161

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Jeśli chodzi o Mercedesa to z silnikiem od 2,5 TD <jeżeli diesel to wyłącznie turbo> lub 3.0 benzyna. Podobają mi się W124 coupe 3 drzwiówki ale co jeśli chodzi o praktyczność to nie wiem. W Mercu obawiam się jeszcze tylnego napędu, a w audicy miałbym z tym spokuj. Audi na dobrej sekwencyjnej instalacji gazowej potrafi zejść do 10-12 litrów gazu < średnio 14-17gazu>.

162

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Audi z silnikiem 4,2l spali 10-12l gazu big_smile

163

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Dario napisał/a:

Audi z silnikiem 4,2l spali 10-12l gazu big_smile

Też mi w to trudno uwierzyć ale zobaczcie na linka poniżej:

http://www.autocentrum.pl/?FF=307&m … ybopinii=1

164

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Gdyby to była prawda, to byłby to pierwszy samochód spalający mniej gazu niż benzyny, a to fizycznie niemożliwe smile
Inna sprawa 300KM to około 25-30 l/100 km, chyba że jedzie na lawecie big_smile

165

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Dario napisał/a:

Audi z silnikiem 4,2l spali 10-12l gazu big_smile

Tak, na 50 km :dance: Nie wierz w cuda, w dodatku na sekwencyjnej instalacji gazowej odpalasz auto tylko na benzynie, żeby zimny silnik osiągnął odpowiednią temperature, a benzyne też musisz liczyć razem z gazem, a czterolitrowy zimny silnik po odpaleniu spali nie tak mało. Musisz liczyć koszt przejazdu tych 100km, a nie samo zużycie gazu już rozgrzanego silnika na 100km, może jak pojedziesz bardzo spokojnie to dużo nie spali, ale z taką stajnią pod maską nie da się spokojnie jechać, aż się prosi żeby pogonić :dance:

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   http://img77.imageshack.us/img77/6011/fzt303nb5.gifhttp://img519.imageshack.us/img519/7425/cccp.jpghttp://img148.imageshack.us/img148/4215/trolex.jpg

166

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Ja trochę wierze w to co piszą na tamtej stronie bo porównywałem ze swoimi sprzętami i jest odchył ok 1litra

167

Odp: Jakimi furamin jeździcie

10-12 gazu to pali audi B4 mojego brata a tylni napęd mam w omedze 2.5 i nie narzekam ztego powodu

168

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Mi Vectra 1,8 paliła 13 gazu.. Troche przy niej pogrzebałem i nie dość że jest żwawsza to pali 8-9 litrów gazu:)

169

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Wierzyć w to co piszą, a przekonać się na własnej skórze, to jest różnica, pisać sobie mogą, papier wszystko przyjmie. Jak jeździłem Omegą 2,0i to też paliła mi ok 8 litrów gazu na trasie, 12 w koło komina, a jak jeździł nią brachol, to paliła mu 12 na trasie :hmmm: ale pedał gazu miał zawsze w podłodze, Ford Taurus 3,0i automat palił mi na trasie 12 litrów gazu, ale tam przy 120 km/h skrzynia przełączała na kolejne przełożenie i silnik miał 1700 obr/min przy 125 km/h :dance: Co do tylnego napędu to jest super sprawa, można poszaleć, ale pod warunkiem, że się potrafi jeździć no i silnik nie może być od pralki big_smile
Merc W124 z silnikiem 2,5D jest (był) najlepszym autem pod względem osiągów i niezawodności, nie wspominając już o silniku trzy litrowym w dieselku - bajka cool

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   http://img77.imageshack.us/img77/6011/fzt303nb5.gifhttp://img519.imageshack.us/img519/7425/cccp.jpghttp://img148.imageshack.us/img148/4215/trolex.jpg

170

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Od kilku już osób słyszałem niezbyt ciekawe opinie o nowych Mercedesach. Mam 210, bardzo  chwalę ten sprzęt. W nowych (ciężarowych) Actros, Atego, elektronika jest do bani. Siadają systemy wtrysku paliwa (pompowtryski), słabe sprzęgła, delikatne zawieszenia. W obiegowej opinii, z Mercedesa została tylko gwiazda - nadal błyszczy.

171

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Dario napisał/a:

Audi z silnikiem 4,2l spali 10-12l gazu big_smile

dokładnie tak jest ale wyłącznie na długodystansowej trasie gdzie pojemność prawie nie gra roli .Po gazetkę do kiosku jednak będzie waliło po kieszeni jak ruski spiryt traktorzystę...

172

Odp: Jakimi furamin jeździcie

sławek 42 napisał/a:

Od kilku już osób słyszałem niezbyt ciekawe opinie o nowych Mercedesach. Mam 210, bardzo  chwalę ten sprzęt.

Byłem zainteresowany następcą W124 czyli W210 z silnikiem 3.0TD 180KM. Nie powiem jeździ się tymi autami rewelacyjnie. Cichutko, bardzo wygodnie, a skrzynia automat coś pięknego <ogólnie jestem przeciwnikiem automatów> i czuje się w nim ten luksus ale....

No właśnie ale:
Nie wiem jakim cudem i kto dopuścił do tego żeby w tak luksusowym aucie tak strasznie blacha gniła. W W124 był pełen ocynk, a w W210 nie ma, a jeżeli jest to jakiś oszukańczy. W210 dosłownie całe gniją. Śmiem twierdzić że stare ople mniej gniły.... Smutne to ale prawdziwe hmm

Dlatego po długich oględzinach W210 stwierdziłem że wole kupić o 10 lat starszego W124 po 1990r już tzw E klase niż co roku męczyć się z rozsypującą blachą.

Jeżeli chodzi o Audi A8. Strasznie mi się ona podoba, a zwłaszcza z ciemnym kolorem np. czarna perła. Czytałem troche o tych autach i jedynie silnik 4,2l w wersji podstawowej <300KM> dopiero radzi sobie z tym autem.

Jeżeli już jeżdżę autem to w trasie i nocą. Wole podróżować nocą. Mniej aut, mniej zawalidrug, niedzielnych kierowców i mniej patroli chociaż zazwyczaj jeżdżę przepisowo  + - 10-20km/h. Czemu szukam auta z takim dużym silnikiem? Chociaż sam mam prawko na ciężarówke i jeździłem takową na wakacjach to krew mnie zalewa jak mam swoim autem wyprzedzać tir - coś strasznego, zwłaszcza jak ma się pod maską 75KM...

173

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Jak jeździsz nocą to Audi lub BMW jest lepsze, bardziej gangsterskie auta. Mercedes jest odpowiedni do jeżdżenia w dzień wink
Co do ocynku to mnie zaskoczyłeś, że w ogóle cynkowali nadwozia. Oni mieli swoje dziwactwa z kilkoma warstwami lakierów podkładowych, które miały zabezpieczać blachę, ale zarazem nie dawali gwarancji na nadwozie, bo podobno Mercedesy nie rdzewieją. Z nowszymi autami był kłopot i to nie tylko u Mercedesa, ekologia zmusiła do stosowania innych lakierów i niekiedy jak w przypadku Opla nawet cynkowanie nadwozia nie pomagało. Chociaż Ople dawał dosyć długą gwarancję na perforację blach i mimo gnicia w oczach nie zbankrutowali. Pewnie jakiś haczyk w zapisie gwarancyjnym smile
Kup sobie co chcesz, to Twoje pieniądze. Po za tym nie będziesz zadowolony to sprzedasz. To tylko samochód, przysięgi małżeńskiej składać mu nie musisz smile

174 Ostatnio edytowany przez misiek (2009-03-08 23:07:17)

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Wujek - handlarz znający sie na rzeczy powiedział mi że mercedesy W124 po 90r miały kompiel w cynku, tak jak audice po bodajrze 96 lub 97 roku. Jeżeli chodzi o sprzedaż to wiem że cholernie ciężko takie auta sprzedać a jeszcze gorzej żeby wyjść na tzw. zero. Oglądałem w Kłodzku merca okulara W210 z 98r. Facet kupił go dla siebie za 25tyś zł, wystawił za 21tyś, gdy przyjechałem oglądać powiedział że za 19tyś mi sprzeda...


BMW - Będziesz Miał Wydatki. Stosunkowo może nie są ekstremalnie drogie w eksploatowaniu ale za to psują się i to często, a części nie tanie... Amortyzator do nowej serii 7 1tyś zł... BMW serii 3 nie chce - auto dla młodych <choć sam mam 20lat>, są dobite i dorżnięte, a na nówke mnie nie stać. Kuzyn ma BMW 323ti 180KM zmieniona skrzynia na krótkie biegi, nowy dyferencjał, pusty tłumik i filtr stożkowy - auto diabeł na 3 biegu potrafi asfalt wyrywać big_smile ale co z tego jak co chwile coś przy niej robi hmm

175

Odp: Jakimi furamin jeździcie

BMW... co do cen, amortyzatora nie wymieniasz co roku, zainwestujesz raz w dobry towar, pojedziesz kilka lat, zapomnisz o amorach bo już auto sprzedasz, coś nie bardzo wierze, że co chwile można coś robić w BMW, no chyba że co chwile ma się kolizje jak się za dużo świruje i nie potrafi się jeździć, lecz co do części mechanicznych to BMW jest bardzo trwałym i mocnym autem, oczywiście jak we wszystkim, ma swoje minusy, no ale...

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   http://img77.imageshack.us/img77/6011/fzt303nb5.gifhttp://img519.imageshack.us/img519/7425/cccp.jpghttp://img148.imageshack.us/img148/4215/trolex.jpg

176

Odp: Jakimi furamin jeździcie

na tym Świecie są Mercedesy, a reszta to tylko samochody

Nie zgadzam się , nie ma jak BMW :gun:

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

177

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Misiek, ja Cię bardzo przepraszam, byłem mało precyzyjny.
Mam Mercedesa 210, busa rok 1985, silnik 3000, pięć cyl. Średnio 2 - 3 tony towaru i awanti ! Super sprzęt !
Mam jeszcze dwa. 208 i 210 z zapasowym silnikiem cztero cyl. Wszystkie białe !
Mam jeszcze zaklepanego W 123 300 D, Jego Eminencji Arcybiskupa Ordynariusza (cokolwiek miałoby to znaczyć) Diecezji Łowicz, ks. Alojza Orszulika. Na razie wozi worki kartofli i zboża (samochód nie Eminencja), jak już znudzi się obecnemu właścicielowi - kupię go. Proszę nie pytać po co ? Sam nie wiem, raczej się domyślam ...

178

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Misiek bez urazy ale po samym opisie auta  widze ze twoj kuzyn to kat na samochody i wszystko pewnie potrafi zajechac. Jak sie daje w piz@#$ przed kolegami zeby sie pokazac to tak jest i zaden samochod tego nie zmieni."Bedziesz Miał Wydatki" hmm troche mi nie pasuje bo czesci wcale nie sa drogie a ich trwałosc jest na pewno o niebo lepsza niz do VW czy Opla wiec porownanie bez sensu. Ja mam E34 w dieselku i nie narzekam, wole jezdzic tym niz jakims nowszym VW czy Oplem przeze mnie nazywanymi "tłuczkami".

Szczyt głupoty-tarcza antyrakietowa....

179

Odp: Jakimi furamin jeździcie

A ja śmigam obecnie taka fura:
http://www.fothost.pl/upload/09/18/e3e3caa0.jpg

Ale w przyszłości planuje cos lepszegoo;D
Typu suzuki intruder/marrouder 125;D

Fortschritt ZT-303-D------------A w przyszłości Fortschritt ZT-323-A

Sprzedam lampy zespolone diodowe, diody LED.
Bliższe informacje i zdjęcia na tej stronie:http://www.was.eu/index.php3?action=wyroby&kategoria=diodowe&strona=1&sort=&lang=PL

180

Odp: Jakimi furamin jeździcie

Nie miałem dużej stycznosci z BMW ale śmiem twierdzić że Qurvageny do rocznika 1998 są autami w miarę bezawaryjnymi o ile nie kupi się trupa wyciągniętego z szafy co do OPLI blachy trochę słabawe:nooo: ale napęd ok.Po Qurvagenach przerzucam się na VOLVO lub SAAB-a ,raczej SAAB-a:love: