81

Odp: Kiszonka

hehe co kraj to obyczaj big_smile taką mengele ma mój znajomy, jeżdżę u niego nią z 385`tka super idzie robota, a sieka tez ładnie, ona mają tarkę na spodzie komory ale wiadomo ze się czasem trafi całe ziarnko, w mojej tez się znajdzie big_smile a z obcinaniem to niestety trochę zabawy jest, ja w tym roku mam kolo 3 ha a ten znajomy w zeszłym roku ściął prawie 6 bo tyle posiał a plony były rekordowe to w tym posiał tylko 3, ostatnią pryzmę dop niedawno otworzył także duuuuzo mu zostało, ja na razie powoli zwiększam stadko to i  qq muszę zwiększać..... znowu inny koleś bazuje na odpadach z qq cukrowej z konserwy, usypuje hałdę ze skarpy i to tak zostawia,  brud smród i on takie mlecznicą daje, tłumaczy się ze on tego nie je :stu:

Fortshritt: ZT325-A , D038, B-201.
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38

82

Odp: Kiszonka

W tamtym sezonie miałem prawie 7 ha więc trochę wiem ile z tym zabawy smile w zeszłym roku zapiąłem 80km i przyczepy z boku ciągaliśmy to szło aż miło a wcześniejsze 10 lat tą samą sieczkarnie i przyczepę za sobą niezmiennie ciągała poczciwa c355, wiadomo trochę wolniej ale nikomu za usługę nie płaciłem i to się liczy smile

83

Odp: Kiszonka

a wiec tak juz wiem nie ma się co spieszyć z cieciem... druga sprawa żadnej słomy pod pryzmę tylko folia... trzecia sprawa możecie mi podać przybliżone wielkości pryzm z QQ i jaki mieliście areał tak w przybliżeniu żebym wiedział gdzie pryzmę robić.... QQrydza będzie cięta potingerem MEX IIK z gniotownikiem...

84

Odp: Kiszonka

Pryzma o której mówiłem była z 2,8 hektara dokładnie. No tyle że duża wink a i sypałem ją na ziemię, nie folię i też jest ok. Jak już wcześniej pisałem wymiary to 40mx5m. Dobrze ugnieciesz i okryjesz to będzie ok. U nas okrywamy takim obsypnikiem, równo i dosyć grubo. Na to najlepiej wciągnąć jakąś starą folię i przycisnąć - deszcz nie zmyje ziemi. A w wałkach kładłem nową folię, na to starą i dopiero cienko piasku. Fajnie się odkrywa w zimę a folia pod spodem się nie niszczy

85

Odp: Kiszonka

Więc akcja zakończona .. przepraszam za post pod postem ale dopiero napięcie uchodzi smile więc tak : ciąłem pierwszy raz sieczkarnią samobieżną. Na pierwszy ogień poszło trochę ponad 3 ha. Czas operacji to trochę ponad 3 godziny. Wszystko spoko tylko pole dobre 8 km od domu no i nie najmłodszą szosą ...  Gdy woziłem trawę zbierającą z stamtąd Forszem pełen obrót od wyjazdu z domu do powrotu trwał godzinę. W dodatku w ostatniej chwili dowiedziałem się że zamiast 4 rzędowej będzie 6. No ale trudno. Więc w akcji brało udział 13 osób. 12 ciągników czyli 2xc330 z 3,5tonówkami (burty 1metr), moja c355 i 2x 4,5 tonówki ( tak samo burty), Mtz 82 z zestawem jak wyżej, Valtra 130 km z przyczepą 10 ton i 8 ton, Fortschritt z zbierającą (16m3), Case mx100 +rozrzutnik 10 ton, MasseyFergusn 130km+rozrzutnik 12ton i Claas Jaguar 860 z bez rzędową przystawką  .Na pryzmie c360, mtz82+tur, MF 120km plus szufla no i mój Torpedo którego ślizgające się sprzęgło wyłączyło go z akcji więc odpinałem burty.. big_smile baaardzo żałuje że nic nie nagrałem, szczególnie przy pryzmie gdzie było niesamowite zamieszanie. Nikt nie kipował 2 przyczep, wszystko trzeba było rozpinać i wciągać pojedyńczo. Gdyby szło płynnie było by ok, ale wiadomo że taka Valtra Case czy MF wyprzedzą c330.. No więc jak nie było nikogo to cisza, nagle zjechali sie prawie wszyscy, no to łubudu na pryzmę. Akcja była przednia, gdybym coś nagrał można było by popatrzeć na niezłe sprzęty. Pomimo 10 pojazdów do zasypania sieczkarnia miała minimalne przestoje. Koszt 530 zł od hektara. Takiego zamieszania jeszcze nie przeżyłem przy QQ. Moja jednorzędówka ograniczała mi dostęp do tego typu zdarzeń.. Dobranoc wink

86

Odp: Kiszonka

Ciekawe jaka ci wyjdzie kicha bo z autopsji wiem że tak szybko nie da się dobrze ugnieść ?

87

Odp: Kiszonka

Najlepiej było by na 2 pryzmy ale na razie z tych 3 ha się nie opłacało. wiadomo że nie jest tak zjeżdżone jako przy odbiorze od jednorzędówki gdzie każda przyczepa była ładnie ugnieciona, ale myślę że nie będzie źle

88

Odp: Kiszonka

Ja wczoraj położyłem 3 ha miałem 31 przyczep (konkretnych) masy , mogło być więcej ale połowe  z tego było zasiane po życie i miejscami była słaba ogólnie jestem zadowolony.

od małej myszki do Cesarza , wszyscy żyją z gospodarza

tel 782 616 889 dla kolegów z forum czynny całą dobę  Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki , tylko cuda zabierają mi trochę czasu.                                                                                                          "Mówią żem jest paranoid a ja nie przejmuję się jadę co fabryka dała ....."

89

Odp: Kiszonka

kuźwa... tnę właśnie kuku u kolegi dwa razy dziś oberwał się wałek w kukurydziaku dający napęd przez łańcuch na ślimak podający kuku do gardzieli, to jest na frezach pospawać to dobrze to wyzwanie. Był wcześniej spawany. Pękła kosa. Dojechać na pole, wrócić, naprawić. Koszmar. Wczoraj ciąłem człowiekowi kuku którą można było kosić przystawką do trawy...
Wałem pęka bo kumpel posiał bardzo gęsto, cienkie witki owijają się na bębnie.
Nie mogę przez to popędzić szybciej, można 2 biegiem a ja muszę pierwszym i jeszcze zwolnić aby się oderwało od ślimaka a nawet zatrzymać i do tyłu do przodu.
Jeżeli o mnie chodzi to najmuję usługę, jedem dzień i pryzma okryta folią i obsypana, dokładam do tego parę groszy na ekipę do pomocy.
sieczkarnia robi teraz żyto i trawy.

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

90

Odp: Kiszonka

Ja swoją QQ ciąłem w okolicy 10.10.2012. z 2 ha naciąłem 42 przyczepy które miały co najmniej 3 tony. zrobiłem to na 3 pryzmach bo deszcz mi pier...olil robotę. kermit ciął , 60 tka dowoziła a ja taplakiem z "blachą" na tyle formowałem i ubijałem pryzmę. w pojedynkę to jest zapier..ol chociaż przyczepy przyjeżdżały co 20 min. http://img502.imageshack.us/img502/5576/zdjcie4499.jpg

Uploaded with ImageShack.us
http://img826.imageshack.us/img826/78/zdjcie4502.jpg

Uploaded with ImageShack.us
http://img577.imageshack.us/img577/4800/zdjcie4505.jpg

Uploaded with ImageShack.us
http://img823.imageshack.us/img823/1141/zdjcie4500.jpg

Tą z tego ostatniego foto skończę do końca grudnia skarmiać. Mućki zadowolone

Fortshritt: ZT325-A , D038, B-201.
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38

91

Odp: Kiszonka

boberek666 napisał/a:

a wiec tak juz wiem nie ma się co spieszyć z cieciem... druga sprawa żadnej słomy pod pryzmę tylko folia... trzecia sprawa możecie mi podać przybliżone wielkości pryzm z QQ i jaki mieliście areał tak w przybliżeniu żebym wiedział gdzie pryzmę robić.... QQrydza będzie cięta potingerem MEX IIK z gniotownikiem...

jeszcze nigdy nie widziałem położonej folii na spód a od 2013 roku wymogi wzajemnej zgodności we wszystkich obszarach w tym w " bezpieczeństwo pasz" pryzma musi być zabezpieczona przed zanieczyszczeniem nie wspomnę o 100%owej szczelności pryzmy aby nie zatruwać środowiska odpływem... Wiem że zdrowo porabane ale tak jest.

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

92

Odp: Kiszonka

A ja zawsze daję folię pod pryzmę i kiszonka jest idealna bez żadnych strat ,a jak finanse pozwolą to za rok robię silos.

93

Odp: Kiszonka

widzę że u kolegi Andrew89 jest folia ja dałem siano i na drugiej połowie słomę i na samym spodzie kiszonka jest ,,przyłapana" śmierdzi zgnilizną i jest poloru niebieskiego sad

94

Odp: Kiszonka

od 2 lat mam w dzierżawie od sąsiada 5 ha łąki, choć łąka to zbyt wiele powiedziane bo kiedyś rosły tam orzechy włoskie (zasadził dla dopłat) a tylko raz do roku kosił bijakową. W ubiegłym roku wszystko skosiłem i zrobiłem siano. Ścieliłem tym pod nogi i co zjadły to zjadły a na reszcie leżały. Od września wypasałem. Na tą chwilę rośnie tam wszystko: trawa, mlecz, szczaw, perz, są i pokrzywy i kupa innych chwastów które krowy zjadały jak je tam wypasałem. Pod koniec maja chcę to skosić i owinąć folią. Chcę to zrobić w miarę wcześnie aby nie porosło zielsko za duże. I teraz pytanie - jak takie coś się zakisi ? będzie to zjadliwe ? bo nie chcę narobić i później wywalić. Karmił bym tym mamki mięsne.

gg 5118068

95

Odp: Kiszonka

a nie lepiej na siano?

E 516 na części
Telefon 695 076 269

96

Odp: Kiszonka

no właśnie nie bo aby z tego zrobić siano trzeba czekać na kilka dni porządnego słońca. W ubiegłym roku skosiłem pod koniec czerwca i niektóre chwasty były już duże i miały zdrewniałe łodygi. Teraz skosił bym wcześniej - w fazie jak wszystko małe, miękkie i w folie. Później szybki wypas bo jeszcze jesienią chcę zaorać i posiać trawę z kończyną. Tylko jak takie coś się ukosi to czy będzie zjadliwe ?

gg 5118068

97 Ostatnio edytowany przez Sebastian (2013-05-09 16:53:17)

Odp: Kiszonka

Jeśli krowy jadły jak było zielone to i po zakiszeniu też . Praktykowane to było tak  że wiem o co kaman  .  Krowy lubią mniszek , mlecz,  pokrzywy , perz,  zwłaszcza jak jest to podsuszałe . Szczególnie  jak to jest młode .  Nie lubią tobołka i tasznika niezależnie czy jako siano czy kiszonka .  Ja zawsze starałem to na  maksa podsuszyć i dopiero zwijać . Żadnej beli nie wywaliłem . Tak że jeśli masz dużo tasznika / tobołka to lepiej się w to nie baw   .

" Czasem trzeba zrobić krok w tył  by móc zrobić dwa do przodu . "

98 Ostatnio edytowany przez zorak (2013-06-04 09:18:46)

Odp: Kiszonka

kolejna sprawa
od ponad tygodnia mam skoszoną trawę z kończyną. Niestety ciągle pada i pada. Do tej pory nie przejmowałem się za bardzo bo padało na zielone ale wczoraj zauważyłem że zaczyna zmieniać kolor na brązowy czyli wychodzi na to że zaczyna gnić. Nie jest tego dużo ale zapewne z każdym dniem będzie więcej. Pogoda się klaruje (nie pada) - obsuszyć z wody i zawijać w folię (nie będzie się psuło - jak to się zakisi) czy suszyć do siana ?

gg 5118068

99

Odp: Kiszonka

Siano byłoby pewniejsze choć i też już gorszej jakości

E 516 na części
Telefon 695 076 269

100 Ostatnio edytowany przez artureekk (2013-06-04 13:31:38)

Odp: Kiszonka

tak zmoczone nie nadaje się w folie tylko siano
z doświadczenia wiem ze zmoczone w folie się nie nadaje ,duże skłonności do gnicia a to szkoda roboty i foli ja mam do ofoliowania jakies 30 ha i jest  problem bo coraz starsze a cały czas pada
niby po niedzieli ma się wypogodzić :walka: