Jaki jest stan waszych upraw (Strona 6 z 7)

Pietia Glean może być stosowany w jęczmieniu ozimym ??
Piotrze czy my mieszkamy w tym samym województwie ?? co więcej wcale nie tak daleko od siebie. U mnie od nocy pada a po poprzednich opadach w polu tak mokro że pszenica siana 3 tyg temu ma problemy ze wschodem właśnie przez zbyt dużą ilość wody.

W moim rejonie suchooo . No był tam  jakiś  deszczyk ale  to przemiękło na  jakieś 10 cm. Pszenica powschodziła w kratkę tzn.  gdzie  ciężka  tam nic nie widać a  gdzie lżejsza  pięknie się zieleni  i tyle na ten temat .

ja właśnie mam ładny jęczmień i szukam czegoś aby prysnąć bo zaczyna się robić zielono od chwaścików i musi być coś dobrego. Na ulotce gleanu jest napisane że środek na zboża ozime ale już w tabeli nie ma wyszczególnionego jęczmienia tylko pszenica, pszenżyto i żyto.
Wojtas jakie środki kupiłeś na pszenicę ? Ja nie sieję rzepaku więc w tym roku pszenicę i pszenżyto prysnąłem gleanem. Wiosną na pewno poprawię na przytulię a czy coś jeszcze to będzie wynikało z obserwacji.
Tak na marginesie to ja planując opryski muszę uwzględniać aby zwalczał owsik czy owies głuchy jak kto woli. Co roku sieję ok 5 ha owsa i co roku na innej działce więc wyeliminowanie owsika jest wręcz niemożliwe - szkoda bo to podnosi koszty.

puma na owies i owsik .. a ja kupiłem maraton + glean   maraton 4l na ha a glean w dawce 12g\ha  i  powinno byc bez poprawek na wiosnę  robiłem tym przez  poprzednie lata i był spokój

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......

a ja nie labidze i zaorałem   niestety ostatnie 3.5 ha   i po robocie .. opryskac  na chwasty i czekac na zimę , jak lemiesz masz pic to musi wejsc ... ale wiadomo każdy czeka na dogodne warunki  byle mniej paliwa poszło ....   bo nerwica  mnie bierze ja widze te ceny .... wczoraj  10 gr  podnieśli na raz ... ale nie o tym temat  tylko o stanie upraw więc !!!!  trzeba tu porzadek zrobic

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......

jednorazowe zwalczenie owsika to nie problem bo są dobre opryski. Problem pojawia się w roku gdy sieję na danym polu owies bo wiadomo że na owsik nie spryskam i wtedy zaczynają wschodzić nasiona owsika ukryte w ziemi bo jak wiadomo nasiona owsika mogą w ziemi leżeć do 8 lat. I tym sposobem każdego roku w oziminach i jęczmieniu jarym muszę robić oprysk na owsik.

ps: ciekaw jestem jaki jest obecnie wzrost roślin gdy w nocy jest 2-3 stopnie (a jeszcze kilka dni temu przymrozki) a w dzień zaledwie 8-9 ?

Ja pryskam tylko na wiosnę,i moje pytanie do was jest takie czy zauważyliście że zboża pryskane na wiosnę gorzej się rozwijają, są osłabione?tak jak w przypadku rzepaku lepiej na jesieni, czy nie ma to znaczenia? Pytam bo zawsze pryskam na wiesne, i nie mam praktyki.

Zorak święte słowa robimy tak od kilku lat i praktycznie bardzo, ale to bardzo rzadko trzeba poprawiać wiosna. Masz rację wiosna z nawozem zawsze wjedziesz a na oprysk musi być pogoda i warunki

Ja przeważnie pryskałem jesienią gleanem i na wiosnę coś na dwu liścienne i nie myślałem o tym w ten sposób jak wy, ale no w tym roku to za późno ale za rok pomyśli się, co więcej niektóre kawałki będę pryskał atributem bo stokłosę mam na polu i muszę ja zwalczyć