Temat: Silnik leyland sw 266 turbo do kombajnu.

Witam kolegów.
Chciałbym się Was doradzić w sprawie tego silnika, czy nadałby się on do kombajnu. Czy może ktoś wie ile to może mieć kucy i  czy jest to silnik stojący czy tzw. silnik - rama nośna. No i czy jest bardzo paliwożerny.
Mój perkins 6, jak już kiedyś wspominałem, żre olej, dużo pali i grzeje się. No i 0 atm na wale.  A handlarze się nieco obtanili po żniwach
http://allegro.pl/silnik-leyland-deutz- … 83592.html

2

Odp: Silnik leyland sw 266 turbo do kombajnu.

Ja bym raczej remontował Perkinsa. Powiedz mi jak Ci się sprawuje ten MF poza padniętym silnikiem.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

Odp: Silnik leyland sw 266 turbo do kombajnu.

Poza paroma usterkami w tym roku nie było większych emocji. Grzał się jednak przy sieczkarni. Swoją drogą też wolałbym perkinsa, ale boje się że jak gówno rozgrzebię to koszty mogą być niemałe (sam zestaw naprawczy to ok. 4000 a gdzie tu pompa i głowica). No i te silniki nie bardzo lubią oranżadkę.

4

Odp: Silnik leyland sw 266 turbo do kombajnu.

OO jest czystszy niż ON i poza kolorem to jest to samo. Powiedz mi coś więcej o tym kombajnie bo sam się przymierzam do MF-a tylko tak od 520 w górę.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

5 Ostatnio edytowany przez piotr_czaplinski (2011-08-21 22:04:13)

Odp: Silnik leyland sw 266 turbo do kombajnu.

Mój ma mały heder - 3m, lecz bardziej typowe są 3.6 Ma 5 wytrząsaczy i dość duże sita jak na taki kombajnik - 100x105 cm, czyli tylko nieco mniej od bizona. Zasuwa to po polu nielicho - pewnie koło 8 km/h (w robocie oczywiście), choć przy dobrym zbożu trza nieco zwolnić smile Części są, nawet nieco chyba potaniały w ciągu ostatnich lat, chociaż można niektóre zaadaptować od bizona (np. łańcuchy podajników, lub całe podajniki - chodzi o łopatkowe). Wytrząsacze na klockach - mołoawaryjne. Pasy - są zamienniki, można dopasować według zasady: na koński paznokieć nie przyjdzie- nawet do wariatora jazdy - w bizonach nie do pomyślenia nawet żeby 1 był stary a 2 nowy. Ma toto reduktor na młocarni. Uszczelniaczy i łożysk calowych jest mało - wiem tylko że na zwolnicach i chyba w skrzyni, choć do niej nie zaglądałem. Punktów smarnych jest tyle co kot napłakał - większość panewek to łożyska samonastawne zamknięte.Heder jest dość głęboki, także w legach pojedzie nawet pod włos (choć trochę jęczy). Mój widać że dostał po piórach nielicho, ale jak znajdziesz w miarę dobrym stanie to się na pewno pocieszysz przez ładnych parę lat.
Jeśli chodzi o OO, to słyszałem że pompy wirowe Perkinsa na nim siadają.

6

Odp: Silnik leyland sw 266 turbo do kombajnu.

Ten 507 jest coś w stylu 440 tylko ma 1 wytrząsacz więcej no i to prosta maszyna z tego co wiem, jak będę bliski kupna to na pewno się odezwę bo nie ma to jak poradzic się użytkownika.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

7

Odp: Silnik leyland sw 266 turbo do kombajnu.

Oto dane techniczne   sw 266 http://www.dieselmot.pl/ofe9.html