Temat: Mój nowy nabytek - zt 323a

No i w końcu mam forszaja na podwórku :smiley:. 130 kilometrów na kółkach (6 godzin spokojniutkiej jazdy :walka:). Rocznik 1990, stan (według mnie) bardzo dobry, zadbany. Pare szczegółów do dopracowania: nawiewy, regulacja sprzęgła, regeneracja siłowników wspomagania sprzęgła i hamulca, no i hamulce mu przejrzeć bo trochę za słabe.
fotki trochę marnej jakości bo robione kartoflem....

http://img819.imageshack.us/img819/5511/image52f.th.jpg
http://img571.imageshack.us/img571/5347/image53e.th.jpg
http://img860.imageshack.us/img860/2427/image54.th.jpg

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

2

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

czeka Cię jeszcze wymiana przednich opon bo przy tym bieżniku przód nie ciągnie i jak mokro to na pochyłym przy skręcaniu przód ucieka - mam identyczne.

gg 5118068

3

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

z oponkami masz racje bo już przetestowałem.... ale mam za 250zł/szt znalezione całkiem przyzwoite.

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

4

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Niech służy smile Bez awaryjnej pracy życze

5

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

No ładna maszyna oby wszystko było jak ten kolorek, no i bezawaryjności w użytkowaniu.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

6

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

ładny ! Niech działa jak my być ! smile
I dobrze Opić ! big_smile  ale post jest sad

GG : 9860720  smile
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi big_smile

+33 / -0 (chyba wink)

7

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Gratulacje udanego zakupu :beer: Bezawaryjności i radości z pracy takim sprzęcikiem......

8

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

wzięłem sie dziś od razu za wspomagania sprzęgła i hamulca. Co się okazuje, sprężyny w środku popękane. Zastanawiam się czy na składnicy coś dostane na podobieństwo do oryginału. Za jednym rozbieraniem wymienie manszetki, uszczelniacze i harmonijki (osłonki) gumowe.

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

9

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Ładnie wygląda i oby po naprawie służył tak jak wygląda >powodzenia<

10

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

zrobisz wspomagania to i hamulce się powinny poprawić, miałem to samo jak kupiłem, ogólnie wrażeie bardzo pozytywne, bezawaryjnej pracy życze. Jak skręce swojego w jeden kawałek to też wkońcu sie pochwale smile

11

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Gratuluje zakupu, bardzo ładny

12

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Mam troszkę czasu więc dłubie przy forszajku. Nawiew górny o dziwo działa. Przesmarowałem silniki we wiatraczkach, założyłem (prymitywne) filtry kabinowe, przesmarowałem włączniki i wiejeje smile Dolny nawiew w trakcie rozbierania - prawdopodobnie silnik zjarany... ULS raz działał a raz nie - co sie okazało kostki na elektrozaworach poluzowane były. Wszystkie przełączniki rozebrane, wyczyszczone, przesmarowane. Pompki sprzęgłowa i hamulcowa, wysprzęglik, oraz wspomagania pompek w trakcie regeneracji - czekam na paczuszkę.... Zostaje jeszcze olej do zmiany. Niby gość zmieniał ale wygląda mi na zbyt przepracowany. Myślę zalać go turdusem (dotąd pracował na superolu).

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

13

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Kolego co do dolnej nagrzewnicy to chyba w dziale układ chłodzenia opisałem wszystko dokładnie jak rozebrac nagrzewnicę i silnik bo na pewno się tylko szczotki skończyły ale da się to zrobic.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

14

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

silnik zjarany. prawdopodobnie zapiekły się tulejki w silniku i od tego poszedł. nawet nie szło nim zakręcić. puki co nie montowałem nagrzewnicy z powrotem. na spokojnie dopasuję nowy wiatraczek.

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

15 Ostatnio edytowany przez jamir12 (2011-03-17 20:20:50)

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

A rozbierałeś ten silnik bo mój też był zapieczony ale powodem tego był brak szczotek i się po prostu zastał ale wszystko uruchomiłem dałem nowe szczotki i ożył tak więc dopóki nie dasz nowych szczotek i nie ruszysz wszystkiego nie masz pewności że jest spalony a szczotki bez problemu dopasujesz. Poczytaj tutaj post nr 39 http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=27&p=2 wszystko opisałem dosyc jasno.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

16

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

rozebrałem i czarno jak u murzyna w chacie... uzwojenie i komutator spłynęło. wiatraczek też przetopiony.

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

17

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

No to klops ale żebyś mógł to poskładac do kupy to wymontuj jeden wentylator z góry bo pasuje a tam jest prościej włożyc i szybciej.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

18

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

pompki i wspomagania zregenerowane. Wsio działa prawidłowo, nawet hamulce mocniejsze i ot o wiele. Pojawił się jeszcze mały problemik. Pedały jak wciskam to strasznie wolno opadają, tak jak by olej zbyt wolno napływał do wspomagań. Jutro rozbiorę regulator ciśnienia i spojrzę czy cuś nie tak. Nie mam schematu budowy ale podejrzewam że siedzi w nim jakaś sprężyna, która będzie poprostu wysłużona...

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

19

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Tego regulatora w żadnym katalogu i instrukcji naprawy nie znajdziesz sad Gdzieś tu wklejałem fotkę, na której był on całkowicie rozebrany. Jak jej nie znajdziesz, to podeślę Ci maila.

www.ifa-serwis.pl - warsztat, szlifiernia, pompy wtryskowe, wtryskiwacze i mycie w myjkach ultradźwiękowych.
www.rajstop.pl
- Raj dla stóp smile Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal

Zamiast PW proszę napisać maila - szybciej dochodzi i jest pewniejszy.   http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku.

20

Odp: Mój nowy nabytek - zt 323a

Ja jak nie mam instrukcji to rozbieram bez niej. Jak się robi coś z głową to nie idzie się pomylić. Okazało się że na suwaku ktoś oring zmieniał i przy wkładaniu go przecięło. Wymieniłem na nowy i jest ok. Cały wymyłem, sitko wyczyściłem i  efekcior zauważalny gołym okiem smile

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....