1 Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2012-10-08 21:05:00)

Temat: biegi pełzające mf 255

Panowie jako że lada dzień będę sadził czosnek 0,1ha
Jestem w trakcie budowy  sadzarki nie automatycznej lecz takiej z dwoma frajerami ( ja i brat) za ciągnikiem.  I wszystko będzie działać ale zastanawiam się czy mój ferdek nie będzie za szybki. każdy z operatorów ma sadzić 2 rzędy na raz. Wiem że można kupić takową przystawkę do skrzyni ale ..... cena robota...
No i mam pomysł
Silnik olejowy zakładam na WOM. włączam wom zależny od biegów zapinam 1 a reduktor ustawiam w pozycji neutralnej, puszczam olej
Co myślicie? pojedzie? jak szybko?
Wiadomo zależy ile obrotów da silnik i ile ma powera...

2 Ostatnio edytowany przez grześ67 (2012-10-08 21:28:54)

Odp: biegi pełzające mf 255

Jeśli reduktor jest pomiędzy sprzegłem a skrzynią to ok a jeśli jest pomiędzy skrzynią a mostem tak jak w sześdziesiątce to nie będzie napędu bo załączajac reduktor na zero rozłączysz skrzynie od mostu.Myślę że jedyna opcja żęby taki układ dzałał to rozłączenie napędu pierwszym stopniem sprzęgła bo całkowicie nie możesz, bo rozłączysz też pompe od hydrauliki.

3

Odp: biegi pełzające mf 255

kup ruskiego a taką przystawkę ci odsprzedam smile  ciekawe urządzenie ...

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

Odp: biegi pełzające mf 255

Po pier... ich z ta ceną tej przystawki .

5

Odp: biegi pełzające mf 255

Krzysiek, nie wiem jak ma 255 ale mój 203 na pełzających to go z miejsca nie znac a gaz w podłodze i tak samo mam w Renaulcie.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

6

Odp: biegi pełzające mf 255

Odświeżę temat. Mój dzielny rumak będzie w przyszłym roku zaprzęgnięty do kombajnu porzeczkowego. Musi pomykać nim powoli tj max 0,5km/h. Tym czasem nie potrafi zejść ponizej 1km/h przy pełnych obrotach a kombajn potrzebuję 1600-1800. więc i tak za szybko.
Kupować inny ciągnik... pożyczać...... Jest przystawka biegów pełzających ale ma zaporową cenę nie całe 5 tyś. Miałem wczesniej pomysł z silnikiem olejowym. By rozwinąć takową prędkość nie trzeba jakiejś wielkiej siły.  Pomysł jest taki że silnik olejowy uzbrajamy w jakieś małe kółko które nie będzie się ślizgać po gumie tj łysej oponie. Silnik podpinamy pod hydraulikę ciągnika. By to wszytko załączało się  "automatycznie" na przewodzie zasilającym silnik montujemy siłownik by ten docisnoł kółko silnika do opony ( przez sprężynę ). No i do tego jakiś regulator obrotów. Aczkolwiek nie wiem czy kręcąc kółkiem przy rozdzielaczu nie można regulować przepływu. Cenowo wyjdzie duzo taniej no i nie trzeba rozpoławiać maszyny. Ciągnik ma jeździć po płaskim jak stół polu, podłoże stabilne tj trawka i koniczynka.
Ktoś pomoże dobrać silnik?
Według instrukcji moc hydrauliczna na wyjściu to 4,1kW czyli sporo jak na moje potrzeby. Przynajmniej tak mi się wydaje. Pamiętam że kiedyś kombajn  e 512 miał jakiś remont i miał zdjęty wariator jezdny. kręciłem kołem pasowym na skrzyni i ten powoli się przemieszczał a w rękach mam może z  500W
pompa ma max 17l/min przy temp. oleju 60 C
Kombajn ma swoją hydraulikę
No i było by bezstopniowo

7

Odp: biegi pełzające mf 255

a mniejszych kół na tył nie idzie założyć?

8

Odp: biegi pełzające mf 255

Hmmm mam 28 cm prześwitu
własnie sprawdziłem prędkość na jedynce przy 1800 obr to jakieś 2,4km/h
w tej chwili koła mają 136cm średnicy Gdybym zszedł z przeswitem do 10cm .... to kółka by miały 100cm czyli 314cm obwodu zamiast 427 tj jakieś 1,8km/h za szybko

9

Odp: biegi pełzające mf 255

Moze jakas przekladnia na WOM zeby na kombajnie bylo te 1800obr a na ciagniki tylko 1000? Jesli to sa rowne kawalki powinno byc okej..

GG : 9860720  smile
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi big_smile

+33 / -0 (chyba wink)

10

Odp: biegi pełzające mf 255

Krzysiek 4 KW to tak jak by na rozruszniku jechać .....  Znajdzie mocniejszy sinik bez problemu  ale ten napęd przez inne koło to porażka moim zdaniem . Jak już to wolałby do felgi założyć dużą zębatkę na calowy łańcuch i wyeliminował byś jakikolwiek poślizg oraz straty mocy z tytułu docisku silnika poprzez koło , a wierz mi są ogromne bo miałem z nimi do czynienia przy budowie owijarki szeregowej  .

11 Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2015-11-07 09:02:54)

Odp: biegi pełzające mf 255

Właśnie na Twoją opinie czekałem. Powiem Ci nawet że myslałem o wieńcu od betoniarki.
A to nie miało być dodatkowe koło tylko tylne koło ciągnika.
A powiedz mi czy dobrze kombinuje. Silnik 12kW 150cm3 na obr, a moja pompa daje 17l/min
17l/0,15l=113 obr /min tak? A co z mocą? Moc pozostaje na poziomie 4kW a uzyskujemy moment obrotowy  taki jak fabryka mu dała?
http://allegro.pl/silnik-hydrauliczny-o … 68849.html

Karol Twój pomysł odpada bo przy 1tyś obr mam za mało mocy. w brew pozorom hydraulika kombajnu ma zapotrzebowanie na moc potrzeba około 35KM. Twój pomył mi pierwszy przyszedł do głowy. Aczkolwiek dopóki nie będę miał kombajnu na podwórku nie będę nic robił bo szczerze nie chce mi się wierzyć by kilka silników otrząsacza i wentylatora stawiało taki opór.

12

Odp: biegi pełzające mf 255

A ten kombajn możesz przerabiać ?? może na nim załóż silnik z jakiegoś auta połączony z pompą  (może nawet na przyczepce z tyłu jechać :]) a ciągnik niech na małych obrotach parkocze i ciągnie tylko

13

Odp: biegi pełzające mf 255

Przy 750 obrotach i tak wychodzi gdzieś ) 0,8km/h jeszcze za dużo.
No i silnik hydrauliczny będzie prostrzy niż spalinowy...

14

Odp: biegi pełzające mf 255

tak myśle, że możesz przekombinować, w sensie wyjdziesz w kosztach podobnych jak byś kupił ten reduktor. 4550brutto, za tyle na necie stoją. jak masz vat to wychodzi 3700. montaż banalnie prosty, gwarancja i zero udziwnień. Ewentualnie jak szkoda kasy n a reduktor to za podobnie pieniądze można u360 kupić i masz dodatkowy traktor w rodzinie smile

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

15

Odp: biegi pełzające mf 255

mf jest taki szybki? wujo c330 z kombajnem porzeczkowym spina i jest ok

Rolnik z powołania:-)

16

Odp: biegi pełzające mf 255

trzeba zrobić wózek i  napęd gąsienicowy ( na piastę zębatka i łańcuchem lub od razu gąsienicą na wózek napędowy) lub do pochwy mostu wspornik i koło z zębatką i łańcuchem do piasty.
http://www.topagrar.pl/articles/top-tec … -hollanda/
http://allegro.pl/gasienica-do-koparek- … 14811.html

17

Odp: biegi pełzające mf 255

Krzysiek skąd bierzesz te 4 KW?   skoro silnik ma 12 KW    i czy chcesz silnik omr czy smr ?  bo mimo pozornego podobieństwa budowę mają różne tylko zapomniałem który ma rolki i dzięki temu większą sprawność . To jak chcesz przekazać ten napęd ?

18

Odp: biegi pełzające mf 255

te 4kw to chyba z instrukcji ciągnika  (dla jego przepływu oleju, ciśnienia i strat) przy pracy ciągłej.

19

Odp: biegi pełzające mf 255

Dokładnie instrukcja podaje że max moc układu na szybkozłączach to 4,1kW

20

Odp: biegi pełzające mf 255

Nie rozumiem tego ? Noc silnika hydraulicznego jest zależna od chłonności ,przełożenia przekładni ale nie jakiegoś 4KW . Jak podaje jakieś 165 bar to pokręci ciągnikiem bez problemu ale z jaką prędkością ? Tworząc owijarke szeregową założyłem przekładnię i pompy z koparki rolniczej białoruś ale okazały się za słabe bo mimo ze były nowe to wymiękały już przy 120 barach a napęd był przez skrzynie biegów i silnik opla 1.9 D.  Wywaliłem je i kupiłem dwustopniową 16 i 14 cm3  napęd dałem bezpośrednio z silnika i co zonk pompy przy 180 barach na zaworze potrafiły zgasić silnik dopiero po puszczeniu napędu przez skrzynię i zmniejszeniu obrotów całość zaczęła działać . Tak raczej nie będzie u ciebie bo prędzej piekło zamarznie niż pompa hydrauliczna w twoim ciągniku zadusi silnik , dlatego moc uciągu jaką osiągniesz na kołach będzie zależała od prędkości ,przekładni i chłonności silnika oraz ciśnienia na zaworze .