VAT- kto z Was jest podatnikiem Vat? Ogólne informacje... (Strona 8 z 17)

ach nie ma się co bać. brat od ponad roku jak jest na vacie to nie miał żadnej kontroli, no chyba że masz bardzo życzliwych sąsiadów to wtedy inaczej

Przeszedlem na vat na poczatku tego roku i polecam,bo warto.Najbardziej,jak masz zamiar kupic jakis nowy sprzet,ale i bez inwestowania sie oplaca.Moje sprawy prowadzi znajoma,ale powiedziala,ze od stycznia powinienem zaczac korzystac z biura rachunkowego,bo jest coraz wiecej faktur,przepisy sie zmieniaja i to nie sa zarty.Robilem duzo ,, roznych'' zakupow z glowa,wystapilem o zwrot vatu i dostalem 14tys zwrotu.Bez kontroli.Teraz jak sprzedaje musze oddac do US procenty od faktur,ale i tak sie oplaca bo nieraz z 1 hektara masz 5t zboza,a nieraz 2,5 t,a w razie kontroli musisz wiedziec co mowic.Jelenie,sarny,dziki,susza,slaby rok,ciezka zima,Tusk,Jaroslaw,czyli wszystko to,co przeszkadza nam w zebraniu max plonow i czesto tak jest ...... ..........Ja do tego nie mam innego wyjscia,bo kupuje nowy sprzet na PROW i odliczam od tego 23 % vat.

Ja co roku około 20 tyś odzyskuje... miałem jedną kontrole bez problemu było...oby tak dalej...

Ja podobnie chce robic moja gospodarstwo będzie na VAT a ojca na ryczałcie. mam znajoma co jest właścicielka biura rachunkowego to może ze mnie nie zedrze za wiele.

Widzę że dużo osób tak praktykuję.

Ja mam z ojcem mniej wiecej pol na pol,modulacja nas tak nie pociagnela po kieszeni.
Obaj jestesmy na vacie.Nie polecam robic zakupow na kogos na vacie,a sprzedawac na ryczaltowca,bo w razie kontroli bedzie lipa.

Mylisz się ja miałem kontrole w tym roku wiosną i co nic a kto mi udowodni ile zebrałem z ha.

To są więkimi idiotami
Prędzej czy pżnióej odechce im się VATU

Chyba mu się święta z 1 kwietniem pomyliły.