Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Inne nie wymienione » Mz Ts 150
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Cześć koledzy jak myślicie ile jest warte to cudeńko ?
http://images43.fotosik.pl/1404/fdae79c9fe2c4044gen.jpg
http://images38.fotosik.pl/1395/bb0877183763919bgen.jpg
http://images40.fotosik.pl/1396/03651bf361bc7fe7gen.jpg
http://images47.fotosik.pl/1404/c67fa73cc2bc016agen.jpg
kurcze dla miłośnika IFA taki sprzęt jest bezcenny...
Mm cudeńko! Na takim zaczynałem przygodę z motocyklami. Wart jest każdych pieniędzy!
motorek jest w oryginale jedynie co zostało w nim wymienione to uszczelka w kraniku, filtr powietrza , przerywacz i świece. przez okres 12 lat stała niejeżdżona. Latem 2011r wyciągnąłem ją i chodzi bez zarzutów .
150 tka jest warta 1500 zł. Widać, że nie cięta, powiedzmy z papierami - cena bez negocjacji. Zależy od kupca (kupców), być może lekko powyżej. Z wadami których nie widać - lekko poniżej.
Sławek ja widziałem te na allegro stan niektórych to jest straszny ;/
Ja też widziałem i masz rację - katastrofa. MZ 150, to pięknie skonstruowana maszynka do jeżdżenia, nie tylko do wożenia własnej du.y. Złoty środek pomiędzy protoplastami DKW, między 125 a 250 cm. To w założeniu miało chodzić długie lata i chodziło - do czasu. Czas leci, licznik bije, części zamienne mało dostępne. Gdybym miał wolną kasę, sam bym ją kupił. Problemy to moja specjalność.
No tak. Ona stała dlatego, że ojciec ożenił się i wiesz rodzina itd aż ja podrosłem i w tamtym roku powróciliśmy ona jeszcze nie jest w stanie idealnym bo wiesz elementy silnika już z matowiały troszkę podczyściłem i na wiosne juz bedzie w stanie idealnym.
fajne motorki . tylko kurde by się ten zabierak tak szybko nie konczył ... kumpel przerabiał MZ150 .. masakra jeden zabierak na koszu sprzęgłowym jak miesiąc wytrzymał to było cos .. póżniej już zakładalismy te zabieraki na klej do gwintów .. to około 3 miechów wytrzymywały .. dodam że my od czasu do czasu tylko jeździliśmy . tak to bez owijania w bawełne to katowaliśmy silnik .. ale fakt prócz zabieraków nic nie padało ..
a kto nie katował:P? ojciec opowiadał jak w 4 jezdzili. Tylko raz ją przy pchał kiedy rozczepił mu się łańcuch a nie miał spinek..
Warto poświęcić czas i pieniądze na taki sprzęt. Na pewno się odwdzięczy.
zapewne tak. Był jeden chętny dawał 500zł i skuter . To go ojciec w tyłek kopnął .
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Inne nie wymienione » Mz Ts 150
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo
