Odp: Czy jesteś za zniesieniem dopłat?
MAREKPE twoja propozycja była by najlepsza dla tych co faktycznie pracują na roli ale nasi rządzący na pewno nie wprowadzą takiej propozycji bo zaszkodzili by ,,rolnikom z Marszałkowskiej".
E-516 na części.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Czy jesteś za zniesieniem dopłat?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
MAREKPE twoja propozycja była by najlepsza dla tych co faktycznie pracują na roli ale nasi rządzący na pewno nie wprowadzą takiej propozycji bo zaszkodzili by ,,rolnikom z Marszałkowskiej".
W stu procentach zgadzam się z Tobą , jak komuś nie pasuje niech nie bierze i niech nie pie..... głupot jak weżmie ktoś inny.
Zorak masz rację ale co drugi rolnik w tym kraju nie dorósł do logicznego myślenia jeszcze a ta matematyka wbrew pozorom nie jest taka trudna wystarczy dodac odjąc pomnożyc i samo wyjdzie że dopłaty nic nie zmieniają poza tym że mając ziemię w dzierżawie nie musisz się martwic o podatek i zapłatę dzierżawcy bo robi to za Ciebie państwo a Ty spokojnie sobie uprawiasz, ja żeby mi chcieli ludzie dac to bym wziął też ze 20ha o wyjdę na swoje ale z drugiej strony ten co bierze dopłaty a nie obrabia tej ziemi ciesząc się że ma darmo kasę w gruncie rzeczy jest durniem i leniem bo jak by się wziął sam to ten marny zysk z ARiMR by podwoił a może i nawet potroił obrabiając tą ziemię no ale durni nie brakuje niestety.
Jamir masz rację , ale dzięki takim durniom ja mam co roku kilka hektarów więcej w dzierżawie. Zauważam że są wśród nas rolnicy którzy nie potrafią gospodarzyć tylko liczą na dopłaty nie uruchamiajac przy tym szarych komórek.
na dopłaty liczą ci ktorzy nabrali nowego sprzętu niema dopłat nie ma na raty i taka jest jego rentowność nowy dżon na obejściu a przywożi 30 litrów ropy w bańce i patrzy aby na tydzień starczyło u mie z tych co nabrali maszyn cysterka z paliwem nie zajeżdża bo nawet po dopłatach nie wyskrobią na 1000 litrów ropy a maą po 50 krów i nima kasy a taka ta produkcja mleka opłacalna sam usługi im robie to na kase czekam ido roku nawet
MAREKPE twoja propozycja jest dobra ale ma jedna wadę jak dopłacić tym co sprzedają zboże bezpośrednio hodowcom???
Co do dzierżaw to ja biorę tylko takie za które mogę wziąć dopłaty i tak wszyscy w okolicy robią, bo sprawa jest prosta dopłaty na pokrycie kosztów uprawy a co urośnie to dla mnie jak bym nie miał dopłat to wychodził bym praktycznie na zero (może nie w tym roku ale pamiętamy co było rok temu)
sąsiad w80 latach miał 20 krów to za dwie wypłaty kupował ciągnik za kase a dziś zięć ma 65 i 3 miliony długu
dużo to oni teraz to mają tylko długu i gnoju ale dobre i to mam sporo wożenia u nich tego gnoju
MAREKPE twoja propozycja jest dobra ale ma jedna wadę jak dopłacić tym co sprzedają zboże bezpośrednio hodowcom???
Co do dzierżaw to ja biorę tylko takie za które mogę wziąć dopłaty i tak wszyscy w okolicy robią, bo sprawa jest prosta dopłaty na pokrycie kosztów uprawy a co urośnie to dla mnie jak bym nie miał dopłat to wychodził bym praktycznie na zero (może nie w tym roku ale pamiętamy co było rok temu)
Pajej po części masz rację tylko że ten co ma ogony i tak nie sprzedaje tylko idzie na paszę więc jemu jest bez różnicy a ten co ma tylko roślinną to niestety musi się liczyc z tym że jak ma mniej niż jakieś 50ha swojego nawet to jest tylko robota dla zabicia czasu i siebie ale jak ma drugie tyle nawet bez dopłat to już się opłaca i zarabia no ale takich mądrych jest niewielu co biorą ziemię nie pytzjąc o dopłaty bo im więcej gleby tym lepszy ma zarobek a za dopłaty to i tak żona albo razem jadą na wakacje z tym że mogą sobie zaszalec nie to co ja. Znam kilku takich i jedyny problem jaki mają to na kiedy rezerwację zamówic żeby dopłaty przyszły i nie trzeba było inwestowac swojej gotówki ale przez te parę lat zwiedzili już pół świata i tego trzeba im zazdrościc nie tych dopłat co biorą.
Ciekawe co będzie po "13" roku z dopłatami ? Bo mieli zmienić coś w polityce rolnej no ciekawe co nam zrobią bo chyba na razie się nie mogą dogadać ?
Są głosy ze trzeba uprościć wiec wiadomo ci z Marszałkowskiej dostana bo będzie podobnie do tego co teraz czyli do gruntów a nie do produkcji
Ale mi też chodzi o UE bo mają toś tam kombinować z "finansowaniem" rolnictwa i nie tylko po 13tym roku coś mi tam się obiło o uszy czy tak ?
MAREKPE twoja propozycja jest dobra ale ma jedna wadę jak dopłacić tym co sprzedają zboże bezpośrednio hodowcom???
Przeczytaj ustawę o fakturach RR i po kłopocie.
Uprościć w dopłatach to można tylko te wnioski, które co roku mnie doprowadzają do szału. Mam dosyć szukania czerwonego flamastra żeby rysować kreski i pisać A, B, C, itd.
Dopłaty dzisiaj są proste, jest JPO, którą żeby dostać wystarczy raz w roku zaorać pole, żeby chaszczami nie zarosło i było w każdej chwili gotowe do użycia jak grunt rolny i jest UPO dla tych co oprócz orki jeszcze sieją. Są jeszcze ekstra dopłaty do zwierzaków, łąk, ONW i średnio sensowny RS choć opłacalny. Co tu upraszczać? Wystarczy żeby nasi wynegocjowali zrównanie dopłat w całej EU, bo żebyśmy dostali więcej od starej EU to nasi negocjatorzy są za ciency.
w unii uproszczenia dobre tam nawet banan musi byc odpowiednio wygięty
Oj Marku masz w pewnym sensie rację że do produkcji były by najbardziej sprawiedliwe ale my jesteśmy Polakami i zawsze coś kombinujemy i tak dla przykładu jeden rolnik sprzedaje 10t jęczmienia dla sąsiada i zgarnia dopłatę do wyprodukowanego zboża a na drugi dzień kupuje od tegoż samego sąsiada mieszankę zbożową (99-1)jęczmień-owies za taką samą sumę i skarmia ją świnkami do których też jest dopłata .I co zakazać prywatnego obrotu? znacjonalizować PZZ i tylko do nich sprzedawać?mi osobiście wydaje się że najlepsze są proste rozwiązania gdyż ze stałą ilością ha. w kraju urzędasy nie dają sobie rady to co by było jeśli była dotowana każda FV ??? Dario mnie ubiegł
Odkąd jesteśmy w Unii, to Unia to także My. Nie bardzo rozumiem dlaczego piszesz o Unii jako oni. My także, Unia to dobrowolny związek państw
Co do bananów, może to głupie ale żeby klient w sklepie miał możliwość kupić takiego samego banana bez względu czy go kupuje w Madrycie czy Pradze, trzeba było znormalizować tegoż banana i nie tylko jego
Śrubki masz znormalizowane i dzięki temu nie musisz do każdej maszyny kupować innych bo producent miał fantazję i zrobił sobie swoje tylko dla własnej maszyny. Zdarzają się dziwactwa, a nawet znormalizowane ale calowe i już jest kłopot, więc nie narzekać na znormalizowanego banana, bo to prawie upraszcza życie.
Dokładnie tak jak piszesz koseś więc tego nie da się zrobić a szkoda...
Podobno kot jak pierd..i to płacze.
Wszyscy jesteśmy w Unii Europejskiej, czy się komuś podoba czy nie. Rolnicy w Unii dostają dopłaty, mimo że żarcia jest za dużo - taki paradoks, ale nie całkiem jak się tematowi przyjrzeć bliżej. Dotacje dla rolników to przywilej, nie obowiązek. Kto chce ten bierze, nic na siłę. Nie pasuje - nie brać, nie narzekać. Że jest jak jest, ja bym Unii nie winił.
Chłop.
Odkąd jest, a jest prawie od zawsze, jest dymany przez wszystkich co mają możliwość i ochotę. Każde społeczeństwo zorganizowane swoje początki ma w rolnictwie. Kto tylko ma możliwość "wyżarcia się", tj robienia cokolwiek innego niż uprawa roślin i hodowla zwierząt, był i jest traktowany jako mądrzejszy i plasowany wyżej na drabinie społecznej. Chłop jest zawsze zdziwiony, bidny, bosy i goły, nie nażarty, nie dopity, nie douczony, nie domyty, nie dogolony, nie douczony, nie dorobiony, na dorobku, cały czas wiatr w oczy - ogólnie nędza aż chce się zapłakać. Acha jeszcze chytry.
Dają pieniądze. DARMO DAJĄ PINIĄDZE ! Jak nie brać ?! Dają pół kasy na inwestycje - rewelacja !
Socjologów w każdym kraju jest pod dostatkiem, to popularny zawód, sam znam kilku. W Brukseli też ich pewnie nie brakuje. Wystarczy dowiedzieć się od nich o rozumowaniu chłopa.
Molochy chlewnie na parę tysięcy sztuk, obory wolno stanowiskowe na kilka set, kurniki jak pociągi osobowe - same okienka itd. Super inwestycje bo prawie za pół darmo. Pozornie.
Ja swoje (żony) dziesięć krów pożegnam jednego dnia bez żalu, zmieszczą się na jeden samochód, kwestia gdzie zadzwonię i po ile pójdą. Dam radę bez znaczącego uszczerbku w budżecie i psychice. Gość z milionem kredytu tego numeru nie zrobi, nie stać go na to. Będzie krowy doił nawet za 0,5 zł/l, będzie karmił wieprzki wiedząc, że sprzeda je po 2.5 zł/kg, itd.
Ćwierć wieku temu dostałem coś od kogoś za darmo. Dostałem w ryj na zabawie w Wituszy. Do dziś zastanawiam się od kogo i za co. Komu chciało się tracić cenną energię na mój pospolity ryj? Altruista jakiś. Od tamtej pory nic od nikogo. Chłop dostaje dopłaty, ale nie całkiem darmo, nie mam na myśli drożejących środków produkcji.
Gość w mieście zarabiający psie pieniądze, ma za te psie pieniądze opłacić koszty powiedzmy stałe, najeść się do syta przed snem, on i cała jego rodzina. Najeść się, wyspać, rano wydalić, znowu się nażreć, iść od roboty za te psie pieniądze i tak sześć dni w tygodniu. Po to właśnie chłop będzie doił krowy po 0,5 zł/l. Każdy rząd dba o własne interesy, Każdy rząd w każdym państwie na Świecie wie, że najgorszy i najbardziej niebezpieczny jest głodny motłoch. Najczarniejszy sen Tuska, to głodny tłum z patelniami w dłoniach (patrz Argentyna). Nie ma takiej siły, żeby go zatrzymać. Będąc rolnikami w Unii Europejskiej, jesteśmy skazani na produkowanie żarcia za psie pieniądze. Opłacalność w granicach zera to norma. Można to zmienić stając całkiem po drugiej stronie barykady. Będąc tylko konsumentem, co mnie osobiście bardzo kusi.
Z tym się zgadzam. Przerażające ale prawdziwe
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Czy jesteś za zniesieniem dopłat?
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo