Regulacja targańca E514 (Strona 1 z 4)

wywal ten kątownik który trzyma bagnety i kup polski 180zł a nie prawie 600zł ten niemiecki, do tego bagnety od rekorda ok. 15zł za podwójny a nie 13,50 zł za pojedyńczy kosa morze zostać firmy FORTS... tylko trzeba trochę ją zwęrzyć na dł górnego wzmocnienia ,
albo polska 250zł i przebitka tkz. główki
ja np. z racji tej że założyłem stół to miałem w końcu okazję wymienić te elementy bo miałem dosyć wymiany: raz bagnety raz kosa i tak od 12 lat 3zestawy a kosa do mojego to koszt 480zł (dł 5,70 od 524  i te 70cm  do obcięcia)
i w tedy pójdzie w nocy jęczmień i owies i nie będzie stukać !!!

no te blachy mają takie podłużne dziury do regulacji. jutro może zrobie foto jak jest u mnie w 516

u mnie guma na kosie była lekko w środku przerwana że z zewnątrz nie było widać to co chwila coś pękało albo łożyska siadały ba tym przegubiu, miałem już dość tego hederu ale wymieniłem i 3 sezony bez żadnej awarii najwyżej 2-3 razy w sezonie dokręcam wszystkie śruby łączące te dwa płaskowniki. jano323 pisałem z pamięci i nie pamiętałem dokładnie w czym dokładnie są te fasolki

Taka regulacja jest u mnie w E 516, w tamtym roku dorabiana z kątownika, z wyciętym środkiem.

A przypadkiem w E 512 nie powinny być te dwa długie płaskowniki podgięte? Kosa równo chodzi, w lewo i prawo?

wracam do belki palcowej od bizona. z tego co sie orientuje to ona ma chyba 4.1m długości.. co dokładaliście do pełnego hedera od forsza?a i kosa od bizona też będzie chyba za krótka?

ja mam od rekorda ale to robił poprzedni właściciel tak więc nie mam pojęcia. Oba hedery mam przerobione.

Kosy też mam bizonowskie z zamontowanymi główkami fortschritta jak jutro znajdę chwilę to wstawie

wg mnie to wina złego ustawienia palców podających materiał do pochyłego. za bardzo wystaja po tylnej stronie ślimaka... ale może sie ktos jeszcze wypoowie.

raz że jest wilgotne tak się dzieje, a drugą pczyczyna może być złe ustawienie palcy jak pisał kolega. Nie chowają się do końca i wyrzuca z powrotem.