Wiosna 2013 (Strona 7 z 80)

Tych kilka ciepłych dni na przełomie II i III to było tylko, drgnięcie, a nie początek wegetacji, zdarza się ono czasami i w styczniu czy na początku lutego, też byłem przygotowany na wysiew nawozów. Wszystkie prognozy długoterminowe zapowiadały jednak nawrót zimy, no i się wstrzymałem. Powiem na własnym przykładzie jeżeli nie wysieję nawozów na właściwe ruszenie wegetacji mogę przegrać, a jeżeli mi się uda to wygram.

Nie ma co sie gorączkować jeszcze wiosna przyjdzie. U mnie tylko obszarowcy siali i z dwóch napaleńców i jakoś to wiosny nie zrobiło. A rzepaki po tych siewach jakby pożółkły.

A ja dziś będę siał saletrę na żyto , zostało mi z 5 ha śniegu z 10 cm od niedzieli wiosna nie czekam.

u mnie w nocy z niedzieli na poniedziałek zapowiadaja -20 trzeba sie zegnac z oziminami

bo deszczyk kropi puki co jest ciepło

Ja tu widzę że sa dwie szkoły siewu nawozów, tak jak Krzysiek pisze poczekamy zobaczymy.

jak kogoś stać siać nawóz na darmo to niech sieje nawet w styczniu... żeby nie było strat sieje się w tedy jak zaczyna ruszać wegetacja bo tak to część się ulotni reszta spłynie i nic z tego nie będzie... wiem z doświadczenia jak kiedyś siałem po łąkach w jednym miejscu przy kanale stało trochę wody było mokro no to rozsiałem tam ręcznie... efekt był taki że tam gdzie siałem po suchym trawa czarna i gęsta a tam gdzie było mokro nic nie zadziałał.

minus 13 ładne przedwiosne

a u nas pada snieg  brat  w robocie sypie 2 dawkę nawozu .. nazwał bym to w sumie 3   bo był nawóz RSM i znów nawóz

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......