LTZ i wszystko co z nim związane

To jest taki większy T25, też kiedyś mi takie coś chodziło po głowie ale na szczęście opuściła mnie ta myśl albo i na nie szczęście tego nie wiem bo nie kupiłem bo trafiła się renówka a co do opinii to każdy ma wady i zalety zależy do czego używany.

Znajomy ma MTZ 552 czy jakoś tak, nie wiem czy to samo co LTZ. Ale ma go z napędem 4X4 i chwali go sobie, pali tyle co komarek a jak porówna do wcześniej posiadanego Zetora 7211 to w polu bez porównania

LTZ ma zastąpić poczciwa c-355.

Mając na podwórku zt323, MTZ wydaje mi się troszkę za duży. LTZ byłby idealny ale moja główna obawa to części do skrzyni biegów i mostów.

LTZ byłby do ogarnięcia lekkich prac polowych i wszystkich prac na podwórku. Jego główne zadanie to byłby siew i bronowanie i praca w prasie rolującej.

Zasięgnąłem trochę opinii w sklepach z częściami do traktorów ze Wschodu i sprawa wygląda tak, że części silnikowe i sprzęgło są dostępne. Gorzej ze skrzynią, mostami, zaczepami, ale podobno wszystko mogą sprowadzić z Rosji na zamówienie.

Sipma Z-263

Sebastian, T25 z końcowego okresu o symbolu T25A2 miało kilka zmian co prawda nie oglądałem szczegółowo i pewnie już nie zobaczę bo został sprzedany ale troszkę się w nim zmieniło nawet na desce rozdzielczej.

Ja już się wyleczyłem z Radzieckiej myśli technicznej , nigdy w życiu więcej.

LTZ jako zamiennik C-360 to bardzo fajny ciągnik o nieporównywalnych do C-360 możliwościach i uciągu. Nienajgorsza  kabina, orbitrol, przedni napęd (nie działa na wstecznym), lepsza hydraulika, a przy tym dość sprytny i zwinny, mniej pali od C-360, ale ..., konstrukcja nie do końca dopracowana i czasami dość awaryjna zwłaszcza sprzęgła; jeżeli sytuacja nie zmieniła się, był problem z częściami które nie pasują od T 25, zwłaszcza niektóre elementy skrzyni biegów i przedniego napędu.

szukaj lepiej mtz 552 lub 572  i będziesz zadowolony ... jak będize mało mocy to podkręcisz pompę i będziesz miał 80 kucy

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......