Vatras - ale ja nie piszę o zaniechaniu nawożenia doglebowego i zastąpienia go dolistnym. Dla mnie to oczywiste - nie buduje się domu bez fundamentów. Mnie zastanawia to (jeśli dobrze zrozumiałem Jacka), że podawanie dolistnie mocznika nie przynosi skutków o których wszyscy dookoła mówią ....
Grzegorz - dzięki za miłe słowa - ale skoro jest tak jak mówisz to uczeń przerósł ucznia. Mi baaardzo rzadko udaje się uzyskać 4t/ha. A zeszły rok to była totalna porażka - średnia nie przekroczyła 2 t/ha - nie pamiętam dokładnie a nie mam przy sobie notatek, ale było chyba 17 dt/ha. Trzeba było słuchać rozumu a nie liczyć na cud i po zeszłorocznej zimie trzeba było go zaorać ....