Przydomowa elektrownia wiatrowa (Strona 1 z 5)

Kiedyś był z tym problem, bo żeby móc korzystać z takiej energii, to najpierw trzeba było ją sprzedać do sieci i dopiero potem ją sobie "odkupić". Tak było w czasach jak się tym trochę zajmowałem, ale teraz to się już chyba pozmieniało.

www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl - Raj dla stóp Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal

Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.    Piszę poprawnie po polsku.

Też myślę nad tym ,problem to tylko pieniądze ,nie wiem ile uzyskasz energii z tych śmigieł popatrz na inne ele. o takich śmigłach i mniej więcej podług nich możesz się zorientować.Ja myślałem zrobić przynajmniej 10-20kw tak aby starczyło na ogrzanie domu i oświetlenia żeby ograniczyć zużycie słomy i zmniejszyć rachunki.Problemy są dwa pozwolenia na budowę chodzi o fundament i jak coś ma więcej niż 3m wysokości z fundamentem nie ma problemu bo nie musisz go robić wystarczy maszt przykręcić do muru i zabezpieczyć linkami a te 3 metry to nie wiem.Jeśli ktoś zna przepisy to niech się podzieli.

No  właśnie  jak  to  wygląda  od  strony  prawnej?  Na  elrktrodzie  czytałem  to  pisali  tam  że  niby  do  9 m   nie  potrzeba  zadnych  zezwoleń  z  gminy  żeby  takie  coś  postawić.  Kwestia  możności  korzystania  z  takiego  prądu  mnie  ciekawi .  Na  logikę  to  brać  to    jak  produkuję  prąd  na  własne  potrzeby  to  chyba  nic  nikomu  do  tego chociaż  w  tym  kraju  to  wszystko  możliwe .

Chatę  można  grzać  takim  prądem,  grzała  jest  mało  wrażliwa  na  częstotliwość  prądu a  do  zasilania  innych  odbiorników które  wykorzystują  stabilne  napięcie o  stałej  zmienności  prądu można  wykorzystać  przetwornicę  zasilaną  z  jakiegoś  akusa

Kiedyś interesowałem sie tym miałem na oku instalacje w której skład wchodził wiatrak plus panele słoneczne plus aku. wszystko fajnie jak nie wieje to świeci słoneczko. Cena czegoś takiego to ok 25 000zł, nie pamiętam chyba 10 lat juz teraz jaka żywotność podawali ale jak wziąłem rachunek za prąd to wyszło mi ze za 10 lat to podobnie zapłacę za prąd (chyba ze będą podwyżki)
Co do przepisów to jak nie masz fundamentu to nie trzeba zezwolenia

Maszty robią na odciągach
całe podwórko w linkach, ale wiatrak stoi

http://www.youtube.com/watch?v=wEzzk9ipp4w http://www.youtube.com/watch?v=cSXXSa2v … eature=fvw Na razie to zabawki ale w przyszłości kto wie.              http://www.youtube.com/watch?v=FA3nSL_b5cI   http://www.youtube.com/watch?v=zSXwTLTtMLo

http://pl.wikipedia.org/wiki/John_D._Rockefeller To ten szmaciarz wykończył wszystkie ekologiczne pojazdy uzależniając świat od ropy.Ale ropa wcześniej czy później się skończy albo będzie trudno dostępna i świat opanuje się od tego szaleństwa jakim jest ropa.

Ogólnie  to  chyba   nie  ma  sensu  bawić  się  w  takie  elektrownie .  Pomimo  szczerych  zapędów  opór    jaki  się  rysuje  po  drodze rzeczywiście  zniechęca, a jedyne  co  może  skłaniać  do  realizacji  takiej  inwestycji  to  frajda  że  mamy  choć odrobinę  prądu  za  darmo  z  elektrowni  zrobionej  własnoręcznie