Żniwa 2012 (Strona 10 z 23)

Mysle ze przed żniwami 2013 kupię już inny zastanawiam się nad następcą

wjechałem dziś w pole wykosić przejazd na oddalone kawałki i wszystko jeszcze zielone i mokre. Dojechałem do pszenżyta i ono też jeszcze na tyle nie dojrzałe, że w paluchach można zgnieść... Koło 10sierpnia pewnie dopiero zacznę...

Tadeusz przykra sprawa z twoim kombajnem ,w zeszłym roku o mały włos spalił bym prasę dużą kostkę bo za mocno z pasowałem łożysko ślizgowe i ogień był już na dwa metry do góry ale na maszynach żniwnych wożę beczki 100l od kapusty pełne wody i po trzech wiadrach po ogniu nie było śladu ,szybkie i skuteczniejsze niż gaśnica .

Dziś znów spróbowałem jęczmień jary- 17% i czekam choć sąsiedzi już taki młócą ostro.
Miałem jeszcze bizona 40-stkę i ciąłem 1-szy przejazd w 16 hektarowym kawałku dojeżdzałem do końca pola i poczułem swąd i jak się obejrzałem to nad silnikiem był już metr ognia.Miałem akumulatory z lewej strony na dole bo oryginalnie 40-stka miała zaraz za silnikiem no i wkleszczyło kabel z + miedzy kadłub a osłony,zwarcie i poszło po kablu,zajarała się kurzawa na rozruszniku a od niej zbiornik z olejem hydraulicznym,był lekko obrzygany,no i cała kurzawa pod osłonami boczymi.Szczęscie że brat akurat przyczepy na pole przyciągnął i widział,jak dojechali z ojcem do mnie to miałem 4 gaśnice puste i prawie ugaszony kombajn,dogasiliśmy go szmatami no i ściernisko też jakoś udało się zagasić.Strat o dziwo wielkich nie było bo tylko kabel od rozrusznika się opalił z izolacji no i farba na połowie boku.

mi też kiedyś bizon się zajarał właśnie od rozrusznika, dwie gaśnice poszły i 30 litrów wody. nogi później dość długo się trzęsły a było to na samy środku pola a dookoła stojące zboże

Teraz będę miał dylemat przy zakupie czy kupić młodszego bizona (mój był z 81r.) czy e514, z bizona ostała się sieczkarnia heder cała prawa strona czyli podajniki pasy itd , w garażach pełno pasów i innych dupereli kół pasowych  łańcuchów stół do rzepaku z kosą boczną itp . I nie wiem czy zdecydować się na bizona ze względu na zapas części i to ze znam ten kombajn już trochę (bo od smierci ojca kosze nim sam to już 5 sezon w tym roku bedzie ), czy jednak Fortschritta e514 o którym czytam dobre opinie, a może jeszcze jakiś inny ? sugestie mile widziane, myślę że będę w stanie wydać na kombajn do 30 tyś zł tylko czy za taką cenę uda mi się kupić coś przyzwoitego....

Wojtek to było w Sokolnikach, tam skąd brałeś bina.

Dzięki Jano, będę o tym pamiętał. Do zakupu nie dojdzie wcześniej niż po nowym roku , bo na tą chwile funduszy brak, ale myślę że tak kwiecień, maj to wtedy będzie lepiej z forsą, ale warto już teraz zaciągnąć porad i opinii w tym temacie .

żniwa AD 2012 zakończone

to nie możliwe że bizon ma 14 m długości
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bizon_%28m … olnicza%29