Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Zrób to sam » Odświeżenie naszych podczciwych C-360
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Wiem że to forum jest dla naszych kochanych forszajków lecz udało mi sie zrobić i odnowić w pełnym znaczeniu tego słowa 60-tkę bo była w opłkanym stanie.Efekt sami widzicie.Cały remont oprócz silnka-jest jeszcze żwawy.
:smiley: :smiley: :dance:
Super zrobiłes :brawo: zazdroszcze 
moje dwie sześdziesiątki również,im tez przydałby się remoncik, masz plusa za dbałośc o sprzęt :beer:
No no, postarałeś się, ale na koła mogłeś jakiś inny kolorek położyć :hmmm:, no ale za całokształt oczywiście duży + :brawo:
Dziękuje!!!!!kolor podobał się szeryfowi(mojemu tacie) i z tąd taki efekt.
i odemnie plusik sam mussze zadbac o inne maszynki wszak nie samym fortschrittem czlek zyje 
mojej 60-tcę też by się przydał remont a pochwalił byś się ile około kosztowała Cię "karoseria"+malowanie?
a jak tylko umyję mojego ciapka i będzie lśnił:)
A moje 60-tki będą wyglądały TAKKK
mojej 60-tcę też by się przydał remont a pochwalił byś się ile około kosztowała Cię "karoseria"+malowanie?
Kabina i maska 2800zł a siedzenie dostałem gratis!!!!(gąbka z poszyciem) wszystko jeszcze po starej cenie :smiley: koszt wewnętrznego przeglądu wyniósł mnie 1200zł(2cylinderki hamulcowe cała nowa elektryka akumulator-jak widzieliście 1 dwunastka. dwa tryby od zwolnicy i do tego pokrywa od zwolnicy ta od dołu,bo zacząłem podnosić ciągnik podstawiając podnośnik pod tą pokrywę i niestety pękła :stu: wymieniłem oczywiście simering i łożysko między skrzynią a silnikiem i jeszcze parę innych pierdół ) Farbę kupił szeryf tak więc niepytałem ile zapłacił za nią.Jak chcesz to mogę się dowiedzieć.
ale kabina z błotnikami bo w mojej okolicy z błotnikami kosztuje prawie chyba cos ponad 3.5tys
Kabina już posiadała błotniki przytwierdzone do niej. Jeśli jesteś zainteresowany kupnem zadzwonię do szwagra i zapytam czy nie mógł by załatwić jeszcze jednego kmpl. w tej samej cenie.W środku posiada pseudo tapicerke lusterka zewnętrzne wycieraczkę oraz spryskiwacz(za te elementy niektóży dilerzy sobie krzyczą osobno :satan:
narazie wymieniał nie będe musze oponki zmienić a przynajmiej jedna narazie bo może wyciągnąć kopyta niedługo, ale tak kabina to tanio, tanio musze się nad tym zastanowić :hmmm:
a to jest jedna z moich c 360 przy paszowozie 5m3
Może nie do końca ursus 360 lecz nie chciałem zakładać nowego wątku. Posiadam 335. Ostatnio robiłem uszczelniacze na siłowniku. Robiłem ponieważ podnosił tylko na bardzo wysokich obrotach <pompa jest nowa> na średnich i niskich opada, a po wciśnięciu sprzęgła dosłownie spadał w dół. Po tej mojej "naprawie" nie widać żadnego efektu. Co to może być?
U335 to chyba 330 w wersji eksportowej ?
Jak wciskasz sprzęgło to rozłączasz napęd pompy od podnośnika, coś ze sterowaniem podnośnika raczej masz.
U335 to chyba 330 w wersji eksportowej ?
Tak to wersja eksportowa 
Jak wciskasz sprzęgło to rozłączasz napęd pompy od podnośnika, coś ze sterowaniem podnośnika raczej masz.
Czyli tak jakby rozdzielacz padł i nie trzyma?
pada rozdzielacz<chyba na podobe jak w c 360 jest sterowanie>
Jakiś zawór zwrotny powinien być, który powinien blokować, ale czy jest przy pompie, czy przy rozdzielaczu to Ci nie powiem.
Teoretycznie są dwa zawory jeden <nie pamiętam nazwy> powinien być ustawiony na 13,5Mpa <tego nie znalazłem>, a drugi tzw. zabezpieczenie silownika powinien mieć ustawione 16Mpa lecz w moim rejonie nie mają gdzie owego sprawdzić, a mam w okolicy dwie firmy z hydrauliką siłową
Oglądając rysunki to przejrzałbym rozdzielacz. Jeśli on jest dobry to jeszcze raz siłownik podnośnika, niby go naprawiałeś, ale może nie do końca go naprawiłeś. W c-335 może być trochę inaczej. I dział to chyba nie o c335 tu jest 
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Zrób to sam » Odświeżenie naszych podczciwych C-360
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo
