Kupno ciągnika (Strona 13 z 21)

U mnie w okolicy są dwa mniejsze o mocy ok 90 km i radzą sobie one dobrze prawie brak elektroniki spalanie w miarę i awarii też nie za dużo bo pracują w opryskach itp . Jedna spółdzielnia ma 6070 pc i wszystko pracę najcięższe robią nim czasami pomagają mu 2x 1614.
Maszyna dobra , jeździłem z nim jak orał pod rzepak tym nh ciągał on IBISA xxls 4+1 z terra,
trochę brakowało mocy i uciągu temu nh bo jak wpuścił pług niżej jak 20 cm to zwalniał . Ale jak na 500 ha i prawie wszystko nh robi to mówi że są zadowoleni.

Nie dalej jak miesiąc temu za T6.120 w dość dobrym wyposażeniu proponowano mi za 200 tyś netto i zapewne coś by się jeszcze urwało. T5.115 o ile dobrze pamiętam 210 brutto miałem ofertę i też jeszcze do urwania. U mnie spółdzielnie pracują na NH i poza jednym przypadkiem kosztownej naprawy nikt nie narzeka.

przez kilka ostatnich dni dwóch mechaników naprawiało takiego używanego MFa u sąsiada i chodziłem tam popatrzyć i podpytać co i jak. Kolesie to dezerterzy od Korbanków i teraz robią remonty na własne konto. Na wspomnienie Fastraca powiedział, że robił kilka skrzyń i potwierdził to co od jakiegoś czasu obija się o uszy, że Angole i spółka i Francuzi użytkują traktor aż padnie, ale Niemcy najczęściej wymieniają traktor, bo już swoje zrobił zamortyzował się księgowo i sprzedają traktory czasem w bardzo dobrym stanie. Przywiózł ze sobą urządzenia, które podłącza do traktora i wie co w skrzyni, sprzęgle i silniku piszczy,

Teorii i opowiadań to wszyscy mają a jak co do czego to kierunku w DF nie naprawili tylko całą deskę musieli wymienić takich fachmanów co jeszcze nie zaczęli roboty a już się chwalą to są setki.

Opinie o zachodnich używanych ciągnikach są tak różne jak sposoby ich użytkowania. Niedaleko mnie facet kupił w dobrym stanie 90 konnego JD i po 4 miesiącach skrzynia do remontu. Z własnej głupoty się do tego przyczynił. Nauczony na starych ursusach i mtz nie dbał za bardzo o niego, wlewał kiepski olej, nie dbał o elektronikę i podczepiał maszyny z którymi pracował ursus 1614. Ludzie boją się elektroniki, ale coś za coś. Często pracuję JD 6820 i nie narzekam. Elektronika bardzo ułatwia pracę. Jeśli się dobrze dba, stosuje dobre oleje i części to każdy ciągnik nawet z nawałem elektroniki posłuży kilkanaście dobrych lat. U mnie w gospodarstwach po byłych PGR mają Fendt Favorit 924 Vario. Obrabia ponad 250 ha i wszystko działa. Ale podstawa to terminowe przeglądy i dobre środki eksploatacyjne. Jak dbasz tak masz

Właśnie MF wymaga troski ze strony swego pana bo w innym wypadku będzie znienawidzony

Zetor.;)

Pajej  kuzyn  ma od 4 lat NH Td 90   czy jakoś tak  elektroniki brak  rewers mechaniczny  skrzynia synchro . koszt 110tys  jak by wzią do tego tuza przedniego to  spokojnie pojedzie  nawet z 4 na obrocie ...    śmiga nim z 3 obr  agregat 37m składany  na 3 wałkach   przyczepa Brandys  pole 27ha  do tego ma C 360  ... Fajny ciągnik ... z awari  co miał to  zdechł czyjnik stopu   koszt w servisie 140zł   w normalnym sklepie 10zł    szybki i mało spala

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......

Kolego za 160 tyś ale niestety netto to John Deere 5100M Powinien być dosyć uczciwy ciągnik Mocny i prosty w konstrukcji