Odp: Jakimi furamin jeździcie
Maro + dla ciebie -szlifierki są najlepsze :smiley:
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Jakimi furamin jeździcie
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 … 10 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Maro + dla ciebie -szlifierki są najlepsze :smiley:
Lecąc z tematem dalej w pracy czasem jeżdżę takim maleństwem,ale uwierzcie mi że nie ma żadnej satysfakcji z takiej jazdy kupa strachu i jeszcze wąskie drogi (2,75szer)Cały zestaw na pusto waży 26 ton + T-72 ok.57 t.Daje do myślenia?
http://images13.fotosik.pl/100/c04e94785252460dm.jpg
jak to nie ma satysfakcji jak ja byłem w wojsku to miałem przyjemność przejechać się krazem po poligonie (normalnie to star 266) wspaniałe uczucie takiego bydlaka poskramiać a tak na marginesie to ile to ma koników
zdaje sobie sprawę ale pamiętaj że o prawie dżundli rację ma większy i silniejszy ale 320 żrebaków to żeczywiście nie za wiele
Miras1232 sory ale zakochałem się jeszcze w tych sprzętach. (możecie mi podać na priv adres do archiwizatora bo nie mogę znaleźć)
zdaje sobie sprawę ale pamiętaj że o prawie dżundli rację ma większy i silniejszy ale 320 źrebaków to rzeczywiście nie za wiele
Dżungle to bym miał,jakby coś się stało.Stary by mi jądra wyrwał.Niedośc,ze człowiek jeździ pod małą presją to jeszcze rzadko,a takim zestawikiem trzeba troche pojeździć żeby mieć trochę wprawy.Na CB radiu już nie raz dostałem ***,ze nie zrobiłem marginesu dla kogoś.Tylko jak powiem przez radio ile mam ton to wtedy wszyscy mnie popierają.Na drodze jest wszystko możliwe,więc trzeba uwarzać. :walka: :walka:
Oto nasz (mój i brata) najnowszy nabytek, fotki z neta, bo ciemno i nie wyszły by za ładne, ale wygląd identyczny, tylko że kolor biało-niebieski, no i to przyspieszenie pięć sekund i setka, na dwójce 140 km/h, silnik 750, dwa gary, dwa gaźniki, pięć zaworów na cylinder, głośny jak ciaper bez tłumika, no i prawie 300 kg wagi :):)
skrzynia 5 biegowa, V max podobno 240km/h, narazie wypróbowane 200km/h, centralny tylny amortyzator gazowy "Bilsten"
cudowna maszyna na bezdroża, jak równierz na szose.
No piękny ja po simsonie kupilem Honde CbR 125 2004r 12 KW jak narazie to moje V-max wynosi 130 Km/h
czy to pokój dla dawców części do transplantacji? :D:D
A co chcesz coś kupić odrazu mowie że wątroba do wyrzutu ;-)
nieee nie cierpie tego jak ktoś jedzi motorem 600,1000 pojemności a nawet mniejszym to odrazu dawca organów???!!!!!nie nawidze tej opini sam bym kupił motor najmocniejszy jaki jest a tylko po to zeby mieć poczucie mocy, wystarczy mi to ze wiem o tym ze mam do dyspozycji moc, a naoglądają sie ludzie wypadków i odrazu wszystko dla tego ze siadł na motor i jechał bóg wie ile, gówno prawda i nie jeden motocyklista mnie poprze (oczywiście nie chciałem nikogo urazić).
no oczywista ze cie popre ale czy znasz wielu motocyklistow co nie mialo cos zlamane?A jesli chodzi o organy to zdrowo przesadzilem bo po wypadku to nie bardzo jest co zbierac i choc sam uwielbiam jazde to licze sie z tym ze w kazdej chwili moge zapukac do nieba bram bo to tylko 2 kółka a wypadek z jakims pacanem co samochodem wymusil stawia mnie zawsze na gorszej pozycji
Co do statystyki to 3 kumpli zeskrobali wielu sie polamalo a brat przelezal pol roku w klinice.
a moc to czuje jak wsiade do forszaja i pojade w pole
no oczywista ze cie popre ale czy znasz wielu motocyklistow co nie mialo cos zlamane?A jesli chodzi o organy to zdrowo przesadzilem bo po wypadku to nie bardzo jest co zbierac i choc sam uwielbiam jazde to licze sie z tym ze w kazdej chwili moge zapukac do nieba bram bo to tylko 2 kółka a wypadek z jakims pacanem co samochodem wymusil stawia mnie zawsze na gorszej pozycji
Co do statystyki to 3 kumpli zeskrobali wielu sie polamalo a brat przelezal pol roku w klinice.
Ja równierz nie mogę zgodzić się z powszechnie krążącym mitem, że motocykliści to dawcy organów, a jeśli nawet, to wielu kumpli motocyklistów oddają wszystko co możliwe w razie zakończenia życia (nie koniecznie na skutek wypadku motocyklem), a zginąć można idąc pieszo, dlaczego nikt nie mówi na pieszych, że to dawcy, jak łażą po drogach jak święte krowy, czy rowerzyści na swoich rewewerach zawsze pojawiają się na drodze w najmniej sprzyjającym momencie i trzeba zwolnić do ich prędkości, żeby nie zajechać drogi pojazdowi z przeciwka, nie cierpię rowerzystów i pieszych na drogach.
fakt, faktem ale mit jest troche przesadzony
To mój wczorajszy nabytek. BMW E30 316. Silnik 1.6 benzyna, rok 1991, moc 102KM.
Co prawda jeżdziłem nim tylko troche bo nie jest zarejestrowany, ale już poczułem jego moc:) Czeka mnie jeszcze troche pracy przy nim żeby jakoś wyglądał, ale dam rade.
P.S. Nie zwracajcie uwagi na otoczenie ponieważ zdjęcia nie były robione u mnie.
Pozdrawiam
fakt, faktem troche pracy trzeba w nią włożyć
*** samochodzik podoba mi się te buśik po lekkim tuningu optycznym
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 … 10 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Jakimi furamin jeździcie
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo