Temat: MTZ skrzynia biegów
PAnowie mało mnie kór....a dziś nie wzieła .... o epilepsji nie wspomnę :uuuu:
mianowicie nie dalej jak w sobote przylazł sąsiad o jaki piekny ciągnik o cudo jemu tez się taki marzy oj coś tam jesczcze no tak zachwalił chodź mówiłem nie zapeszaj !!!! a na koniec (a słyszałeś że skrzynie jakieś słabe w nich to prawda czy nie ?? ) ja mu na to skąd mam to wiedziec i tyle ... ale mówię nie zapeszaj a on dalej swoje .... kurza stopa że go nie wygoniłem ............... na drugi raz wygonie kto by nie przylazł i jeszcze do dupy nakopię .....
dobra teraz do problemu :uuuu::uuuu: mianowicie zaplanowałem sobie calutki dzionek no więc startuje o 7 rano na pole z włóką ...... tak jeźdże jeżdżę i jak nagle nie chrupło .. no przestraszyłem się trochę stanołem pooglądałem nic nie zauważyłem wszystko cicho chodzi nic nie szeleści nie piszczy ,nie wali no to dalej ogień .... pod górkę ok cisza z górki gdzie niegdzie trochę lżej zaczyna stukac .... nie wiem co ale zostało jeszcze jeden przejazd i koniec to mówie dokończę .... no i jakoś sie udało ... ale stukało znaczy nnie tyle stukało jak od czasu do czasu chrupało jak by jakiś opiłek wsadzało się miedzy tryby ... no nic jade do domu po drodze cisza brak takich oznak zajeżdżam do domu wstecznego brak :play: szok i ciśnienie tysiąc pięcset na sto dziewięcset :crez: .... no nic mówie zdarza się ... no to walizka kluczy i jazda odkręcac wszystko i zaglądac do skrzyni co jest ... odkręciłem pokrywę ... zaglądam a tam klina ścieło to pół biedy ... spuściłem olej calutki ze skrzyni oglądnełem każdy tryb do okoła jeden jakiś dziwnie zeszlifowany ale nie świeżo tylko ząb czasu go nadgryzł .... no dobra wkońcu to nie nowe .... ale po kręceniu wałkami w skrzyni daje się usłyszec taki dziwny dźwiek jak by przeskakiwania .... hmmmmmmmm dziwne i tak się dziś ten piękny dzień skończył ....
w najgorszym wypadku będę musiał się do skrzyni dobrac .... ciekawe jak się to w tym sprzęcie kaskaderskim robi 
koszt urzywanej skrzyni to jest 800zł kompletnej daje typ gwarancje pół roku
koszt nowej prosto ze sklepu to 3.700 zł wraz z obudową ze wszystkim tylko ją włożyc
fakt co fakt ceny nie za wielkie
Jak remontować to porządnie radze bo to się potem zemści wiem po sobie też zresztą 
Najważniejsze żeby obudowa skrzyni nie była wygiełdana tam gdzie są łożyska . Ja bym spróbował z tą za 800 zeta oczywiście po obejrzeniu jej z grubsza. Bo ta skrzynia w nich jest koszmarna do roboty :hmmm:
.. jutro potraktuje to spawarką i będzie chodziło ... a jak znów zdechnie to już się wezmę i rozbiorę .... trudno się mówi :nooo:
no wiesz nie chce by mi ją ktoś podkupił 
