odpala się kombajn a tu proszę niektórzy jeszcze młócą

A unas powoli gryka schodzi ale w tym  roku słaba gdzieś ok 3 00 kg z ha

Nie marudzę dobrze jest kombajn na usługach pracuje

A ja dziś chyba zacznę kukurydzę kosić.

U mnie większość gryki zaorałem bo mokro i słabe plony ale kosiłem u znajomego to miał ponad tonę z ha jak na ten rok to ładnie

Scoda skosiłem trochę dzisiaj jednak nie ważone ale mam pole 750m długie i z trzech rządków czyli około 0,168 ha napełnia się zbiornik w rekordzie tak że się koguty włączają i po pobieżnych obliczeniach wychodzi mi około 13t/ha .