Czarno to widzę. Zwykłe hydrauliki mają trochę ograniczone pole regulacji, chociaż kumpel przywiózł z Czech 2 sztuki co im Czech wstawił hydrauliczną regulację szerokości orki. Mojego można rozciągnąć na 2,5 metra, ale kumpel nie podjął się ciągać go zetorem, ale ma Liaza to i nie dziwię mu się. 6 skib to jest kosmos - zależy jeszcze jak ciężkie masz ziemie i jak głęboko zamierzasz nim orać - wg książki na nowych elementach roboczych to minimalnie jest 18 cm - mój jest trochę poddarty to robi 16. Na Twoim miejscu wolałbym szybciej pogonić 5 niż targać się z 6. Zetor jak spadnie z obrotów to dupa, już się nie podniesie, co najwyżej zdechnie, dlatego warto mieć w nim minimum zapasu mocy niż targać się na granicy mocy. Takie jest moje zdanie
Ps Skumaj się ze Sławkiem(macie do siebie dwa rzuty mokrym beretem) jak będzie do mnie jechał to byście razem przyjechali i sobie coś za granicą byś kupił. Można trafić ładny sprzęt. Auto z dobrym hakiem, porządna laweta - Sławek już ma temat opykany...
Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia