Odp: Bizon Super Z050
Po prostu kombajn mało kosił i tyle .... jak by zsiekał ze 100 ha na sezon to by pokazał co potrafi ... jak się kosi mało to się mało psuje 
dla przykładu gdzieś pisałeś że rodzice mają 13 ha co na upartego 514 by na dzień wysiekła ... a niestety bizonika mozliwości koncza się na na 8 góra 10 ha zboża na dzień i nie mów ze więcej wykosi bo tego nawet najstarsi górale nie widzieli ... chyba ze pośladu i z pola gdzie jest 2 tony z ha ... więc po hamuj swoją swoją fantazje bo tu nikt nie jest aż tak naiwny ... każdy a w sumie pewnie gdzies około 80% forumowiczów miała styczność z koszeniem Bizonem i wiedza ile to jest warte ... wybacz ale Era najlepszego bizona mineła w raz z końcem jego produkcji ...
Ostatnio był program o Bizonach i ich produkcji ... konstruktorzy konstruowali maszynę z nadzieją że wytrzyma ona 8 lat po tych 8 latach myśleli że 10 i na tym się zatrzymali ... bo zobaczyli jakie zapotrzebowanie na części jest przez to zatrzymali sie z rozwojem tego oto modelu ... ponieważ byli bardziej przekonani że produkcja cześci zamiennych przyniesie im wieksze korzysci niż prdukcja coraz lepszych maszyn ...
wypowiadał się dokładnie konstruktor tych bizonów ... opowiadał o tym jak były własnie porównania za czasów "czerwonych " 3 firm Bizona Forszaja 512 oraz jakiegoś ruskiego nie pamiętam nazwy ... przy czym Bizon został porównany i oszacowany na równi z forszajem ale z racji tego że jest naszą rodzimą konstrukcją oblegał wszystkie kombinaty bo cześci na miejscu (szkoda ze ta mentalność zostałą w co niektórych głowach nadal )
zachodniego robisz raz i masz spokój na jakiś czas bizona robisz raz i modlisz się żeby tylko do końca tego kawałka wytrzymał 
