Forszaj to jest mega pech, to piątek 13 i sto czarnych kotów, olej z przystawki mnie też znika bez śladów, ale przedwczoraj zdarzył mi się podobny przypadek z przednim mostem, że olej zaczął z niego wylatywać. Wał od przedniego napędu cały zalany, najpierw myślałem że to pompa od wspomagania, bo ostatnie 2 tygodnie to olej hydrauliczny pokazuje mi którędy jeszcze potrafi uciec, ale tym razem to olej z mostu wyleciał z powodu prawie niemożliwego. Próbowałem orać, oczywiście zaczął się kopać to włączyłem blokady no i właśnie ddr-owskie inżyniery ze stasi nie porobiły odpowietrzenia: przedniego mostu, zwolnic przednich i tylnych i oczywiście przystawka też jest super szczelna. Jak się olej zagrzeje to może trochę go wycisnąć, ale najwięcej złego robią pneumatyczne siłowniki od włączania blokad bo pompują powietrze do środka. Teoretycznie siłowniki powinny być szczelne ale to tylko w reklamie, w życiu potrafią przepuścić powietrze i wypchnąć olej. Ja spróbuje porobić odpowietrzniki bo uszczelnienie siłowników pneumatycznych to raczej nie możliwe będzie u mnie