Pszenica (Strona 21 z 148)

Wczesną wiosną nic nie pobudza krzewienia pszenicy jak 220kg saletry.
Jak tego nie będzie to można sobie pryskać CCC.  (CCC był taki sklep z obuwiem było do dupy..)  Jak skracać to tylko modusem. Chyba że górale przepowiadają  "urodzajną" pogodę na cały rok tzn słońce deszczyk słońce deszczyk  to CCC nie zaszkodzi. Trzeba pamiętać że ten środek skraca też korzenie.  Ja maksymalnie daję tego środka 0,5l/ha a w instrukcji jest nawet 2l jak dobrze pamiętam.

A jak nie macie zapasów regulatorów wzrostu to czas je zrobić w przyszłym roku ceny mogą szaleć (taki cynk dostałem )

Krzysiek czytaj ze zrozumieniem wiadomo żę najpierw nawóz a póxniej oprysk mozna to zrobić mały mix z siarczanem i to pomaga

to u ciebie pszenice widac ??  u nas sam śnieg .. jak  zmienia kolory to ok  znaczy żyje   zostaw jak na razie i tak nic nie zrobisz

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......

Liście fiolet...hmm..może mało fosforu

Tak po węchu to sądzę, że to są objawy niedoboru fosforu. Najprawdopodobniej spowodowane jest to niską temperaturą, w której zboże nie pobiera fosforu. Po ociepleniu wszystko powinno wrócić do normy.

chlopaki tak wyglada moja pszenica


odmiana muszelka 315 roslin na m kwadratowy, jak widac dopiero pierwsze rozkrzewienie.
Pytanie co teraz robic? jechać jak najwczesniej z N? z jaka dawka?

Paweł piszesz żeby z azotem jak najszybciej czy to pszenica czy rzepak. Ale co robisz gdy zima jest długa i długo śnieg leży? Plony nawet przy późniejszym rozsiewie nawozu też masz pewnie dobre. Co w takim przypadku robisz?

Pisząc jak najwcześniej mam na myśli moment w którym zima się kończy i nie ma już śniegu , u mnie od tygodnia czyste pola więc już sieje , powrotu zimy bym sie nie obawiał kilka dni sniegu i mrozu nic nie zmieni . Generalnie wyznaję zasadę że nawóz czeka na roślinę a nie roślina na nawóz , taka moja filozofia.

Nie nie , ja nic nie radzę ja tylko delikatnie sugeruje ,  żeby nie było na mnie.