Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Zakup Fortschritta » No właśnie jakie są jego częste usterki
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
no problemo wszyscy się ciągle uczymy i dowiadujemy nowych ciekawostek na temat naszych traktorków
Jeśli z włączeniem wstecznego i wogóle grup, to w pokrywie skrzyni, gdzie przykręca się tą obudowę z wajchami są takie prowadniczki do palców od tych wajch, które sterują już wodzikami skrzyni, widocznie tam ci się blokuje, lub też na zatrzaskach, czyli kulkach ze sprężynkami, też w tym miejscu, ale jeśli włączanie jest utrudnione z powodu zgrzytu (choć to nie powód, tylko skutek), to poprostu lekko sprzęgło ciągnie i wałki w skrzyni się obracają i nie mozna lekko wcisnąć biegu. A co do wajchy, to moja już też była nie raz spawana.
nie nie zgrzytają biegi zwłaszcza podczas redukcji a problem z grupami jest właśnie taki że wsteczny trudno wchodzi tzn nie robię tego płynnym ruchem tylko ciągle lekko szarpie aż wskoczy no i takie pytanko czy dobrze robie zmieniając grupę bez wyłanczania biegu
czasem kiedy ciągnik stanie pod obciążenbiem tzn pod górke czy z jakąś maszynką to wtedy wogule nie moge grupy zmienic tylko na luzie biegów
a jak to poprawić
A wiecie co mi się podoba w moim forszajku ? To że podczas np orki zmianę kierunku jazdy przęłączam dwoma paluszkami
czyli co masz jakieś rozwiązanie którego nie ma 323 czy może tak lekko ci skrzynia pracuje
W moim przed remontem skrzyni też bardzo ciężko wchodził wsteczy, ale jak miałem wszystko rozbebeszone, to mogłem sobie pozwolić na zregenerowanie wybieraków, dźwigienek, suwaków, zamków, więc w normalnym użytkowaniu też biegi się lekko przełączają, aaa dodam jeszcze, że praktycznie nowe te pierdółki w wybierakach biegów dorobił mi mój nadworny tokarz, znany Karlosowi i Mirasowi
W 303 chodzą grupy lekko bo jak się nie mylę wajchy są na skrzyni a w 323 pier. wszystko ten zmieniacz wysunięty na bok (tak szczerze to nie widziałem 323 żeby nie miał połamanych wajch . Karlos sprawdż czy masz nasmarowane te wajch bo ja jak kupiłem to tylko rdza tam była . U siebie nalałem oleju do tej michy pod wajchami i jest dobrze .
a pro po tych wajch i ich łamania ostatnio mi się złamała w tej kulce w samym środku i lipa ani tego pospawać ani nic wiec czym prędzej do sklepu bo ciągnik na polu wpadam do sklepu pokazuje a koleś mi ze ma to i to kosztuje 380 zł sama wajcha z kulka trudno wiec pomalutku i lekko szarpcie za te wajchy bo tez was to spotka tak się zastanawiam czy nie wsadzić a raczej spróbować wsadzić drążki prosto na skrzynie tak jak w 300 czy 303 tylko trza by było zobaczyć czy jak ten loncznik się wykręci będzie grało możne wtedy wajchy nie będą się łamały
Ja widziałem jednego 323 z wajchami między nogami.. u handlarza w Ocicach (gdzieś już o nim pisałem.. ).
Skoro taki temat to mam pytanie, jak to jest z tymi wajchami, chodzi mi szczególnie o tą od grup... czy ona normalnie kreci się o kilka stopni wokół własnej osi? Mniej więcej tak jak starałem się zaznaczyć na załączonym obrazku:
pytam bo w miom sie nie kręciła, a w dwóch które ostatnio oglądałem właśnie się tak kręciła co strasznie utrudniało trafienie szczególnie we wsteczny bieg...
Jak dobrze pamietam to jest tam klin który odpowiada za ten luz który narysowaleś.
Może to nie jest częsta usterka,ale u mnie remont główny silnika był spowodowany tym, iż po wyjęci wału korbowego zauważyliśmy z moim tatem że nakrętka która trzyma wolne koło od rozrządu się odkręciła i spadając w dół uderzyła w rurkę doprowadzającą olej do silnika,ta z kolei poluzowała się(przykręcona na 2xśróby ósemki)i nie zaciągała oleju.Powodowało to, że skakało ciśnienie i wał nie miał smarowania(zaczął po prostu się zacierać).Niby to błahostka,ale kto by pomyślał.Zorbie zdjęcie tej nakrętki-po prostu jajko z niej się zrobiło.To jest taka moja mała rada jeśli zaczyna skakać ciśnienie lub silnik zaczyna niespodziewanie brać olej.Przyczyn może być wiele,ale z taką mój tata spotkał się pierwszy raz a naprawia silniki od 30 lat.i trzeba brać pod uwagę wszystko-my szukaliśmy przyczyny w filtrach w zaworze ciśnienia,pierścienie ,a na końcu myśleliśmy że silnik jak to Miras ujął Św.Piotr już puka do jego drzwi.A tu jakby nie ta pieprzona nakrętka jeszcze ten sezon by dokończył a w zimę by miał kapitalkę.A pro po tej nakrętki trudno ją zobaczyć po zdjęciu misy olejowej bo wał korbowy ja zasłania.Powtarzam to jest cholernie rzadka przypadłość.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Zakup Fortschritta » No właśnie jakie są jego częste usterki
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo