Temat: Silnik Perkins a6.354
Czołgiem. Koledzy przymierzam się do remontu głównego tegoż silnika. Ma ktoś może dane o momentach dokręcania śrub?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Kombajny zbożowe » Silnik Perkins a6.354
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Czołgiem. Koledzy przymierzam się do remontu głównego tegoż silnika. Ma ktoś może dane o momentach dokręcania śrub?
Lepiej kup drugi ,mam pytanko do ciebie gdzie można dostać części do twojego kombajnu i po ile chodzą, czy na prawdę są takie drogie?Chcę kupić ale coś większego z serii 6xx w górę
Drugi to nawet 6 tys. Remont - ok 3 tys. A części byś musiał zapytać np. agroma olsztyn, coś mają. Tak, są drogie. Do swojego kładłem od bizona - pasują łańcuchy np od pochyłego. Przenośniki łopatkowe- da się dopasować. Kupę rzeczy dotaczałem, przerabiałem. Historia. Pasy są, nie aż takie drogie. W mojej maszynie są ciekawe łańcuchy napędowe, np 1 i 1/4x5/8 cala. Takie można też dostać. Jakie to są te ferdki 6xx i ile za nie wołają?
http://otomoto.pl/massey-ferguson-625-A14184.html tylko jeden do 20tyś co do remontu to wspomnisz moje słowa ale będzie już za późno .
Remont może kosztować 3 tys a może kosztować 1 tys.Sprawdz najpierw ciśnienie oleju w silniku jeśli jest dobre i wał nie jest porysowany to zmień tylko panewki i zajmij się tylko górą,to samo się tyczy tuleji jeśli nie mają progów(najpierw wyskrobać nagar a potem patrzeć jaki jest próg) i tłoki nie są popalone to tylko pierścienie i uszczelniacze na tulejach,głowice obowiązkowo zrobić no a pompa i wtryski to kosz 50 zł żeby je sprawdzić.Tam gdzie pracuje mamy 15 różnych ciągników gdyby tak wszystko remontować katalogowo to firma by padła.Droższe bywają remonty skrzyń biegów jak silników
Silnik bierze prawie 1l oleju na godzinę i po rozgrzaniu ciśnienie oleju ma grubo poniżej 1 bar
najpierw zmierzyłbym mikrometrem wał czy jest sens remontować;zapisz na kartce wszystkie wymiary na korbach i na głównych i pokarz to komuś kto się zajmuje szlifami i ci powie na czym stoisz reszta to pikuś
Czołgiem. Koledzy przymierzam się do remontu głównego tegoż silnika. Ma ktoś może dane o momentach dokręcania śrub?
A czy to nie jest czasem ten sam motor co był w Vistuli bo jak by co to wiem gdzie stoi taka z motorem że ho ho, a reszta Vistuli na złom i możemy zrobić dobry interes.:smiley:
Tomek daj sobie spokój z takim wynalaskiem za 20 tys. masz piekną 512 do jazdy ze wszystkim stołem i sieczkarnią. Takie jest moje zdanie chyba że potrzebujesz coś wydajniejszego to 516 lub 517
Słyszałem, że to nie ten z vistuli. Tamten ponoć miał 70km czy coś takiego i co ciekawe, pompę wtryskową sekcyjną. Mój ma 95 kucy i pompę oczywiście wirową. Takie silniki były też w wielu kombajnach claas (merkator) i traktórach (nawet w niektórych osiemdziesiątkach!)
Jeśli chodzi o momenty dokręcania, to przez przypadek znalazłem coś takiego:
www.aera.org/downloads/Torque3.pdf
Może komuś się przyda.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Kombajny zbożowe » Silnik Perkins a6.354
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo