Fortschritt e512 kupno (Strona 2 z 13)

A mógłbyś jakieś zdjęcia zamieścić gdzieś ? Byłbym wdzięczny ;p

matey zdjęć takiej osłony szukaj w wątku "zrób to sam", enjo wstawił fotki jak wymieniał łożyska i na ostatnim zdjęciu jest ta osłona

No wlasnie jej nie mam i jest ciężko ją dostać, może jutro używaną znajdziemy dzięki, chyba będę Ci musiał piwo postawić Kolejnym problemem to chyba jest to, że ten pas jest za duży, bo jest strasznie luźny, ale powiem wam dokładnie jak to będzie dopiero jak znajdę te osłonę.  Do tego jeszcze na targańcu (katalogowo to się chyba nazywa widełki) mamy pęknięte w tym miejscu w którym są takie dwa małe łożyska z dołu i z góry http://www.agrofoto.pl/forum/Fortschrit … ntry208717 Tutaj macie zdjęcie dokładne. Jak mam ściągnąć te dwa małe łożyska ?Pozdro

Aha i wiecie może gdzie mogę kupić katalog do E 512 ?

pas to sprawdź jak zaciągniesz dźwignię  od wysypu.

Spokojnie sobie poradzi z takim hederem, w końcu 514 "wnętrzności" ma takie same jak 512, a hedery fabrycznie były oferowane szersze. Ja mam heder 4,2m przy swoim i cały czas jade na II biegu w polu, jedynki nie używam, więc jest zapas tzw mocy przerobowej, która pozwoliła by na współprace z szerszym hederem.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   

w 514 jest inny napęd kosy prawda?

Wracając jeszcze do mojego kombajnu, pod koniec żniw padły nam hamulce, probowaliśmy odpowietrzyc i nic, brakło płynu. Pompowałem pedałem i po kilku razach było czuc opór, ale powietrze wylatywało z płynem, także nie wiem czy za krótko odpowietrzaliśmy czy problem tkwi w cylinderkach i uszczelniaczach czy całej pompie. Ma ktoś jakieś pomysły? Do tego chcemy przerobic kosę, ale myślę, że z tym damy sobie radę, wymienimy też rozrusznik, czeka nas też wymiana łożysk na podajniku ziarnowym. Jeśli ktoś ma jakieś wskazówki jak się z tymi sprawami szybko uporac to bardzo bym prosił, będę starał się na bierząco zdawac relacje i jeśli trzeba bedzie pytac, mam nadzieje ze mi pomozecie, pozdrawiam

Tak, to porobiliśmy, za rozrusznik nie pamiętam ile pisałem gdzieś na forum, 400zł? Z tym, że ten rozrusznik się schrzanił w środku żniw, ale był ostatni dzień gwarancji, to wymienili, ale z wielkim bólem, bo niby na kole się zadziory porobiły. Teraz po sezonie jeszcze pare rzeczy wyszło do zrobienia, także na wiosnę się nie będziemy nudzic, na razie stawiamy, a własciwie konczymy wiate

Kolego napisz z kąd jesteś