Odp: Wybór Auta dla ,, Młodziaka ''
Poldek i 200 toć to śmierć w oczach :satan:
Tata miał kanta na włoskie licencji a do szkoły też kantem kumpla zasuwaliśmy to były czasy eh
Mówiłem o dużym fiacie, miał duszę
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Wybór Auta dla ,, Młodziaka ''
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 53 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Poldek i 200 toć to śmierć w oczach :satan:
Tata miał kanta na włoskie licencji a do szkoły też kantem kumpla zasuwaliśmy to były czasy eh
Mówiłem o dużym fiacie, miał duszę
Moim pierwszym autem własnym był golf II 1,6 TD którego polecam jako pierwsze auto przede wszystkim oszczędnie tanie w eksploatacji mam go do teraz zrobiony na tip top taki tam sentyment żona mówi żeby się go pozbyć ale ja go trzymam za te kasę co masz do wydania to kup sobie golfa 3 seata toledo golfa 2 forta eskorta audi b3 byle co żeby mało paliło i żebyś polatał ze 2 lata może 3 ziomek ma na sprzedaż peżota 106 1,0 pb za 2 koła fajna furka
Co do polonezów to miałem ich ze dwadzieścia, kredensów czyli dużych fiatów też kilka, ale najwdzięczniejszy był ostatni Caro 1,9 GLD - 7 lat służby, który jeszcze czasem w pole śmiga lub do lasu. Spalanie niewielkie, nigdy nie przekroczył 6l/100 km, a wiele razy zszedł poniżej piątki. Litrażowałem go kilkadziesiąt razy tankując do pełna i wyjeżdżając paliwo do zera.
Jeszcze mi się taka historia przypomniała z piratami drogowymi. opowiadał mi to brat poszkodowanej dziewczyny mój kumpel. no więc zawiózł młodszą siostrę na studniówkę zaparkował na przeciwko lokalu gdzie miała być impreza dziewczyna wyszła z samochodu i przechodząc przez pasy uderzył w nią jadący na skuterze 14 letni łepek podobno zapierdalał prawie 70 km/h efekt gnojkowi oprócz drobnych stłuczeń nic nie było a dziewczyna ponad 2 miesiące leżała w szpitalu z połamaną miednicą. I jak taki gówniarz tak szybko jeździ na takim piździku to dopiero co wyprawia jak dostanie auto... i spotkaj później takiego idiotę na drodze. A co do kupna samochodu to może poszukaj coś z volvo też fajne autka
Co do polonezów to miałem ich ze dwadzieścia, kredensów czyli dużych fiatów też kilka, ale najwdzięczniejszy był ostatni Caro 1,9 GLD - 7 lat służby, który jeszcze czasem w pole śmiga lub do lasu. Spalanie niewielkie, nigdy nie przekroczył 6l/100 km, a wiele razy zszedł poniżej piątki. Litrażowałem go kilkadziesiąt razy tankując do pełna i wyjeżdżając paliwo do zera.
zamordowałem taki silnik w polonezie trucku , a było to super praktyczne auto, silnik wytrzymał 2 budy, palił koło 7 do 8 zimą , ale miał krótki most żeby przyczepkę ciągać , tone na traka, półtorej na przyczepe i nie marudził, a zabiłem go nie wykręcając śruby blokującej koła przy wymianie paska rozrządu,efekt: pęknięty wałek rozrządu, pogięte zawory pęknięty tłok, a takie było fajne autko:)
na pierwsze auto polecam seicento, małe, ekonomiczne:smiley:
Mialem kiedys Opla Omege 2.3 D automat.Zrobilem tym autem ok 100 tys km.Rope widziala ostatni raz kiedy tankowalem w Niemczech,zeby do domu dojechac - caly czas jezdzilem na oleju opalowym.Dalem za nia 1000 euro,a na roznicy OO - ON zaoszczedzilem ok 8000 zł.Ciekawe jest to,ze jak ja kupilem miala maly defekt.Na wolnych obrotach zapalala sie lampka oleju.Po przyjezdzie do kraju,sprawdzilem cisnienie oleju i okazalo sie 0,2.Postanowilem,ze nie bede szukal dziury w calym,jak auto super chodzi i dopiero,jak sie zatrze to bede naprawial.Omega chodzila,jak zloto do samego konca.Mialem ja 5 lat.Postanowilem ja sprzedac w 2005 roku,jak Polska weszla do UE i byl bum na sprprowadzane samochody.Wystawilem ja za 2500 zł i nikt nawet dzwonka mi nie puscil...... Rozebralem ja na czesci i zlom na zlom,silnik kupili gornicy z biedaszybow,itd itp-z czesci wzialem 3000 z + papiery 500 zł i zostalo mi jeszcze wiele pamiatek,ktore codziennie spotykam na podworku.Ah,to był wóz............
mój pierwszy to vw passat b3, 1.9 D. Spalanie jak u Marka w poldku. Trochę muł ale dawało się radę
Co do malych aut,to nie polecam matiza,albo smarta.Ze wzgledu na bezpieczenstwo.Jechalem kiedys droga krajowa i tu nagle korek.Kilkanascie aut przede mna stluczka.Ide tam,a to byla tragedia.Gosc matizem nie wychamowal i uderzyl w stara BMW 5.Matiz zmasakrowany,kierowcy glowa utknela miedzy kierownica,a dachem.Jak tam doszedlem,to gosc juz nie zyl.W 5ce zderzak i klapa lekko pogiete.Jak by jechal,nawet golfem dwojka,to by sie otrzepal,pozniej tanio naprawil i zyl do dzisiaj.
Samochód został Kupiony Seat Ibiza '03r, 1.2, 12V, 64km, 5 drzwiowy, Bez Gazu, 1 właściciel I zgadnijcie jaki przebieg ma ? Mam go już od Piątku.. Niski i sztywny ale ładnie sie trzyma drogi, trochę plastiki skrzypią ale ujdzie Szukam Panowie Alusków do tego Auta najlepiej 15 żeby podwyższyć go trochę bo często po żwirówkach jeżdze ( do dziewczyny ) i tylko nie wiem jaki kapeć bo teraz jest jeszcze na zimowych bo dziadko ten nie zmieniał.. Teraz są 185/60 "14. W papierach jest takie podane do niego i 195/55 "15 że można takie założyć.. Dał opony letnie ale nie tylko opony bez alufelg a opony to są 185/60 "14. I nie wiem jakie w końcu założyć kapcie do niego A zdjęcia tego cuda pokaże kiedy
A ja wczoraj kupiłem BMW E36 1992 r. stan bardzo dobry silnik 1.8 ale niestety benzyna. Kupiłem je okazyjnie od znajomego który wyjeżdża na dłużej za granicę no a autem nie miał by kto jeździć i by tylko stało więc sprzedał. Nabyłem je za śmieszną cenę 1.200zł
1 właściciel ,znaczy że kupowany z polskiego salunu? Jak od dziadka to dużo ponad 80tyś km nie będzie. Jak dziadek był handlowcem, lub listonoszem to myśle ze te 280tyś by nie starczyło
Co do kapci, to z tego co się orientuje to oryginalny rozmiar w ibizie 1.2 był 175/70R14. Zamiennik na felgę r15 to 185/60R15. Jak chcesz auto podwyższać kołami to profil opony powinien być wyższy, ale jak tak zrobisz to po pierwsze licznik będzie przykłamywał, a po drugie silnik będzie miał ciężej i odbije się to na spalaniu....
Krzychu 20-letnie auto według mnie nie powinno więcej kosztować jak to bmw co kupiłeś...
No może i nie ale patrząc po cenach z allegro kosztują więcej
a no z tym masz racje
Co do kapci, to z tego co się orientuje to oryginalny rozmiar w ibizie 1.2 był 175/70R14. Zamiennik na felgę r15 to 185/60R15.
Nie za bardzo. 175/70R14 zamienia się na 185/50R15 a 185 tak jak napisał Karol
można włożyć takie jak piszesz, ale tracisz na obwodzie ponad 6% czyli przy 100km/h faktycznie pojedziesz 94km/h. Przy rozmiarze 185/60r15 masz laczek większy o 0,4% na obwodzie, czyli bardziej zbliżone do oryginały. Poza tym to co podałem to są zalecenia producenckie, a ja osobiście się tego trzymam.
No ale fabryczne opony do tego modelu to 185/60R14 i zamiana naturalna na 15 to 185/55 lub 195/50. Założenie 185/60R15 zwiększa obwód o 4%, a średnicę koła o cal.
A no faktycznie... W ostatniej serii (od 2008) szły te 175/70r14. Sorki za pomyłkę.
mam alusy prosciutkie .. 4X100 15 cali
Ja poszukuję przedniego zderzaka do BMW E36 bo w mojej jest odłupany róg i wole z tym nie jeździć coby się pały nie doczepiły.
Marek dobrze Mówi średnica koła będzie wyższa o Cal Sprawdzałem to
A ja poszukuje alusków 5x100
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 53 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Wybór Auta dla ,, Młodziaka ''
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo