Odp: No to pierwszy ja
Przyczepa kupiona za 6500zł, muszę tylko ją zarejestrować i sprawdzić czy kipruje bo ma wywrot na powietrze. A tak po za tym wszystko sprawne nawet hamulec najazdowy. Sprowadzona z niemiec i od razu widać solidna konstrukcje, a podłoga i burty zrobione z jednolitych kawałków blachy grubość 4mm.
I talerzówka już u mnie na placu. Wymienione przednie talerze koszt ponad 2tysiące.
Możliwe, że na wiosnę talerzówka będzie na sprzedaż.