Odp: Tani dostawczak, jaki?
U gościa był zimny i zapalił na dotyk
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Tani dostawczak, jaki?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
U gościa był zimny i zapalił na dotyk
a próbowałeś na zaciąg ?? wiem że nie polecana metoda ale to bardzo proste wyjście i będziesz wiedział co jest grane. Jak kupowałeś to auto mogło być nagrzane i zostawione aż wystygnie a to wystarczy do odpalenia. Ja zanim bym cokolwiek grzebał to próbował bym na zaciąg.
Pajej ja sie nie znam na silnikach ale tak jak mówi Zorak silnik przy aucie ma byc zimny jak przyjechałeś go oglądać tak mozna duzo spraw ukryć. Powiem Ci jedno jak odpalam 323 po zimowym śnie to 1 min wsadzam mu opalarke w kolektor ssący i jedno okręcenie i maszyna pali szkoda silnika na samostart sprawdzony spodsób przy zeszłorocznych - 22. Warto zaiwestować w opalarkę całe 25,99 zł. zeszłej zimy kupiłem w NETTO
Pajej ja sie nie znam na silnikach ale tak jak mówi Zorak silnik przy aucie ma byc zimny jak przyjechałeś go oglądać tak mozna duzo spraw ukryć. Powiem Ci jedno jak odpalam 323 po zimowym śnie to 1 min wsadzam mu opalarke w kolektor ssący i jedno okręcenie i maszyna pali szkoda silnika na samostart sprawdzony spodsób przy zeszłorocznych - 22. Warto zaiwestować w opalarkę całe 25,99 zł. zeszłej zimy kupiłem w NETTO
Co to jest opalarka?
TO
http://allegro.pl/elektryczne-opalarki-26800
Pierwszy raz o czymś takim słyszę, Dzieki koledzy.
Jeszcze jedno pytanie po co mam ciągnąć samochodzik, jak rozrusznik super kręci?
super kręci ale w końcu przestanie ... (niech te słowa w gówno się obrócą) ale tak jak każdy inny rozrusznik kręci kreci aż przestanie bo się przegrzeje lub coś się przepali
to że rozrusznik super kręci nie znaczy że ma zapalić. Co prawda mechanikiem nie jestem ale dizelków kilka miałem i to właśnie tych starszych. Jeśli np podjechane są pierścienie, przepuszczają zawory a nie daj boże jakiś jest uszczerbiony, leją wtryski to na zimnym nie zapali choćbyś kręcił pół dnia a na zaciąg pójdzie od razu. Po rozgrzaniu palą na dotyk.
Miałem sierrę z silnikiem 2.3D i pewnej zimy się zbuntowała i na zimnym nie chciała palić. Pierwsze co i tobie też radze sprawdzić to ciśnienie w cylindrach. U mnie było za niskie i musiałem splanowac głowicę i przeszlifować gniazda i zawory pastą. To wystarczyło aby przywrócić silnik do stanu używalności zimą.
Jeszcze raz: linka i ciągniemy, sprawdź ciśnienie w cylindrach
Ciśnienia nie mam możliwości sprawdzić
Pajej nie obraź się ale jak czytam twoje zmagania z tym autem to mnie śmiech ogarnia bo Ty zielonego pojęcia nie masz o tym, ciśnienie sprawdzasz wykręcając po kolei wtryski (jest specjalny przyrząd do tego) a na zaciąg nie radzę bo nie wiesz w jakim stanie jest pasek i zrobisz sobie kupkę złomu na kółkach a tak serio to poproś Darka o pomoc bo On pewnie czyta i kładzie się ze śmiechu (mnie udało się wstac) Powodzenia bo będzie potrzebne. A i nie jestem złośliwy.
jamir z tym zaciągiem to niby masz rację ale wg mnie bardziej to się tyczy nowych aut - takie moje zdanie. Ja bym ciągnął aby zapalić i zobaczyć co będzie jak się nagrzeje - wg mnie powinien palić od strzała.
Ps: najprawdopodobniej silnik i tak będzie wymagał interwencji więc za dużo nie ryzykuje. A i wcześniej zapewne tez był ciągany.
Zorak nie bądź taki mądry i nie radź ciągać diesla, który ma rozrząd i pompe na pasku zębatym, bo za chwile kupisz Pajejowi silnik w zamian za takie durne rady.
Dario rozróżniaj porady od wypowiedzi, choćby w moim ostatnim poście "ja bym ciągnął...".
Moje porady - sprawdź ciśnienie,
ja bym ciągnął - to co w mojej opinii najprostsze i to co ja bym zrobił.
Ale ja się nie znam więc jako laik milknę a fachowcy niech się wypowiadają. Choć nie, w końcu to forum więc dalej śledzę wątek i wtrącam co moje
ZAPALIŁ :smiley: :smiley: :smiley: :walka:
Odrobina auto-startu i gra muzyka. Ale na poważnie to wtryski trzeba obejrzeć bo dymi na niebiesko. po ok 5 min przestał ale sprawdzić nie zaszkodzi. Jeśli wtryski leja to albo sprzedawca to cwaniak albo załatwiło je paliwko z nieznanej stacji. Co do reszty silnika to kuzyn powiedział ze jak na te lata to jest bardzo dobrze
Ty zielonego pojęcia nie masz o tym, ciśnienie sprawdzasz wykręcając po kolei wtryski (jest specjalny przyrząd do tego) .
Właśnie chodził ze nie mam tego przyządu.
ten przyżąd to wygląda coś takiego jak ten wtrysk paliwa tylko że zamiast rurki od pompy masz przykręcony przewód a na końcu przewodu manometr i widzisz jakie masz ciśnienie
jeżeli na samostarcie odpalił to wtryski do regeneracji na bank ale jeszcze jeden minus coś będize albo z zaworami albo z pierścieniami bo albo pierwsze sa nieszczelne albo drugie i ciśnienie ci spitala ....
jak pali na zagrzanym silniku??
Jak sprawdzałeś świece żarowe ?
Wtryski wtryskami ale bez grzejących świec to to nie zapali.
Nie wiem czy to dobrze wytłumaczę ale świeca przy dobrej baterii powinna się rozgrzac prawie do białości a nie zrobic tylko ciepła ja we forszu swoją mam podłączoną przewodem o średnicy druta ok 3mm żeby się nie spalił podczas grzania.
Ja pytam jak sprawdził, bo jeśli sprawdził na zasadzie: "kontrolka się zaświeciła po jakimś czasie zgasła, więc są sprawne" to sprawdził czy działa kontrolka. Mógł jeszcze wziąć próbnik i zobaczyć czy do świec dochodzi prąd i jak próbnik pokazał, że dochodzi to prąd jest, ale nadal nie ma to wiele wspólnego ze sprawdzeniem czy świece są sprawne. Je trzeba powyciągać i zobaczyć na zewnątrz jak się rozgrzewają, na lenia można nie wyciągając, odkręcić od nich listwę, którą doprowadzany jest prąd i kawałkiem kabla podłączonego do + aku sprawdzać każdą po kolei czy przy dotknięciu kablem do końcówki każdej świecy ma wrażenie jakby było zwarcie. Świeca ma trochę wat i idzie duży prąd. Jeśli świece są sprawne to wtryskiwacze mogą wlewać ropę, ona musi się zapalić.
wiesz z tym sprawdzaniem świec to długa historia ponieważ w bloku sprawdzic to sobie sprawdzac można ... jak nie wyciągniesz to się nie dowiesz bo może byc tak ze świeca ma juz dośc i grzeje się tylko sam koniuszek albo przy samym gwincie a prawidłowo grzejąca się świeca to calutka ma byc aż biała to wtedy wiadomo ze jest sprawna w przeciwnym razie to trupy
już to przerabiałem w passacie , fordzie i fronterze jak świeca pożądnie się nie nagrzeje to nie odpali albo odpali po męczarniach
To że świeca żarowa pobiera prąd nie znaczy ze jest sprawna,przerabiałem ten temat wczoraj w toyocie corolli 2.0D,odkreciłem listwe tak jak mówi Dario i każda świeca pobierała prąd,po wykreceniu ich żadna nie grzala tak jak powinna tzn po jakiś 30 sekundach zaczynały sie robić czerwone zaraz przy gwnincie.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Tani dostawczak, jaki?
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo