Pług (Strona 15 z 83)

Panowie czy mógłby ktos poświęcic troche czasu i opisac zabezpieczenia w 201-5  88r. Ogladałem takiego ale z hydrauliki zostały tam tylko siłowniki :[ . jakieś fotki, co i jak jest połączone, krotki opis jak połączyc siłowniki zabezpieczające i do czego? do akumulatora czy do siłownika (tak jak wspomniane na początku tematu)??

Zasade z akumulatorem znam. Bardziej interesuje mnie to rozwiązanie z siłownikiem. Amoze jakies fotki lub schemat - bedzie łatwiej mi to zrozumieć. bo jak narazie to nei wiem gdzie w rozwiazaniu z siłownikiem jest miejsce do "łagodzenia" spotkan z korpusów z kamieniami

umówiłem sie z kolesiem że wyciagnie go z zarosli i wtedy pojade jeszcze raz obejrze. Przeglądałem wszystko co udało mi sie znaleźc i brak mi tylko schematu co i z czym łączyć

wygląda całkiem jak pług trzeba by na żywo zobaczyć w jakim stanie są siłowniki odkładnie wyglądają na dobre ale to wszystko trzeba samemu obejrzeć cena do zaakceptowania

Pewnie że pociągnie

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   

wstawiłem schemat instalacji hydraulicznej pługa b201. czy może ktoś powiedzieć co i jak połączyć bo szukałem i jakoś nie moge znaleźć dokładnei co z czym połączyć a pług który mam na oku ma tylko siłowniki. w pługu który oglądałem to siłowniki od tylnego koła i korpusów są jednostronnego działania  natomiast od wierzyczki dwustronnego działania

Coś mi Pawlon na myśl przychodzi, patrząc na schemat. Czy siłownik dwustronnego działania z wyjściami A i B, nie robi podobnej roboty co akumulator hydrauliczny olejowo - gazowy ? Bo jeśli tak, to pewnie trzeba go połączyć z płynnym regulatorem przepływu (na błotniku). Wychodzą z niego dwa przewody na szybkozłącza, ciśnieniowy i powrotny. Ja bym podłączył ciśnieniowy pod B, przelew pod A. Żeby to miało działać jak akumulator, to przed tym siłownikiem, przewody A i B powinny być połączone mostkiem, zaworem regulacyjnym. Ciśnienie na siłownikach korpusów nie może być duże, 4 -7 atm.
Od razu mówię - to jest tylko gdybanie.

pawlon według twoich oznaczeń to powinno być tak wąż z gniazda w ciągniku idzie do tylnego koła(D) jednak po drodze zamontowany jest trujnik a zanim kran z którego wąż idzie dalej do siłownika z przodu (B) w który terz jest wkręcony trujnik a potem to już na wszystkie siłowniki od korpusów(C) chcąc dopąpować ciśnienie w siłowniki od korpusów otwieramy kran i podnosimy pług do góry na tylnym kole ps.tak przynajmniej było w moim pługu.

Coś załapać nie mogę. Olej nie zmienia swojej objętości pod wpływem ciśnienia jak gaz, np. azot. Więc skoro nie ma gazu w instalacji, co amortyzuje ? Przykładowo. Jeden lemiesz trafia w kamień, korpus się odchyla do tyłu, zkłada się siłownik, czyli olej z tego siłownika gdzieś idzie. Gdzie ? Po chwili korpus się prostuje, siłownik rozchodzi pod wpływem ciśnienia oleju (z kąd ?). Ciśnienie w układzie powinno być takie jak przed kamieniem. No chyba, że w głównym siłowniku (bo chyba taki tam jest o ile dobrze rozumiem) jest sprężyna.