Brona wahadłowa (Strona 3 z 5)

Krzysiek piachy są ale też i wnet na każdym polu jest glina, chociaż kawałek. Jadąc biernym to trzeba klika razy przejechać a takim sprzętem wystarczy zwolnić do 1 i powinno dobrze uprawić a na piachu jadąc 3 tak 10km/h to nie powinno zepsuć struktury. Ogólnie ten sprzęt też podoba mi się z tego względu że jest krótki bo tylko dwie belki i wał. Belki pracując w poprzek działają jak włóki więc dobrze wyrównują. Jest też już gotowy napęd do napędu dmuchawy w siewniku. Miała być talerzówka kompaktowa do wszystkiego ale jest ruska no i jak by udało mi się sprzedać grubera to na taką wahadłówkę by wystarczyło

mam taką amazonkę z hydropakiem  .trochę nią siałem na 1000 obrotach. coś na glinach robiła ale szału nie ma

nie   lepiej  kupic   brone  wirnikową?   wahadłówka    na   glinie   szału   nie robi  .   wirnikowa   z   packerem    to  czy  glina   czy   piach   to  równo  jak   na   stole .

na żuławach    bez  brony  wirnikowej   to   jak   bez   ręki     ,czyms   tą   zeschniętą   skałe   trzeba  rozbic 

maszyny Fortschritt  geniale   w  swojej prostocie   ale  jakże  przemyślane   ,wyciągnij    skrzynie  biegów  w  e512   a  w   bizonie    wymontuj     silnik   w  zt300   a   w  dużym   ursusie  .

No i stałem się od wczoraj właścicielem RE 301 VARIO. Teraz jestem na etapie montażu Accorda ale to nie do końca takie proste jak się wydawało zwłaszcza jeśli chodzi o umiejscowienie dmuchawy... Chyba napęd hydrauliczny będzie zastosowany bo z przekładnią na paski się nie zmieszczę a chce zrobić wszystko jak najbliżej traktora

Zrobić wyjście z tyłu brony na dmuchawę to najmniejszy problem ale wtedy żeby podłączyć dmuchawę wałkiem WOM to już robi się odległość a zbiornik z nasionami dopiero za dmuchawą a jak zastosuje napęd hydrauliczny to wtedy dmuchawa może być gdzieś z boku, jedynie wąż będzie dłuższy od dmuchawy do aparatu wysiewającego

Na początku właśnie wydawało mi się że to prosta sprawa i chwila moment będzie zrobione ale żeby było wszystko jak trzeba to trochę czasu zejdzie z tym jeszcze

To teraz wahadłówkę będziesz miał na sprzedaż? No a u mnie dzisiaj dalej idzie z montażem siewnika na agregacie, z dmuchawą też jednak jakoś wyjdzie z napędem na pasek. Jak będę miał zestaw gotowy to wstawię foto. Pietia a jak u Ciebie wahadłówka spisywała się w uprawie bezorkowej?

Dałem 4700, hydropaku nie ma bo i nawet go nie potrzebowałem. No i była blisko, 45 km od domu

No zobaczę jak to będzie chodzić, jak na razie to tylko test zrobiłem na polu u sąsiada (talerzowane ściernisko po życie wysoko koszonym) bo u siebie to jedynie wioskę dalej. Troszkę się przypychała bo jednak słomy było ale wał ładną robotę robi. Siewnik już prawie zamontowany. Jak za bardzo nie będzie chodziła w bezorkowym to zamiast zrobić gruber na sprężystych zębach kupię obrotówkę i po sprawie. Ogólnie zestaw taki fajny i zwarty, no i cena jaką mnie wyniósł ten zestaw a patrząc na allegro ile gotowy taki kosztuje to jest ok