pochopny zakup (Strona 12 z 12)

No to witaj Marek14093 w  klubie mam podobnego rzęcha po podobnym właścicielu ale nie my piersi takie złomy kupiliśmy i nie ostatni

He he też to było przy naszym . My mamy jeszcze  do roboty przystawkę przedniego napędu , sprzęgło, hydraulikę pewnie też i pompa  hydrauliczna siada bo jak  ciepła to opornie podnosi . I jeszcze  inne pierdoły .

marek14093 witam  zrobisz raz i będziesz miał spokuj.Mi oś oberwała się podczas jazdy i spadła na rame.

Wiem chłopaki że zrobie raz, ale pod warunkiem że dobrze. Jutro dzwonie po tokarzach żeby przelecieć kołyskę na maszynie, potem naspawam tuleje na tej części co siedzi w kołysce, przetocze i powinno być ok. Wspornik ma mi wyciąć z jednego kawałka metalu, chyba będzie tam 16mm grubości, laserem wytnie otwór i powinno być. Tylko pokrywę sprzęgła muszę mu dowieźć, żeby miał wymiar. Wytnę kształt taki jak Krzysiek rysował na drugim rysunku, będzie mocniej w najcieńszym miejscu. Ramę też mi zrobi kolega na miejscu, więc licze że wyprostuje te niedociągnięcia. Tylko kasa i czas.???????????????????????

Wiem Sebastian, ale samo się nie zrobi. Mam tokarza precyzyjnego, tani nie jest ale daje gwarancję. Skoro dorabia wałki do skrzyni biegów to chyba o czymś świadczy. Ja robiłem u niego zębatki do rozsiewacza nawozu Rottina i jak narazie jest ok. Napawa mi kolega, to tylko przetoczyć, więc chyba nie wyjdzie drogo. Wspornik od sprzęgła też może nie wyjdzie drogo, bo też gdzieś tam powiązania kolega kolegi coś się utarguje.