Kontrola ARIMR działalności rolnośrodowiskowej. (Strona 2 z 3)

oby ta kasa przyszła bo wziąłem nawóz a zapłacić mam jak dopłaty przyjdą z tym że lepiej w nowy rok nie wchodzić z długami

starszy był w ARIMR  i się pyta  o dopłaty .. powiedział że  już ponad miesiąc temu   przysłali  powiastkę ze dopłaty bedą ... a oni na to że brak funduszy maja i  kasa zacznie byc przelewana dopiero w marcu ....  paranoja

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......

wojtas to powiedzieli na odczepkę aby co rusz nie pytać się o przelewy bo powiatowe i regionalne nie mają informacji komu będzie i kiedy przelew puszczany decyduje o tym centrala a wykonawcą jest jeden bank w Warszawie i tyle

kolega który pracował w arimr zawsze ludziom mówił że do świąt a najdalej do końca roku, po 1 stycznia mówił że do świąt a najdalej do końca roku...
No tak, kiedyś za czasów przyjaciół rolnika czyli, leppera czy dobrodziejów z pisu była niepisana zasada że decyzja i za dwa tygodnie kasa na konto, teraz Rostowski czy jak mu tam przytrzymuje kaskę bo może, nawet  do czerwca. Jak takie pieniądze poleżą 3 m-ce na koncie to jakiś procencik z tego będzie. Nie od dziś wiadomo że rolnicy są nadzy i bezbronni a komu się pożalą jak każdy traktuje ich jak zapychacz wyborczy. Nie oglądałem wczoraj wiadomości i wypowiadali się fachowcy ekonomiści na temat zmian w ubezpieczeniach rolników, opowiadali jak większość rolników na tym korzysta i że rolnicy to bogaci ludzie (w podtekście) i jak najbardziej stać ich na to bo z jakiej racji reszta społeczeństwa ma na kogoś płacić. Inny fachowiec wcześnie rano opowiadał o słynnym przykładzie rolnika który jest jednocześnie taksiarzem. Załamuje mnie hipokryzja, głupota i zacietrzewienie tych bardzo mądrych ludzi. Czasami chciałbym aby to wszystko się pięknie wysypało. Żeby ludzie którym przyjdzie zapłacić odpowiednią cenę za żywność wyszli na ulicę i wystawili podsumowanie tym głupim krwiopijom, Ale to taka propaganda pis miał układ platfusy mają rolników, wróg musi być i nim trzeba straszyć ale oni dobrodzieje rozwiążą problemy i wszyscy będą zadowoleni. Zastanawiam się jak w obliczu zejścia dopłat obrócić się z zasiewami. Nie mam bladego pojęcia jak na to wyrobić finansowo, jest 15 ton pszenicy jarej na oborze i to cały mój kapitał, do obsiania 23 ha. Zastanawiam się czy nie obsiać tego gryką i jałowo przelecieć przez ten rok. Z drugiej strony jest 47 bydlaków i może rzucić się na mieszankę jarą i zgrabić dużo paszy i słomy.  Śruta rzepakowa po 830, czyli 340kg białka 830 aby mieć to samo ze zboża muszę się tylko bezowocnie narobić, a efekt jeden pies bo ile z tej mieszanki będzie jak nie stać mnie aby polecieć szerzej z nawozami. bo zrobić aby coś urosło, opryskać, uprawić posiać, i tak koszt. co by tu posiać aby nie wydać za wiele, mieć z tego ewentualną ściółkę i może coś sprzedać. W tej chwili na większości mam polon tylko na 5 ha zrobiony od serca bo planuję to zakisić reszta to na świadka parę ha zaorane na zimę. Co by posiać?

agencja z dopłatamy opóznienia a nagród na starym roku przyznała sobie 50 milionów w zusie to samo średnia nagród 11tyśi na łeb co ciekawsze jest komisja w zusie odkomisji czy nie zamało sobie przyznali a człowiek czeka z utensknieniem na jakieś odchłapy w porównaniu do nich

zaraz po strażakach, celnikach, lekarzach, aptekarzach, policjantach .... zawodów które chcąc lub już zaczynają różnego rodzaju strajki jest długa.

rolnictwo przyszości hobbi dla bogatych

niemcem bym sie nie przejmował bardziej obawiam sie ruskich oni nie maj nic do stracenia a niemcy bac co badz maja o wiele wiecej

bo jestesmy słabym panstwem i dajemy sobie dmuchac w kasze oczywiscie nie można byc jak pis bo to tylko pogorszyło nasza sytuację