GG FORUMOWE (Strona 47 z 592)

Krzychu bez obrazy ale to ty opisywałeś jak rozgrzewaliście się wódą w czasie przerw w trzymaniu straży przy Grobie pańskim to są twoje relacje które wklepujesz niezastanowiwszy się co znaczą a czytający mają wrażenie jak byś miał lakse non-stop.    Co to służby i obcowania z żywiołami to wiele musisz jeszcze pożyć i nie jednego doświadczyć.Chociaż z twoich relacji wynika  jak by pożary ,wypadki i tragedie były tylko u was a wasza dzielna osp z bosakami na siewniku konnym naciera na żywioł.Pytanie zasadnicze ; czy ty przypadkiem nie wróciłeś a misji  z czadu?

PawełS.64 o wódzie napisałem tak w ramach żartu bo co niektórzy się rozgrzewają faktycznie ale nie żeby się uchlać od razu... ja osobiście piłem kawę i herbatę bo jestem kierowcą... co do naszej osp jesteśmy w KSRG i mamy wyposażenie bardzo dobre : dwa samochody bojowe średnie (ciężkich tzn. takich z drabiną nie posiadamy ani lekkich typu busy czy żuki też nie) poza tym jest torba medyczna nożyce do cięcia np. rozbitych samochodów aparaty powietrzne pełen asortyment gaśniczy. A ty się z OSP nie śmiej bo kiedyś i ty możesz potrzebować ich pomocy. A z tego co pisałeś o kościele to chyba jesteś z tych co liżą d*pe księdzu i ostatnie gorsze by mu wynieśli....

Wtedy nie pisałeś, że to żart. Ogólny stereotyp jest taki, że w osp się pije i nie jest to dla nikogo tajemnicą. Tak samo jak nie jest tajemnicą, że czasem pomoc strażaków osp może być nieoceniona, bo to oni najczęściej, ze względu na lokalizację, są pierwsi na miejscu pożaru czy wypadku.
A to, że ktoś ma odmienne zdanie od Ciebie co do kościoła to nie znaczy, że musisz go od razu  obrażać. Tak samo ktoś może powiedzieć, że to co tak ładnie opisałeś na końcu swojego posta, Ty możesz robić Twojemu komendantowi, dowódcy lub prezesowi OSP. Potem płaczesz, że masz tyle minusów. Nikt nie broni Ci wyrażać swoich poglądów, ale rób to w sposób kulturalny i merytoryczny Pozdrawiam :pa:

"...badz czlowiekiem laskawym tak, i od czasu do czasu wcisnij prawy ALT."

ŁONA -ĄĘ (klik)

co to za ochotnicy którym sie płaci?!u nas jest 15zł za godzinę i co niektórzy tylko po to sie zapisują.a większośc akcji bojowych to usuwanie os zabezpieczanie imprez plenerowych.
a co do picia-paliło sie u nas we wsi i ochotnicy z pobliskiego osp chcieli pomóc-nie dojechali bo wpadli do rowu-dlaczego??-bo kierowca wozu bojowego był na cyku!!

Ja się nie czepiam, że idziesz do kościoła tylko pytałem po co? w jakim celu? Przecież możesz reprezentować swoją jednostkę gdzie chcesz, ale nie musisz tego na siłę robić w Kościele, który masz za nic, a naród który tam stoi uważasz za ciemny i zacofany, bo wierzy w jakieś czary odprawiane przez księdza, który żadnej babie nie przepuści... Nie rozumiem Cie Krzychu...

"...badz czlowiekiem laskawym tak, i od czasu do czasu wcisnij prawy ALT."

ŁONA -ĄĘ (klik)

Kogo jak niby wrzucam ? ... echh lepiej już nic się nie wypowiem będę się udzielał wyłącznie w sprawach dotyczących fortschritta. Bo widzę ,że jako ateista tylko kłótnię rozpocząłem. A co kościoła to pójdę jeszcze na boże ciało bo taka jest tradycja OSP a nie kościelna.

Mieli mieli mamy dużo... a ksiądz sam zaprasza żeby przyjść... Powiem to raz jeszcze nie śmiej się z osp bo się kiedyś będziesz palił albo twoja rodzina i w tedy kto Ci pomoże ? psp też od razu nie przyjedzie bo kawałek do wiosek mają. Amen po waszemu katolickiemu... koniec więcej nie piszę.

dobra to ode mnie też :beer: :beer: na zgodę strażackie piwko

Jak to znajomy(katolik praktykując) dzwoni do swojego znajomego (ateisty) przed którymiś świętami i na koniec zapomniał się i życzy mu wesołych świąt itd a po chwili zaprzecza że mu jednak nie życzy wesołych świąt skoro on nie wierzący a on na to że nie wierzący ale tradycjonalista ale co to za tradycja dla ateisty skoro to tradycja chrześcijańska...