Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Elektronika i elektryka » Rozrusznik Czy Coś Innego ? Nie Kręci
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
czy nasmarowanie wystarczy?
U mnie gdy zaczyna tak robić dokładne wyczyszczenie i przesmarowanie pomaga robię to 2-3 razy w roku
Wydaje mi się że gdzieś gubisz amperaż czyli klemy i przewody w ostateczności możesz mieć słaby jeden akumulator.
No nie wiem elektryk sprawdzał mi akumulatory niby są ok ale mogły dostać w dupę już. W perkinsie mam nówkę akumulator przełożę i zobaczę ale nie jestem pewien czy to coś da. Przewody mam miedziane dobrze zaizolowane klemy dwie nowe pozostałe nie są złe masę przeniosłem grubym miedzianym przewodem na silnik także nie powinien gubić prądu przełącznik 12/24 nowy. Apropo smarowania rozrusznika to w którym miejscu go smarować?
Jak wyciągniesz rozrusznik i śrubokrętem wypchniesz wirnik to przy zębatce z przodu wyczyść ten sworzeń co się wysunie i ten pod komutatorem
Spróbuj jeszcze wysunąć trochę rozrusznik, popuść obejmy i wysuń do przodu o 0,5 cm, a następnie dokręć obejmy, bo może zębatka blokuje się o koło zamachowe i włącznik nie włącza obrotów rozrusznika.
Jaszcze raz powiedz mi czy na krótko rozrusznik kręci prawidłowo.
To jest chyba nowy typ rozrusznika i na krótko się nie da go włączyć.
Dlaczego?
Zależy co znaczy na krótko ?
Nie wiem czy to jest nowy typ czy stary ale jak go podłącze na krótko i śrubokrętem pchnę wirnik a drugim zewre ten styk to kręci i odpali
Chodzi mi oto że przedtem mówił jak podłączył na krótko czyli omijając stycznik podłączasz dwa akumulatory szeregowo i prosto do rozrusznika ,to że wtedy kręcił dobrze ale jak ma teraz podłączony przez stycznik to stuka więc niech sprawdzi jeszcze raz na krótko czy rozrusznik dobrze kręci to wtedy wykluczy czy aku. stycznik i przewody czy rozrusznik .Nie może być wszystko dobrze i nie kręci albo źle diagnozuje albo wciska nam głupoty.
Tylko, że on już przełącznik 12/24V wymienił i efekt jest nadal ten sam, ale jeśli rozrusznik działa jak go popchnie śrubokrętem i ręcznie stycznik w rozruszniku zewrze to może ma uszkodzoną cewkę stycznika w rozruszniku :hmmm:
Niestety nie jest elektrykiem i ten rozrusznik może go pokonać.
Wykręciłem rozrusznik i zębatka ma minimalny luz w stosunku do wirnika tzn jak kręce wirnikiem i chwycę zębatkę to czuje luz czy to może mieć winę
Jaki luz, konkretniej ?
Zębatka nie jest na sztywno nabita na oś wirnika, bo po drodze musi być sprzęgło jednokierunkowe, które zapobiega rozwaleniu rozrusznika gdy silnik zaczyna pracować.
Znaczy się w jedną stronę to idzie zębatkę kręcić przytrzymując wirnik natomiast w drugą stronę przytrzymując wirnik tak około 2 cm luzu zanim zacznie wię kręcić zębatka razem z wirnikiem
Te 2 cm nie wiem jak mierzyłeś, ale sprzęgło powinno chyba trochę szybciej blokować. W sumie ważne żeby blokowało i nie odpuszczało.
Jeśli nie będzie sprzęgiełko blokować to rozrusznik będzie normalnie się zazębiał i kręcił tylko silnik będzie stał w miejscu, a Tobie jak pamiętam rozrusznik w ogóle nie chce kręcić. Chyba, że coś źle zrozumiałem :hmmm:
Jeszcze raz objawy są następujące: Rozrusznik kręci (sprawdzałem go u dwóch elektryków wysuwa i niby jest wszystko ok) natomiast kiedy go zamontuje w ciągniku to kręci również tylko się nie wysuwa do końca i wali w koło zamachowe i słychać takie głośne dzwonienie. Koło zamachowe całe przejechałem od dołu wyszlifowałem zębatka od rozrusznika też przeszlifowana ale zbyt wiele to nie dało. Cały prawie dzień się męczyłem a on może ze dwa razy odpalił i to dopiero po tym jak aku podładowałem. Czy słabe akumulatory też mogą takie coś powodować ?
Przełącznik 12/24 mam nowy ,przewody miedziane klemy nowe, masa do silnika jest poprowadzona grubym przewodem. Rozrusznik kręci ale jak by nie ma siły wysunąć do końca i uderza w koło.
Akumulatory powinny być sprawne, ale w tym przypadku to chyba coś z zapadką w rozruszniku masz nie tak. Ta zapadka trzyma styki rozwarte, dopóki zębatka się nie zazębi z wieńcem. Gdy wirnik rozrusznika się cały przesunie to na końcu za komutatorem jest taki pierścień, który podnosi zapadkę i odblokowuje styki rozrusznika, które się zwierają i rozrusznik zaczyna kręcić. Ściągnij dekiel z rozrusznika, weź pomocnika żeby włączał ci w kabinie rozrusznik i zobacz kiedy zapadka odskakuje.
Widzę że się pogubiłeś kompletnie ani nie wiesz czy są dobre aku, ani rozrusznik może na początek byś coś sprawdził porządnie czyli na początek aku. podłączasz do innego ciągnika co ma rozrusznik podobniej mocy jak będziesz pewny że aku. są dobre to bierzemy się za rozrusznik i tu było by wskazane pożyczyć od kolegi drugi i go założyć w tedy byś wykluczył czy dobry jest wieniec bo z tego co piszesz to on mi sie bardzo nie podoba.Jak będziesz wiedział na 100% że aku, i wieniec są dobre to zabieramy się za rozrusznik i tu masz na pewno coś z bendiksem.Nie można robić wszystkiego na raz tylko po kolej eliminować błędy ale jak je eliminujesz to na 100% a nie chyba.
Podepne się po wątek
Mam problem niemoge zapalić 303 na starter tylko na "zwarcie" problem pojawił się jesienia kiedy podłączałem tylne lampy . gdzieś widziałem jak Dario wklejał jak powinny być podpięte kable pod ta puszke 24/12 bo u mnie podpiete sa tak
http://img411.imageshack.us/i/zdjcie0123d.jpg/
a i mam nowe aku a niema siły zapalić jak by były rozładowane a niesą czy takie podłączenie ma na to jakiś wpływ ? odkąd go kupiłem tak był podłączony
mam nadzieje że w miare jasno i zrozumiale napisałem jeżeli nie to przepraszam
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Elektronika i elektryka » Rozrusznik Czy Coś Innego ? Nie Kręci
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo
