261

Odp: Lato 2013

Ja też po żniwach. W tą sobotę skończyłem ale niespodzianek było . (  Ładowanie świrowało , wytrząsacz poluzował się , wąż  od wymiennika ciepła  pękł dobrze że go nie ugotowałem, nowe  polskie łożyska na wialni padły po 10 godz. pracy , wyrwało z kosy całe mocowanie z tą  główką ,  siłownik od podnoszenia motowideł  padł  . Na ostatek łożysko na bębnie młucącym od strony szajby   je...o . )   W końcu  sąsiad mi już dociął bo szkoda czasu było  .

" Czasem trzeba zrobić krok w tył  by móc zrobić dwa do przodu . "

262

Odp: Lato 2013

Zwalczyłem żyto smile zaro jade na łubin zobaczyć, jak pójdzie dobrze to dziś dożynki smile

E 516 na części
Telefon 695 076 269

263

Odp: Lato 2013

dziś o 15.00 też zakończyłem tegoroczne żniwa,ferdek spisał się na sto procent,szkoda tylko że rachunek ekonomiczny nie spisał się tak jak on...

264

Odp: Lato 2013

hmmm miałem jechać na ten łubin ale jeszcze sita poszedłem wyczyścić no i patrze a tu jeden klawisz bokami pęknięty hmm ale jutro ma padać więc akcja wykręcanie i spawanie

E 516 na części
Telefon 695 076 269

265

Odp: Lato 2013

Jeśli pękł klawisz to oznacza że wał jest skręcony .

266

Odp: Lato 2013

Ale jak by był skręcony to chyba nie tylko jeden by pękł? ten co pękł to drugi z lewej. Może po prostu się zmęczył

E 516 na części
Telefon 695 076 269

267

Odp: Lato 2013

popadało i nie zakończyłem dzis \

268

Odp: Lato 2013

Laszek napisał/a:

Ale jak by był skręcony to chyba nie tylko jeden by pękł? ten co pękł to drugi z lewej. Może po prostu się zmęczył

Może łożysko dostało luzu lub na śrubach się poluzował?

269

Odp: Lato 2013

Miałem tak w rekordzie kilka lat temu ,pospawałem i na drugi dzień spawy popękały ,po wymianie wału spawy trzymają do dziś .

270

Odp: Lato 2013

No w każdym razie zobaczę co da to spawanie, nawet jeszcze dokładnie tam nie zaglądałem czy może łożysko do kitu albo czy może śruby się poluźniły...

E 516 na części
Telefon 695 076 269

271

Odp: Lato 2013

Ja wytrząsacz bym wymienił jak kiedyś dawno temu .......
W sumie jestem po zniwach. zostało jeszcze 1 ha owsa ale to gdzieś za tydzień, bo jeszcze  tydzień temu był zielony.  512 dała radę aczkolwiek dziś był problem z chłodzeniem. Wyrzuca wodę z chłodnicy. faktem jest że korek bardziej zatyka wlew by nie naleciały plewy do środka ale zeby wywalało wodę i wiecznie unosiła się para nad korkiem a woda ma 55-70 stopni....
Bedę musiał zrobić chyba czyszczenie układu. ocet? ile? na jak długo?

272

Odp: Lato 2013

Jak wyrzuca wodę to obawiam się że jakiś przedmuch do układu raczej. Z tym octem to ze 3 lata temu w 512 ćwiczyłem. cały dzień w polu na occie (z 10 butelek reszta wody) i pięknie odkamienia układ. A tak na marginesie to u mnie od 97 roku fortschritt w rodzinie- drugi rok 514 wcześniej 512, ale w tym roku pierwszy raz praktycznie bezawaryjne żniwa. minęły tak fajnie że nawet trochę, żałuje że to już koniec. Ale przystawka do qq już zapięta i tu pewnie nie będzie tak wesoło.

Odp: Lato 2013

Ja wczoraj skończyłem żniwa. Jeszcze słoma i ruszamy dalej z sianem...

274

Odp: Lato 2013

ja w czoraj zakończyłem koszenie ogulnie bez większych awari z plonów terz  jestem zadowolony jak na ten rok  tylko cena niebardzo ,ale ponodz idzie do gury bo zboża brak

Świat należy do młodzieży Stary robi Młody leży

275 Ostatnio edytowany przez Matey (2013-08-19 14:02:12)

Odp: Lato 2013

Zboże to sobie ściągną z Ukrainy, także na cene taką jak rok temu bym nie liczył

U mnie od piątku po żniwach, rok temu kombajn chodził elegancko, praktycznie zero awarii, w tym roku sobie to odbił z nawiązką, awaria za awarią, przez co straciłem kilku potencjalnych klientów. Ale pokolei, najpierw uszczelniacze na przyśpieszaczu jazdy, ale to bardziej z nudów, bo pogody nie było a widać było że delikatnie się sączy.

Dalej padł pas klinowy od młocarni, ściagamy przy okazji wymieniamy sworznie i tuleje, zauważamy że jedna część koła pasowego jest pęknieta, spawanie i tu straciliśmy praktycznie cały dzień.

Dalej skończyła się zębatka która jest u góry podajnika kłosowego, była starta praktycznie na okrągło, ale tu przyznaje się bez bicia, nigdy tam nie zaglądałem, ograniczałem się jedynie do naciągniecia łańcucha.

To jeszcze nie koniec, teraz najlepsze. Padła ta całą przekładnia napędzająca podajniki ziarnowy i kłosowy, tam gdzie ludzie śmigła pod chłodnicą montują. Jak się póżniej okazało urwał się kawałek blachy z wentylatora (ten cały kosz jest pękniety, trzeba zrobić dojście i spawać) Zauważyłem to w domu i mówie, kurde no nie ma opcji żeby ta blacha wypadła do tyłu, i miałem racje, wpadła sobie do ślimaka, zablokowała podajnik kłosowy rozwalając całą tą przekładnie (dwa koła pasowe, sprężyna i ośka, ale ośka widać że już wcześniej była padnięta)

No i na koniec gubił obroty wiatru, nie miałem pojęcia że na tym cieńszym pasku przy regulacji wiatru jest napinacz, ale trudno, zmieniliśmy pasek bo stary już wyciągniety i dostał oleju od przyśpieszacza. Sęk w tym że ten napinacz popuszczony jest całkowicie, a pasek ledwo wszedł i jest skręcony, jakieś pomysły?

A i jeszcze główka kosy, ale to małe piwo. Za rok wywalam wszystko co może mi nawalić, nie może być tak za rok że więcej stoje zamiast kosić, już teraz wiem że wymieniam łańcuch w podajniku kłosowym, spawam kosz wentylatora, chodzą mi po głowie wytrząsacze bo mają luz na łożyskach, wieniec w silniku i jeszcze pewnie dużo pierdółek uzbieram. A miało być tak pięknie hmm

Krzysiek napisał/a:
Grzegorz89 napisał/a:

Żniwa zakończone zostało 3ha gorczycy na poplon. Plon z jarej pszenicy ok5t z ha ładnie jak na nasze warunki. Graty ładnie się spisywały i dobrze te żniwa szły opłacało się posiedzieć przy nich przed żniwami.

A co ty z tą gorczycą zrobisz? bo ja sie zastaniawiam czy nie zasiać dokładnie 3ha by coś w płodozmian wcisnąć  ( do rzepaku mnie nie ciągnie)

U nas były ciągle zboża, jęczmień na zmiane z pszenżytem, czasem poplon z gorczycy. W tym roku posialiśmy łubin, zero nawożenia, dwa opryski a plon 2t/ha, jak dla mnie rewelacja, liczyłem tylko na poprawe stanowiska a tu wychodzi na to że zarobiłem

276

Odp: Lato 2013

no i jeszcze dodatkowa dopłata do łubinu

E 516 na części
Telefon 695 076 269

277

Odp: Lato 2013

farmer1 napisał/a:

ja w czoraj zakończyłem koszenie ogulnie bez większych awari z plonów terz  jestem zadowolony jak na ten rok  tylko cena niebardzo ,ale ponodz idzie do gury bo zboża brak

GDZIE?

mdw

278

Odp: Lato 2013

A ja dziś nie koszę bo nie mam gdzie sypać czekam na samochód , jak zabierze koszę na nastepny itd , chyba czas poważnie pomyśleć o silosach.

od małej myszki do Cesarza , wszyscy żyją z gospodarza

tel 782 616 889 dla kolegów z forum czynny całą dobę  Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki , tylko cuda zabierają mi trochę czasu.                                                                                                          "Mówią żem jest paranoid a ja nie przejmuję się jadę co fabryka dała ....."

279

Odp: Lato 2013

To masz nerwy Paweł,u mnie jak nie było już gdzie sypać to w garaże szło nawet,byle z pola.Dzierżawca niedaleko mnie co ma ok. 400 ha zasypał magazyny,wiaty a jako że nie nadążają mu samochody wywozić to sypią hałdę na placu betonowym.

280

Odp: Lato 2013

hałdę jak u ruskich a później kiedy cena lepsza jak chcą sprzedawać to metr kożucha ze zboża ściągają i na samochód.