Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Wiosna 2013
Strony Poprzednia 1 … 40 41 42 43 44 … 80 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
a ja z dzisiejszego siania wróciłem cały w kurzu. Podczas siania za ciągnikiem tumany kurzu, ciągnik, agregat i siewnik całe zakurzone. Wilgotno dopiero poniżej 10 cm.
Nom fakt u mnie podobnie.
ja siałem dziś nawóz pod korzeń i uprawiałem do siewu, mam nadzieje że w nocy i jutro do południa nie będzie padać. Za sucho u mnie nie jest. A wczoraj nieco wpadłem z pługiem w miejscu gdzie byłą pryzma gnoju, traktor śmierdzi jak cap 
Ja się ciesze że wtedy nawóz w marcu posiałem. Gadałem dziś z przedstawicielem z Chemirolu to mówił że robili jakiś badanie-test w ich gospodarstwie koło Wągrowca i wyszło im że wykorzystanie nawozu wysianego w marcu jest na poziomie 90-95%
A tyle było gadania że straty itp.Ja w marcu dałem tylko 40 kg N/ha.Dzisiaj lałem rsm w dawce 160 kg/ha,zrobiłem też zdjęcia porównujące dokarmione i głodne- różnica ewidentna. Wczesny wysiew pierwszej dawki to podstawa nawet jak zima wróci na cały miesiąc.
Dziś w sąsiedniej wsi u obszarnika rozlewali RSM na ozime ciągnąc opryskiwacz na dwa ciągniki 80 i 180 KM a koleiny zostawiają w kolano i po jakimś czasie stoi w nich woda .
widocznie przygotowywali pole do melioracji, teraz tylko e te koleiny kłaść wąż, posypać słomą,zagarnąć i pole zdrenowane jak ta lala 
dobre Laszek
U nas chłopaki od stokłosy sypali N po jęczmieniu. Koleinami woda z pola spływała ....
Chciałem sobie skrócic droge przez te ich koleiny ale sobie odpuściłem .....
Krzysiek na Boboszewie? Koło mnie siali jęczmień Horschem to też zestaw siadał
bamreras napisał/a:Tak na marginesie jak lepiej? Dać ją zakuć na pracie czy może skręcić tymi specjalnymi zaciskami?
Według mnie to najlepiej trzyma zapleciona linka
Ja też wszystko co się da - zaplatam, po pierwsze nie do urwania, a po drugie 15 minut roboty z szukaniem zaplataka włącznie, a po trzecie nie ma tańszych rozwiązań.
Marku, możesz przybliżyć technologię zaplatania i jak wygląda sam zaplatak... muszę zakończyć pętlami kilka linek i tez nie bardzo wiem, co wybrać...
no właśnie jak to się robi. u nas zaplatanie to czarna magia... Ja zacisnąłem dając po dwa ściski na pętle. Forszaja wytrzymała a musiał się napęczyć by rozrzutnik z bagna wyrwać...
Dzisjaj posialem jarkę jako poprzeczki pod kombajn do ziemniaków - było troche mokro ale wczoraj uprawialem dzisjaj podeschło na tyle że posiałem.
Krzysiek na Boboszewie? Koło mnie siali jęczmień Horschem to też zestaw siadał
Dokładnie na Boboszewie. woda stoi na polu w dupie to mają a wystarczyło by przekopac 2 m i poszła by do rowu. Mają kilka takich stawów.
Dziś od rana bronowałem ten ugór. wzdłuż potem w ukos i glina w drugi ukos. Przy pierszym przejeździe po glinie V max t 1 szosowa i tyci gazu by sobie mruczał. Mimo takiej prędkości wszystko mnie boli a najbardziej nadgarstek od trzymania sie " dachu ". Zjechałem po 17 zaczepiłem agregat zrobiłem jazdę testową. Trochę mokro ale może się da. Moze bo właśnie słyszę że za oknem leje.
Dzisiaj zasiałem jęczmień, pięknie szło, koła czyściutkie bo nawet ziemia się nie przyklejała ina redlicach też bez oblepień. Teraz tylko wieczorem dało fest burze i ładnie lunęło, oby tylko nie za bardzo uklepało na zasianym
Dziś wypad pod wieczór z RSM i już po dojechaniu na drugi brzeg pola c360 z krukowiakiem apollo wpadła po osie i dobrze że jakiś mądry człowiek wymyślił komórki bo bym kilka kilosów z buta szedł po drugi ciągnik ,a tak tato wyrwał mnie jcb do tyłu jak ząb z dziąsła 
jak jutro nie będzie padać skończę siewy zostanie tylko 30 arów kartofli wsadzić i będę zaczynał gnój po kukurydzę wozić
u nas sucho na wierzchu a głębiej jest ok
wczoraj skończyliśmy w 2 dni 58ha jęczmienia posiane ... dziś pryskanie
ale własnie Goliat w kulki leci jak cholera i pierw trzeba się z opryskiwaczem dogadać ... a tu pryskac trzeba .... zdało by się z dzień deszczu
nie sądziłem że tak szybko to powiem ale w końcu pada nie za mocno ale pada.
Dziś wypad pod wieczór z RSM i już po dojechaniu na drugi brzeg pola c360 z krukowiakiem apollo wpadła po osie i dobrze że jakiś mądry człowiek wymyślił komórki bo bym kilka kilosów z buta szedł po drugi ciągnik ,a tak tato wyrwał mnie jcb do tyłu jak ząb z dziąsła
Ja ze skręconą nogą parę km doginałem po ciągnik tylko w gipsie jej nie miałem a w stabilizatorze
Wojtas - 15 km masz do mnie u ciebie sucho a u mnie mokro ?- daj mi posadzić ziemniaka a potem niech trochę popada?
Strony Poprzednia 1 … 40 41 42 43 44 … 80 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Wiosna 2013
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo