pewnie że można, tu nie ma problemu, swobody spływ czyli musisz wstawić gniazdo które będzie miału ujście gdzieś do tylnego mostu, skrzyni czy podnośnika. Na obudowie podnośnika w 360 nie ma jakiejś zaślepki którędy olej spływa z rozdzielacza? 360 spokojnie poradzi z rc 125 w trawie może mieć ciężko co nie oznacza że wypluje flaki zwyczajnie ciągnik będzie pod obciążeniem bo w słomie to jej nawet nie poczujesz. Nie korner choć jej z bliska nie widziałem ale na dużych fotkach nie przekonała mnie, i ta słoma gnijąca cały rok w zakamarkach, pasy obracają się na takich rolkach które mają skrobaki na nich zbiera się syf jak zostawi gość ją tak na zimę to będzie miał z tego bryłę rdzawo-gnijąco-trawiącą i nie będzie łatwo rozruszać te wałki. jak będziesz oglądał inne prasy to musi być z wałkiem bo jest szerokiego kąta skrętu ze sprzęgłem przy przekładni taki jest nominalnie i taki mus być.
co do istoty tego swobodnego spływu jest to tylko spuszczanie oleju z siłowników bo do sterowania prasą potrzeba tylko jednego złącza kipowania i powrót plus miejsce gdzie olej będzie wracał do ciągnika, Byłem święcie przekonany że rc121 bo pierwowzór rc125 i jest parę unifikacji ale dużo jest innych elementów.
Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]