Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » SW 400 Leyland do ZT323
Strony Poprzednia 1 … 27 28 29 30 31 … 52 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
sw 400 jeśli dobrze pamiętam to ma chyba 100 km a 6ct 107 to ma 136km
Turbo ?
Ja miałem w bizonie z040 6ct107 bez turbiny,jeszcze za poprzedniego ustroju twierdzili w pom-ie że były takie i bez turbiny.
http://pl.wikipedia.org/wiki/SW-400 w sumie to te sam silnik tylko po dopieszczeniu i uzbrojeniu w kilka gadżetów, turbo, intercooler
U góry tabelki widać że wymiary tłoków i skok jest taki sam a na dole widac że przytyło mu się te 100kg
6ct 107 to prawidłowa nazwa (potocznie nazywany sw400 turbo)dzwoniłem i pytałem się w Andrychowie . Zbudowali go na bloku sw400 wał,tłoki,tuleje,korbowody,głowica,pompa i wiele podzespołów są inne od wolno ssącego .
Pierwsze 6ct 107 miały 136km agregat prądotwórczy wojskowy,następny 155km autosan,fadroma,bizon - różniły się pompami wtrys. kołem zamachowym,misami olejowymi.
ostatnie 170km autosan
Do forsza najlepszy 155km od autosana
JA Myślę o włożeniu go do kombajnu.
Bo były sw400 turbo w rekordzie , tak przynajmniej pisze w Wikipedii 
. To pompa wtryskowa jest taka sama w autobusie jak w wersji np. rolniczej silnika 6ct 107 ?
Pompy wtryskowe były inne wyglądają prawie tak samo
¬le się jeździ ciągnikiem na pompie samochodowej ten regulator jest zbyt "miękki". 6ct107 w rekordzie ma tylko 120KM i mimo tylko 20KM więcej jak w zwykłym bizonie te silniki wiecznie się przegrzewały na zwykłych chłodnicach . Nie wiem jak u was chłopaki ale mi leyland w 323 też się grzał .
W bizonie mam zwykłe sw400 i powiem szczerze że nigdy mi olej nie wszedł więcej jak90 stopni. Żadnych przeróbek nie mam. Pilnuję tylko, żebym miał czyste sito przy chłodnicy. Każdy dzień zaczynam od czyszczenia filtra powietrza i chłodnic. I z temperaturą nie mam problemów. Ostatnio do tej roli wcieliłem żonkę i ładnie mi wszystko przygotowywała a ja lałem paliwo. musiałem się pochwalić
Ja się bałem ale Latem przy orce i agregacie aktywnym było ok.
Nie przekroczył 90 stopni
skąd wy takie zony bierzecie...
Ja jak miałem w kombajnie z silnikiem od jelcyna pompe z regulatorem od samochodu to była wtedy mordęga
Pajej wystarczy że wyjdziesz z rana na kombajn i krzykniesz potrzebujesz przedmuchania sprzętu sama się znajdzie Czy regulatory przy zmainie obciążenia wariują i trzeba cały czas regulować gazem?
Nic takiego nie odczówam
Nie sprecyzowałem chodzi mi dokładnie o to co napisał Koseś o silniki z pompami od samochodów. Regulator jest zbyt miękki.
jak w kombajnie to ciężko na takim utrzymać stałe obroty jak dzwignie ustawisz w jednym położeniu, jak dosz mu do oporu gaz to jeszcze jak cie moge... najgorzej jak chcesz żeby był tak na pół, albo3/4 gazu przy wysypywaniu to wtedy masakra, od razu trzeba wajchować bo albo zdechnie albo wskoczy na maksa
cześć tomala czy masz problem z przegrzewaniem sie silnika
Najwyrzsza temp. jaką osiągnąłem to 90st.
A nie zaspawałeś zaślepki z tyłu głowicy (najczęstrzy błąd)
zaspawalem tą gdzie była rura wyjscia wody chyb o to ci ch odzi , i czemu mam ją przywrucic ?
wstawiam link mojego silnika http://www.youtube.com/watch?v=-xb5I5xvY-I
Strony Poprzednia 1 … 27 28 29 30 31 … 52 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » SW 400 Leyland do ZT323
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo
