21

Odp: Zamiana Silnika

jeszcze pare rzeczt przemawiajacych za leylandem odpalanie leylanda 2 baterie 6o ah ipali  forsz nie remonty nie jestem zwolennikiem remontow czesciowych no moze wymiana pierscieni jak remont to kapitalka raz zabulisz ale jedziesz jak czesciowy i walnie w zniwa masz pozamiatane wszyscy jada a ty piwo pijesz do ciagnika leyland troche za slaby musialby byc turbo ale zechla z16 l ha a przy kombajnie lekko mruczy na razie mi blok nie spuchl temp max 80 stopni olej 85 co do wody kto jezdzi na wodzie plyn wrze przy 120 przecierz ten silnik rok stoi jak spuscisz wode to na drugie zniwa masz kilo rdzy kazdy silnik dlugo posluzy jak bedziesz dbal o filtr powietrza i to jest podstawa jak pociagnie kurzu leylandowi wystarczy godzina i pierscienie zalatwione juz bierze olej forsz 100 razy lepszy od bizona ale silnik LEYLAND

22

Odp: Zamiana Silnika

jurek4 napisał/a:

Sam Piotrze wiesz ze silnik leylanda z lat 70 czy 80 to jest całkiem inny

powstał szereg silników opartych o angielską licencję, inne są korki wlewu oleju przynajmniej u mnie, leyland fabryka dziś nie istnieje{!}, robiłem zakupy w tesco w miejscu gdzie stała kiedyś fabryka tylko polaczki, hindusy,araby ciągle je klepią, nie trzeba myśleć i zmieniać ustawień odlewni ...

jurek4 napisał/a:

silnik od tego co produkują dzisiaj,i nie tylko zabiegi kosmetyczne jak sugeruje tatamarty.Jak by nie jego modernizacja to  by było to samo co z ifo . Nic dziwnego ze konstrukcja silnika ify pamięta hitlera i w zasadzie od tamtych lat do końca produkcji tego silnika nic nie było zmienione poza niewielką kosmetyką głowicy,sam żeś o tym pisał.

silnik ifa to licencja silników MANa w bardzo zbliżonej wersji produkowane po dzisiejszy dzień, posiada specjalny zaprojektowany spsób wtrysku paliwa -chodzi o budowę tłoka, tak dobry ze na tej licencji inne marki budują tłoki. silnik powstał w renesansie DDRowskiej komuny i nie ma nic wspólnego z hitlerem, ufo i nazizmem.
Na  allegro są nowe części do tych silników nie spotkałem jeszcze tylko bloku, to oznacza że ktoś szuka tych części i silników ktoś chce aby napędzały jego maszyne bo jeżeli to takie proste to co za problem kupić andorię w to miejsce?. Piszesz że pamięta hitlera, tablica mendelejewa jest jeszcze starsza i nadal jest używana... taki motocykl BMW produkowany pod nazwą "Mińsk" tzw "emka" skopiowany z pojazdu wehrmachtu, ktoś uznał że jest dobry i klepią go od końca wojny.

jurek4 napisał/a:

Każdy silnik czy maszyna pozostawiona sama sobie i nie modernizowana później czy wcześniej musi przejść do lamusa i tak w tym przypadku stało się z silnikiem ify

(i masą innych polskich sprzętów)

jurek4 napisał/a:

to nie niewiedza mechaników doprowadziła go do tego miejsca co jest.

zanieś dowolną pompę powiedzmy CAV`a to pana zdzisia co całe zycie robił ursusy i zetory, będziesz oczarowany efektami!

jurek4 napisał/a:

Wspomniałeś że teraz ktoś wraca do silnika ify (hobbyści)

ja?, ale ja  jestem realistą

jurek4 napisał/a:

wskaz chociaż jedną firmę która w obecnej chwil produkuje samochody czy ciągniki ze wspomnianym  silnikiem ?

, sugestia oderwana od rzeczywistości i historii ostatnich 30 lat w Polsce.
mogę wskazać ci firmę która produkuje Meserschmmita bf 109

jurek4 napisał/a:

Ponadto trochę rozumiem cię Piotrze dlaczego tak zachwalasz ten silnik tylko odpowiedz mi na pytanie dlaczego  tak drogo cenisz remont kapitalny (przecież części są tanie i robocizna nie wiadomo ile nie kosztuje).

to chwyt poniżej pasa, nie masz takiej wiedzy jak on, i to -to- jest warte, ostatnio na allegro był ciągnik który miał silnik z zaświadczeniem remontu od piotra, jakoś właśnie do niego ktoś poszedł po remont nie do pana zdzisia...ba nawet gościo się tym chwalił, jak potrafisz remontuj sam

jurek4 napisał/a:

Dla mnie silnik ify czy leylanda jest bez znaczenia to nie jest moje hobby,silnik w ciągniku ma być ekonomiczny i chodzić jak dzwon! ja jestem rolnikiem a nie mechanikiem mam zrobić robotę i leżeć do góry brzuchem  a nie bebrać się w remontach silników.

i tu się z Tobą zupełnie zgodzę ja lubię seks, kondomy nie są po to aby je łatać tylko po to aby je używać - oczywista oczywistość myślę że Benz`owi też przyświecała ta myśl

jurek4 napisał/a:

Ponadto nic nie stało na drodze żeby zmodernizować ten silnik, mamy 21 wiek i my rolnicy jak będziemy stać w miejscu to czeka nasz to samo co ife ! pozdrawiam.

mam nadzieje że i my będziemy mieli tak dobre opinie jak dźwigi adk, jak T174, jak T088, takraf, E281, multicar, E512, trabant, mur berliński tongue żart
szczerze rozumiem twoje podejście ale nie potrafię być tak radykalny, dodam że pomalowałem ostatnio sieczkarnie, nie lubię się chwalić ale parę osób którzy ją przypadkiem zobaczyli w stodole byli zachwyceni widziałem zazdrość w ich oczach reasumując jak dbasz tak masz, ja naprawdę lubie ryk sw400 w bizonie wierz mi, 4 forsza też smile
codzienne dokładne czyszczenie filterka powietrza to podstawa racja Boguś

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

23

Odp: Zamiana Silnika

Fenol uwazasz ze zmiana wlewu oleju polepszyła moc i własciwości silnika to twoja sprawa ja nie zamierzam tego zmieniać,a że zakupy robiłeś w tesko na miejscu byłej fabryki leylanda to nic dziwnego  dzisiaj nie takie koncerny samochodowe likwidują fabryki w rodzimych krajach i przenoszą je do wspomniałych przez ciebie panstw. Piszez ze silnik ify produkowany na licęci mana ja  wcale tego nie neguje  tylko jak wiesz to było w latach 60 ubiegłego stulecia i to tak dawno że to prawie robi dzisiaj  dużą rużnicę  ,opinnie dobre o silniku nie zmienią  tego ze to jest przestarzała konstrukcją  a remont kapitalny do najtanszych nie nalezy.

24

Odp: Zamiana Silnika

A jakiego silnika remont kapitalny jest tani ?

od małej myszki do Cesarza , wszyscy żyją z gospodarza

tel 782 616 889 dla kolegów z forum czynny całą dobę  Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki , tylko cuda zabierają mi trochę czasu.                                                                                                          "Mówią żem jest paranoid a ja nie przejmuję się jadę co fabryka dała ....."

25

Odp: Zamiana Silnika

s312 (c330) smile

26 Ostatnio edytowany przez PiotrK (2009-12-11 15:16:37)

Odp: Zamiana Silnika

Jurku, z całym szacunkiem dla Ciebie, ale czytałem kilka razy to co napisałeś i nie bardzo wiem o co Ci dokładnie chodzi i wydaje mi się, że Ty sam niezbyt dokładnie czytasz, to co piszą inni. Nieraz sam sobie w jednym poście zaprzeczasz. Od jakiegoś czasu próbujesz tu wszystkim wmówić, że ten silniki jest byle jaki itd.. Narzekasz na przestarzałą konstrukcje i chciałbyś mieć coś na miarę XXI wieku, ale sam (jak wynika z opisu) nic wiele nowszego od ZT nie masz, więc dlaczego nie narzekasz na swoje pozostałe maszyny i ich podzespoły, które są tak samo przestarzałe jak ten nieszczęsny silnik IFY, który jak widać, dał Ci nieźle w kość. Kup sobie coś faktycznie na miarę tego XXI wieku, czyli nic starszego niż powiedzmy 10 lat, albo najlepiej jakieś nówki, ale nie takie za 100 tys. zł, tylko takie po 300 – 500 tys. zł i wtedy podziel się spostrzeżeniami. Tylko nie zapomnij o obowiązkowym serwisowaniu tego sprzętu! Nie muszę chyba Ci pisać, że sama wymiana olejów, filtrów, płynów i np. pasów w jednej takiej maszynie kosztować Cię może nawet więcej niż cały Fortschritt w bardzo dobrym stanie albo i dwa, jak dobrze poszukasz!

jurek4 napisał/a:

… Nic dziwnego ze konstrukcja silnika ify pamięta hitlera i w zasadzie od tamtych lat do końca produkcji tego silnika nic nie było zmienione poza niewielką kosmetyką głowicy,sam żeś o tym pisał...

Nic takiego nigdy nie napisałem. Te silniki, z czasów wojny są już tylko w muzeach i u niezwykłych zapaleńców. W nowym roku, nawet jeden taki dostanę do remontu. Ostatnie wersje silnika 4VD niewiele mają już wspólnego z tamtymi silnikami i wystarczyłoby abyś tylko bardziej uważnie przejrzał to zacne forum, a dowiesz się o nim znacznie więcej i mam nadzieję, że zmienisz zdanie. Zobacz chociażby tu - http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php … 123#p11123 , a o jego historii dowiesz się o wiele więcej niż przypuszczasz. Co więcej, powiem Ci, że najnowszej wersji tego silnika, sam jeszcze w Polsce nie widziałem, i wątpię abyś i Ty widział coś takiego.

jurek4 napisał/a:

… Każdy silnik czy maszyna pozostawiona sama sobie i nie modernizowana później czy wcześniej musi przejść do lamusa i tak w tym przypadku stało się z silnikiem ify ….

A co tu jeszcze modernizować? Nie należy poprawiać tego co dobre, bo można przedobrzyć. O.K., załóżmy że silnik ten zgodnie z trendami lat późniejszych poddanoby modernizacji, i co? Co by zmieniono po MAN’ie? W samym korpusie silnika, poza jakąś małą kosmetyką, pewnie nic, bo nic szczególnie lepszego jeszcze nie wymyślono i nie w tym kierunku poszedł rozwój silników. Zmienionoby układ zasilania paliwem i powietrzem, czyli dodanoby zapewne magiczne turbo (tu trzebaby zaingerować również w głowice), zmienionoby pompę wtryskową i wtryskiwacze albo w ogóle zastosowanoby jakiś układ pompowtryskiwaczy, do tego doszłaby recyrkulacja spalin i odpowiednie katalizatory, bo tego wymagają normy ekologiczne, itd., oraz cała elektronika do tego niezbędna. Obecnie może zastanawianoby się nad zasilaniem w systemie Common Rail.
Dalej zakładamy, że kupujesz ciągnik z tak zmodernizowanym silnikiem i on Ci pada. Nie koniecznie z Twojej winy, bo np. zalewasz silnik lipnym olejem, do zbiornika wlewasz lipne paliwo, a do tego jeszcze przecież zalejesz go wodą - bo tak będzie taniej, do tego jakaś nieszczelność w układzie zasilania powietrzem i co…?. Po chwili pracy, sama naprawa układu zasilania paliwem kosztuje Cię tyle co dobre autko osobowe, a gdzie reszta? To jest właśnie cena nowoczesności. Zawsze coś będzie kosztem czegoś i bardzo łatwo się przeliczyć. Zwłaszcza teraz, w dobie różnych dopłat UE, nie jeden już tak się sparzył.

jurek4 napisał/a:

…z silnikiem ify to nie niewiedza mechaników doprowadziła go do tego miejsca co jest....

Tego również nie napisał. Fakt, mechanicy nie mieli z tym zbyt wiele wspólnego, ale też i nie rynek. Tu odegrała główną rolę polityka. Mechanicy, o których pisałem, doprowadzili do tego, że silniki te mają właśnie taką opinię jak Twoja.

jurek4 napisał/a:

… Wspomniałeś że teraz ktoś wraca do silnika ify (hobbyści) wskaz chociaż jedną firmę która w obecnej chwil produkuje samochody czy ciągniki ze wspomnianym  silnikiem ? ....

Znowu nie czytałeś uważnie. Nie pisałem o firmach produkujących samochody czy inne maszyny, ale o osobach i firmach pracujących z nimi. Tu zerknij do tego co pisał Fenol wyżej. Silniki te nie pracują tylko w traktorach i kombajnach. Jeszcze kilka/kilkanaście lat temu marka Fortschritt była u nas prawie nie znana. Największą robotę te silniki odwalają obecnie w budowlance i drogówce, i to na pierwszym froncie!

jurek4 napisał/a:

…Ponadto trochę rozumiem cię Piotrze dlaczego tak zachwalasz ten silnik tylko odpowiedz mi na pytanie dlaczego  tak drogo cenisz remont kapitalny (przecież części są tanie i robocizna nie wiadomo ile nie kosztuje...

No nie żartuj. Po pierwsze, malucha też kupisz za 3 – 4 stówki, ale jak będziesz chciał go wyremontować, to nawet i 2000zł. może Ci nie wystarczyć. Po drugie, jak kupujesz jakąś część do np. osobówki, to idziesz do sklepu, a tam sprzedawca pyta się Ciebie, np. tak: „Jakiego producenta tą konkretną część Pan sobie życzy? Producenta A za 100zł, czy producenta B za 500zł.” Oczywiście w parze z ceną idzie i jakość. Jeśli chodzi o części IFA/Fortschritt, w sklepach nie uświadczysz już niestety takiego wyboru. Mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli. Powiedz jeszcze tylko, co dla Ciebie w ogóle oznacza termin „remont kapitalny”?

jurek4 napisał/a:

… Dla mnie silnik ify czy leylanda jest bez znaczenia to nie jest moje hobby,silnik w ciągniku ma być ekonomiczny i chodzić jak dzwon! ja jestem rolnikiem a nie mechanikiem mam zrobić robotę i leżeć do góry brzuchem  a nie bebrać się w remontach …

No właśnie, to dlaczego tak nie robisz?

jurek4 napisał/a:

… Ponadto nic nie stało na drodze żeby zmodernizować ten silnik, mamy 21 wiek i my rolnicy jak będziemy stać w miejscu to czeka nasz to samo co ife !…

Jeszcze raz, spróbuję Cię uświadomić, że każda modernizacja tego silnika związana byłaby ze znacznym skomplikowaniem jego budowy. Chodzi tu o turbo, zasilanie paliwem, recylkulacja spalin, katalizatory itd., itd., oraz cała elektryka i elektronika z tym związana. Skoro teraz uważasz, że remont tego silnika jest drogi, to co powiedziałbyś gdyby przyszło Ci remontować ten silnik, zmodernizowany na miarę, jak to napisałeś, XXI-go wieku? Za regenerację/wymianę samych wtryskiwaczy czy pompowtryskiwaczy zapłaciłbyś tyle samo albo i nawet więcej, niż za całą kapitalkę tego silnika obecnie. Inna sprawa to to, że dalej nie wiemy, co Ty uważasz za remont kapitalny silnika?

PS. Kurka wodna, cały obiad mi wystygł hmm

www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl
- Raj dla stóp smile Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal

Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.   http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku.

27

Odp: Zamiana Silnika

Trudno sie z tobą nie zgodzic Piotrze  masz racje że jak by wpakowali całą tą elektryke śmieszna to by była tragedia  dlatego co proste i bez elektroniki jest fajne big_smile

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

28

Odp: Zamiana Silnika

Piotrze w miarę dokładnie czytam forum i nie przesądzam czy wkombajnie ,ciągniku ma być ifa czy leyland. To nie ja piszę jakie tanie są remonty ify w porównaniu do leylanda ze się niezgadam to mam siedzieć jak mysz po miotłą. Niewiem dłaczego jak się wspomni o leyladzie to niektórzy rozgrzewają się do czerwoności. Uwazasz ze silnik ify jest lepszy od leylanda to O.K, ale niepisz że leylada zakładają do ciągników  bo go produkują  jest to trochę niepowazne ,a ify dlatego nie  bo to wina polityki i stocznie nasze tez przez politykę zamkneli? to mnie akurat nie przekonuje  uwazam ze  jak dobre i ekonomiczne to samo się obroni. Apropo remontu kapitalnego  to twoja sprawa co ty tam będziesz zakładał dlamnie silnik ma być git niema dyskusi na to jest gwaracia! troche mnie zdziwiło  ze ty jako doktor forszaja pytasz mnie coto jest remont kapitalny ,ja mogę niewiedzieć ale ty Piotrze? rozmawiając z tobą telefonicznie (myślę ze z tobą Piotrze)to nie umiałeś mi odpowiedzieć ile będziekosztował remont kapitalny silnika ify 4 vd.                                                             Remont kapitalny to praca zmierzająca do przywrócenia obiektowi funkcjonalności pierwotnej. Wymiana lub naprawa wszystkich zużytych części.

Remonty kapitalne zwykle związane są z całkowitym demontażem maszyny lub urządzenia. Często w ramach remontu kapitalnego wykonywana jest również modernizacja, czyli działania podwyższające właściwości eksploatacyjne obiektu. Obejmuje ok. 75% wartości odtworzonej maszyny.

29

Odp: Zamiana Silnika

Rozmawialem kiedys z mechanikiem o silnikach IFA , a mechanik jest naprawde dobry do ropniakow nie znam lepszego ludzie przyjezdzaja  z daleka do niego ale do zeczy . on powiedzial ze silnik IFA (ale 4garowe bo te wieksze juz nie koniecznie) to jeden z najlepszych silnikow proste i  wytrzymale moze nie jest specjalnie zrywny ale jak sie dba to potrafi sie odwdzieczyc i bardzo dlugo sluzyc

30 Ostatnio edytowany przez Dario (2009-12-12 00:01:13)

Odp: Zamiana Silnika

Uwazasz ze silnik ify jest lepszy od leylanda to O.K, ale niepisz że leylada zakładają do ciągników  bo go produkują  jest to trochę niepowazne ,a ify dlatego nie  bo to wina polityki i stocznie nasze tez przez politykę zamkneli? to mnie akurat nie przekonuje  uwazam ze  jak dobre i ekonomiczne to samo się obroni.

IFA zniknęła bo zniknął DDR, zachodnie Niemcy nie potrzebują do szczęścia IFY, bo silniki robi Deutz, Man, Mercedes i istniejąc w normalnym Świecie są konkurencyjne na Świecie, a IFA była dobra w demoludach, modernizowana od święta przez to nadająca się do muzeum. Gdyby Polska została wchłonięta przez Niemcy to też by nie było Twoich ukochanych Leylandów bo są tak samo przestarzałe i mogą sobie konkurować z silnikami z Białorusi i Ukrainy.

31

Odp: Zamiana Silnika

sławek 42 napisał/a:

Jurek, źle mnie zrozumiałeś.
Nigdy nie twierdziłem, ze leyland jest złym silnikiem. To jeden z lepszych silników z jakim miałem do czynienia. Jeździłem dziesięć lat na tym silniku Ziłem, to wiem o czym mówię. Świetny silnik, oszczędny w paliwie, cicha równa praca w całym zakresie obrotów, maksymalny moment obrotowy nisko, prawie bezobsługowy - porównując do S 359 Stara 200 dużo lepszy. Mój miał chromowane tuleje, zero progów po tylu latach (większość na kompocie). Idealny silnik do wszystkich sprzętów oprócz kombajnu zbożowego. Zbyt ciężkie warunki jak dla niego. Masa zalet i jedna wada, woda nie spływa zawsze do końca z bloku. Większość tych silników z tego powodu ma pęknięte bloki. Jak ktoś ma z całym blokiem, proponuję zalać go płynem.

z pękającymi blokami się zgodzę-pękają na środku za pompą paliwową gdzie wstawiony jest łącznik w bloku.Ale pękają bo pewna grupa rolników zapomina spuścić wodę z silnika.Mam kilka tych silników i w zadnym nie ma pęknięcia,woda schodzi całkowicie po odkręceniu kraników w bloku i chłodnicy i odkręceniu korka w chłodnicy!!problemem może być zalegająca rdza i mułek w bloku który potrafi zatkać otworek w kraniku.Dobrze jest odpalić na chwilę silniczek przed spuszczaniem wszystko się wymiesza.I po wszystkim wsadzić gwożdzika w kranik i sprawdzić czy nie zatkany.
Nadzal dziwi mnie to całe zamieszanie co do silnika forsza a sw400 to chyba najczęściej poruszany temat na forum.Ilu jest zarejestrowanych użytkowników?- pewnie dużo mniej niż sporów co do zalet danego silnika.Widzę tylko jedną zaletę obydwóch-pojadą na wszystkim co się im wleje i o to chodzi w tych posranych czasach.Nowy dżonek czy lambordżini ze swoimi common railami pompowtryskiwaczami itp mogą szybko paść na odbarwianej kwasem siarkowym "ropie".Prawda jest taka ,że niewielu stać na nowoczesne sprzęty a będzie tylko gorzej bo nie sprostamy konkurencyjnym rolnikom z unii.I będziemy się babrać z nadzymi ukochanymi złomkami aż się polepszy lub zesra całkiem...dobrej nocy wszystkim
ps.saletra podrożała przez tydzień o 100 zł na tonie -chyba wpływają dopłaty na konta i wypłaty za buraki,znowu ktoś chce nas wycycać   :nooo:

32

Odp: Zamiana Silnika

A Ty ciągle swoje. Ja (my) o niebie, Ty o chlebie i tak w kółko. Proszę Cię…
Swoją drogą, cały czas miałem dziwne wrażenie, że to właśnie Ty jesteś tym człowiekiem od tej pamiętnej rozmowy telefonicznej. Takich rozmów się nie zapomina. Tak, to ze mną rozmawiałeś i jak pamiętasz, mieliśmy te same problemy w porozumieniu się, co tu ale po kolei.

jurek4 napisał/a:

Piotrze w miarę dokładnie czytam forum i nie przesądzam czy wkombajnie ,ciągniku ma być ifa czy leyland…

A kto cały czas próbuje wykazać jakie to te silniki IFY są kiepskie i w ogóle jakieś takie przestarzałe, z ubiegłego wieku, który to skończył się zaledwie parę lat temu? Silniki które pamiętają jeszcze czasy wojny i od tamtego czasu prawie w ogóle nie były modernizowane, co jest kompletną bzdurą, bo zmiany technologiczne jakie od tamtego czasu przeszły te silniki były kolosalne! Nie to co unowocześniony i zmodernizowany Leyland, prawda?

jurek4 napisał/a:

To nie ja piszę jakie tanie są remonty ify w porównaniu do leylanda ze się niezgadam to mam siedzieć jak mysz po miotłą….

No ja tego też nie wiem, bo nigdy Leyland’ami się nie zajmowałem.

jurek4 napisał/a:

…Niewiem dłaczego jak się wspomni o leyladzie to niektórzy rozgrzewają się do czerwoności…

To Ty tak to odbierasz, ja tego tu nie zauważyłem, wręcz przeciwnie. Jest to ciekawa alternatywa i niektórzy sobie ją chwalą, a inni nie i całkiem fajnie jest wymienić się różnymi poglądami i doświadczeniami. Z własnego doświadczenia wiem, że więcej jest tych złych niż dobrych, ale to są tylko opinie wielu moich klientów.

jurek4 napisał/a:

…Uwazasz ze silnik ify jest lepszy od leylanda to O.K, ale niepisz że leylada zakładają do ciągników  bo go produkują  jest to trochę niepowazne …

???????????????
Teraz to już w ogóle nie wiem o co Ci chodzi. Zaniki pamięci, czy co? Nie wiem dokładnie do jakich traktorów i maszyn wkładają te silniki, ale kto na poprzedniej stronie napisał:

jurek4 napisał/a:

Sławek uważasz ze silnik leylanda  jest jednym słowem do bani to dlaczego go dalej produkją i zakładają do nowych ciągników? a ifa taka dobra i nikt nie chce jej ani w ciągnikach ani w samochodach nawet MDW zmieniło silnik?…

jurek4 napisał/a:

… i stocznie nasze tez przez politykę zamkneli? to mnie akurat nie przekonuje…

jurek4 napisał/a:

…dzisiaj nie takie koncerny samochodowe likwidują fabryki w rodzimych krajach i przenoszą je do wspomniałych przez ciebie panstw….

A to, to co? Nie polityka? Fakt, stoczni szkoda – była bardzo dobrym klientem.

jurek4 napisał/a:

…Apropo remontu kapitalnego  to twoja sprawa co ty tam będziesz zakładał dlamnie silnik ma być git niema dyskusi na to jest gwaracia!…

No właśnie! Byle czego Ci nie założę i każda wymieniona część będzie dobra. Tylko wtedy dam Ci gwarancje i sam będę spał spokojnie, ale niestety to kosztuje. Jak zażyczysz sobie tani remont, na tanich częściach to Ci też go zrobię, ale gwarancji na ten silnik nie dostaniesz nawet na 5 sekund jego pracy. Co wybierasz?

jurek4 napisał/a:

..troche mnie zdziwiło  ze ty jako doktor forszaja pytasz mnie coto jest remont kapitalny ,ja mogę niewiedzieć ale ty Piotrze?…

Znowu nie czytałeś/słuchałeś uważnie?!? Nie pytałem się Ciebie, co to remont kapitalny, tylko „czym jest dla Ciebie remont kapitalny?”, a to jest zasadnicza różnica.

jurek4 napisał/a:

… rozmawiając z tobą telefonicznie (myślę ze z tobą Piotrze)to nie umiałeś mi odpowiedzieć ile będziekosztował remont kapitalny silnika ify 4 vd…

No a niby skąd ja miałbym to wiedzieć? Wróżka jakaś jestem, czy co?

Przytoczyłeś ładną definicję remontu kapitalnego, więc ją dokładnie przeczytaj i się nad nią zastanów, a w końcu zrozumiesz - bo z tym miałeś największe kłopoty - dlaczego tego nie wiedziałem i nikt nigdy nie będzie wiedział! Pochwal się jeszcze skąd ją skopiowałeś, bo są to pierwsze poprawnie napisane przez „Ciebie” tu zdania, a ja prosiłem Cię żebyś to Ty sam właśnie powiedział, czym jest dla Ciebie remont kapitalny?  Widać, musiałeś sięgnąć po pomoc… sad

www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl
- Raj dla stóp smile Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal

Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.   http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku.

33

Odp: Zamiana Silnika

Piszerz Piotrze ze czytam nie uwaznie ,ale i ty czytaj uwaznie to zrozumiesz i nie wysmiewaj  się ze przedstawiłem ci definicię remontu z wikipedi. Bo czytając forum mozna zrozumieć ze to twoja firma tylko się zna na silnikach ify. Definicja remontu kapitalnego jest jedna dla wszystkich i zrozumiała i ja nie zamierzam nic kombinować tak jak Ty remont z gwaracją czy bez?????????  Wybacz mi  jak mam do wyboru  ife 4vd za 8 tyś z gwaracją ? i leylanda 138kM z gwaracją za 6 tyś to wybiorę  leylanda i nie potrzeba mi do tego wruszki.

34

Odp: Zamiana Silnika

noże czy pistolety?

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

35

Odp: Zamiana Silnika

niech ciągną losy a przegrany na ring do pudziana

36 Ostatnio edytowany przez PiotrK (2009-12-16 22:12:01)

Odp: Zamiana Silnika

Jurku, kolego nasz drogi, przecież Ty mnie do rozwodu doprowadzisz. Już drugi wieczór (prawie trzeci), siedzę przy komputerze zamiast przy żonce. Wciąga to jak cholera wink

jurek4 napisał/a:

Piszerz Piotrze ze czytam nie uwaznie ,ale i ty czytaj uwaznie to zrozumiesz i nie wysmiewaj  się ze przedstawiłem ci definicię remontu z wikipedi…

Nie wyśmiewam się, niby po co miałbym to robić? Chodziło o to abyś sam ją wymyślił, a wtedy na pewno brzmiała by ona zupełnie inaczej. Ba, może nawet lepiej niż oryginał, ale o tym niżej.

jurek4 napisał/a:

…Bo czytając forum mozna zrozumieć ze to twoja firma tylko się zna na silnikach ify. …

Nieprawda. Ale teraz napiszę Ci coś, co pewnie wyda Ci się nieprawdopodobne i zapewne mi nie uwierzysz, ale to już Twoja sprawa. Otóż, IFA, a zwłaszcza jej silniki, to u mnie tradycja rodzinna. Związana z nią jest większa część mojej najbliższej rodziny, a głównie mój tata, moja mama i prawie wszyscy moi wujkowie. Nasz warsztat, jeszcze nigdy nie był skalany innym silnikiem niż silniki IFY. Ja sam mogłem iść w zupełnie inną stronę, ale wybrałem to właśnie. Zawód, który obecnie wykonuję, jest jednym z kilku, których się wyuczyłem i które posiadam. Dlaczego wybrałem właśnie to? Dlaczego czasami cały dzień babram się w brudach, usmarowany po łokcie najgorszym brudem jaki może być w silnikach - starym przepracowanym dieslowskim olejem, a czasem nawet gnojem, bo i takie silniki mam przyjemność robić? Bo to lubię, bo na tym się wychowałem, bo tego też się uczyłem, bo to mi sprawia przyjemność i to mnie kręci, a co najważniejsze, sam sobie jestem szefem. Silników robimy nawet nieraz kilka miesięcznie i zawsze jest to IFA. Z rad mojego taty i moich korzystają nawet sami Niemcy. Klientów mamy również poza innymi granicami Polski i zawsze jest to IFA/Fortschritt. Nie twierdzę tym, że jako jedyni na tym się znamy, ale z pełną odpowiedzialnością powiem Ci, że niewiele jest ludzi i firm w Polsce co znają się dobrze na silnikach IFY. Co więcej, dużo z nich, korzystało z wiedzy mojego taty (od kilku może kilkunastu lat również i z mojej) i niejako to on ich uczył IFY i znamy się prawie wszyscy. Nie mówię tu, że uczył ich jak naprawiać silniki ale właśnie tych kruczków, które zaserwowała swoim klientom sama IFA. Znalazłem się na tym forum, nie po to, żeby cwaniakować i zgrywać mądralę, ale po to, żeby pomóc wszystkim tym, co będą takiej pomocy w tej kwestii potrzebowali.

jurek4 napisał/a:

…Definicja remontu kapitalnego jest jedna dla wszystkich i zrozumiała i ja nie zamierzam nic kombinować tak jak Ty remont z gwaracją czy bez?????????  Wybacz mi  jak mam do wyboru  ife 4vd za 8 tyś z gwaracją ? i leylanda 138kM z gwaracją za 6 tyś to wybiorę  leylanda i nie potrzeba mi do tego wruszki.

Nie są to żadne moje kombinacje, tylko sama okrutna rzeczywistość. Ten rynek, o którym pisałeś. Na rynku są części i podzespoły, produkowane przez różne firmy, w różnych jakościach i o różnej wytrzymałości. My korzystamy tylko z oryginałów i tylko dlatego właśnie możemy spać spokojnie i dawać gwarancje na nasze remonty wykonane na „naszych” częściach. Niestety, części te zawsze będą droższe niż te tańsze, ale wybór zawsze należy do klienta i ostatecznie to jest jego decyzja, czy chce taki remont czy nie. Jeszcze nigdy żaden silnik nie wyszedł od nas bez gwarancji i wcale nie boję się jej udzielać. Pisząc o tanim remoncie na tanich częściach, bez gwarancji, miałem na myśli czysto hipotetyczną sytuację, gdy np. Ty przyjedziesz do mnie ze swoim silnikiem, ze swoimi niewiadomego pochodzenia częściami (przynajmniej dla mnie) i będziesz nalegał abym zrobił Ci remont. Naturalnie takiego remontu nigdy bym nie przeprowadził, a jeżeli już – tak czysto hipotetycznie – to absolutnie bez jakiejkolwiek gwarancji. Może nie wyraziłem się dość jasno, ale dokładnie o to mi chodziło.

Jeśli chodzi o tą nieszczęsną definicję remontu kapitalnego, to cały sęk tej dyskusji jest w jej jednym, ostatnim zdaniu – „Obejmuje ok. 75% wartości odtworzonej maszyny.” Oznacza to dokładnie to, że  tych uszkodzeń, czyli wartości do odtworzenia, może równie dobrze być 50% jak i 95%. Druga sprawa to to, że nigdy nie będziesz wiedział jakich 50% czy 95% części/podzespołów silnika uległo uszkodzeniu. W związku z tym NIGDY, do chwili całkowitego rozebrania silnika i zweryfikowania jego uszkodzeń, nie będziesz wiedział co uległo uszkodzeniu, jakie części będziesz wymieniał, a jakie regenerował, i w związku z tym NIGDY, do tego momentu, nie będziesz widział ile tak naprawdę będzie kosztował Cię remont kapitalny Twojego silnika, bez znaczenia czy to IFA czy Leyland, czy to silnik od motorynki czy od samolotu, czy np. skrzynia biegów, pompka hamulcowa, czy nawet sam wtryskiwacz. Może to już być np. 3.000zł, ale może to też być nawet 10.000zł – bo tak jest w przypadku silnika IFY. Każdy kto powie Ci inaczej, czyli że np. remont kapitalny IFY kosztuje 8.000zł, a Leylanda 6.000zł, po prostu Cię okłamie, bo faktycznie Twój remont może kosztować go znacznie mniej, albo oszuka kogoś innego, bo stratę na Twoim silniku, odrobi sobie właśnie na tym kimś!
Tłumaczyłem Ci to kilka razy przez telefon i już kilkakrotnie tutaj, ale Ty i tak dalej uparcie tkwisz przy swoim i jesteś w błędzie. Już jaśniej tego wyjaśnić Ci nie potrafię.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl
- Raj dla stóp smile Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal

Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.   http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku.

37

Odp: Zamiana Silnika

Jurek4 jak tak mocno przeraża Cię remont kapitalny silnika IFY i jego koszt to kup sobie John Deera!

GG 5704394

38 Ostatnio edytowany przez kris. 123.pl (2009-12-14 12:05:40)

Odp: Zamiana Silnika

Jak można oliwy dolać trochę do takiej dyskusji przejechałem 9lat na e512 a teraz na 514 i pierwszy raz dałem zrobić silnik {4ifa}po kapitalnym remoncie wyszło mnie 8200zł i wytrzymał niecałe 100 godzin bo pękła tulej i silnik prawie na nic aby osprzęt został na pełnych obrotach w polu

39

Odp: Zamiana Silnika

http://www.fotoload.pl/index.php?id=9c8 … f2a606b370

40

Odp: Zamiana Silnika

Pitek remont jak remont ale gorzej  przeraza mnie sytuacja taka jak u kolegi na zdjęciach.