Odp: obroty silnika
U mnie jest od 6 lat, spróbuje go jeszcze troche naciagnac
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » obroty silnika
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
U mnie jest od 6 lat, spróbuje go jeszcze troche naciagnac
obroty hmmm mi wystarcza 1900 przy obciążeniu. Tak mi pomykał przez ostatnie dni nic złego się nie działo. ktoś pisze 2400 nie powiem miałem tak przez chwilę przed zniwami wymieniałem linke itd no i wszedł mi na 2400 . Pieknie chodzi jak wielka 6 tonowa *** pszczólka morda sie cieszy jak sie tego słucha!! Ale!
Instrukcja mówi jasno 2000 nie więcej. Czemu? Bo sa elementy których obrotów nie regulujemy jak w przypadku bębna młocarni, np klawisze które po podniesieniu obrotów o 20 - 25% mogą sie rozsypać. Po za tym mamy 2400 obrotów po co? Przesówamy dzwignię do końca i mamy trochę wiekszą przepustowośc młocarni ale i też wyższą minimalną prędkość. 512 z szerokim hederem, sieczkarnią, w konkretnym zbożu nie daje rady iść na pełnej szerokości i minimalnej prędkości a wy chcecie ją podnieść.
Może filozofuje....
u mnie ma 2400 na podworku, w robocie obroty spadaja do ok 2100, moze ciutke wyzej
Krzysiek może i masz racje, ja zauwazylem ze przy spadajacych czy mniejszych obrotach kombajn jakby nie wyrabiał sie przerobieniem masy, dodatkowo nie czyscil tak dobrze, ale to akurat mozna podregulowac wiatrem. Przy obrotach 1900 jakim biegiem zazwyczaj jezdzisz?
na pierwszym..... mnie trzyma sieczkarnia, wydajność sit i podajników, moc silnika przy 1900 styka. W bylejakim owsie 4 t żytku 4t zapinam II i idzie bez problemów ale takich upraw mam bardzo mało. Generalnie w życie i pszenicy koszę około 6-7 t na godzinę. I to chyba najważniejsze...
Bo przecież mozna kosić na III tylko co to za plantacja???
Wiatr mam zawsze na max - 1 obrót kierownicą od wiatru reszta to kwestia ustawienia sita "bardziej otwieram niż zamykam" ....
U mnie wiekszość ziem to piaski, jeszcze sie nie zdarzyło zeby pierwszy bieg był za szybki bo kombajn sie nie wyrabiał
Przyznam że ciekawy sposób na ustawienie kombajnu, zazwyczaj sita otwierałem i reszte regulowałem wiatrem. Chociaż i w tym roku jakoś z wprawy w ustawianiu wyszedłem bo sie troche motałem. Siejesz może pszenżyto? Bo zastanawiam się czy mój kombajn nie mieli w jakiś sposób ziarna, bo po skoszeniu i wdmuchaniu na strych mam tyle kurzu że to masakra jakaś, z innych zbóż też jest, ale nie tak dużo jak po pszenżycie
też mam pszenżyto z ogromną ilością pyłu, ale to przez grzyba chyba bo po ulewie prawie 5 ha leżało 10 cm nad ziemią...
U mnie całe stało, a pył to nie wiem jak to określić, jakby kurz zmieszany z zmielonymi kawałkami ziarna? Sam nie wiem jak to jest ale co roku w pszenżycie kurzu tyle że na osobną przyczepe moge go ładować
Mam pytanie w 517 V8 ile na silniku powinno być obrotów 2000 czy 2200 proszę o szybką odpowiedź.
2000 ma być. Na 2200 były ustawione 516 a 516b już też były na 2000. Żeby ograniczyć zużycie paliwa.
Ok wielkie dzięki dziś pompa będzie brana na stół i ustawiana chciałem być pewny. Za pomoc +
A miałeś 517 już wcześniej czy teraz nowy to nabytek?
Nowy nabytek doprowadzamy do stanu który nam odpowiada a więc jak najbardziej idealny. Nie jest aż tak źle ale coś trzeba zawsze poprawić sprawdzić.
no to wstaw jakieś foty sprzętu
Jak wyjdzie spod wiaty to porobię na pewno tu są z transportu http://pl.tinypic.com/view.php?pic=m927 … zQJTPl5M-U
mam problem z moim 512 , kiedyś grzał mi się niemiłosiernie zmieniłem chłodnice na bizonowską pompę od kolegi z Grudziądza odkamieniłem międzyczasie blok no i niby powinno być git a jest prawie git w upały jak co każdy zbiornik nie oczyszczę siatki to do 100 w moment podejdzie jak czyszczę (a robię to cały czas) to się trzyma 90-95 . a w trasie się nie dogrzewa ale wtedy bawię się żaluzjami. silnik jest wg mnie w dobrej kondycji ciśnienie na wale 4-5atm pali też super
(oczywiście z świeca płomieniową bo bez to musi pokręcić) na gorąco nie dymi nic na zimno jak to forszaje dymka niebieskiego puszczą ale bez jakichś kłębów . no i wydaje mi się taki słabawy w transporcie pod górki obroty spadają do 1700-1800 i coś przy mało pali koło 10l i tak se myślę może Czesi na tych swoich ziemiach zmniejszyli mu dawkę (ponoć przez to może się grzać ) a chce zakładać sieczkarnie to obawiam się braku mocy i przegrzania . co o tym myślicie ? no głównie liczę tu na pomoc kolegi Piotrak z Grudziądza ale jak ktoś ma jakieś sugestie i doświadczenia to chętnie poczytam
Zbyt duża dawka to rozumiem, że może grzałby się, ale zbyt mała - nie widzę powodu. Silnik jeśli musisz w żniwa podgrzewać świecą, bo inaczej kiepsko pali to on nie jest w dobrej kondycji. Może sprawdź rzetelność wskaźników, bo jak resztę robiłeś, to one Cie pewnie w balona robią.Ewentualnie przewody gumowe jakieś rozwarstwione i słaby obieg jest, ale może faktycznie Piotr coś wymyśli, w końcu od tego tu jest
Wtryski i pompa do sprawdzenia jak to nie pomoże to masz problem powiedz jeszcze jaki ma przedmuch na odmie
Lolekzetor, ale bloczki odkamieniałeś jakimiś detergentami czy ręcznie?
Jeżeli w lato musisz odpalać go ze świecą, to już coś jest tu nie tak. Sprawdź wtryskiwacze, bo to, że silnik ładnie pracuje jak jest rozgrzany, wcale nie świadczy, że wtryski dobrze pracują. Ten typ już tak ma, że wtryskiwacze mogą całkowicie lać, a on dalej będzie ładnie chodził i nic nie będzie wskazywało, że wtryski leją. Problem będzie tylko właśnie z rozruchem. Poza tym, dobrze by było sprawdzić wszystkie węże, bo tak jak pisze Grzegorz, któryś może być rozwarstwiony. Jak znam życie, to te węże od nowego nie były wymieniane i czasami tak się zdarza. Dobrze też gdybyś przejrzał wszystkie inne drogi wodne. Jeśli chodzi o tą zmniejszoną dawkę paliwa, to jak najbardziej silnik może się tu też grzać. Zmniejszona dawka powoduje, że silnik ogólnie jest dużo słabszy i jeżeli zbyt wiele od niego wówczas wymagasz, to po prostu go przeciążasz, a to też jest jeden z powodów przegrzewania się silników. Generalnie tak czy inaczej, musisz sprawdzić teraz wtryski i pompę wtryskową (spadające obroty przy obciążeniu powinny już dawno dać Ci sporo do myślenia) no i dobrze byłoby zerknąć w te węże wody. No i jeszcze ważna sprawa, to wentylator. Kombajn ma sporo większy wentylator niż traktor czy samochód i jeżeli ma taki założony to też wtedy się przegrzewa. To często się zdarza przy wymianie wentylatora czy przy przekładce silnika, gdzie jeszcze dodatkowo czasami się zdarza, że ktoś zostawia termostat, a później on się zacina... Może być jeszcze sporo więcej powodów przegrzewania się silnika, ale z tego co piszesz, to te wydają się najbardziej prawdopodobne. Wypadałoby też sprawdzić kompresję, tak jak wspomniał Tomek, chociaż o dmuchaniu z odmy nic nie wspominałeś.
niestety jedynie detergentami ale juz nie raz nie dwa . węże są ok wymieniałem chłodnice to miałem okazje sprawdzić , ja bym tez winił pompe i dawke paliwa wtryski kiedys robiłem i po roku jeden siadł bo kopcił na niebiesko jak jakis szrot wstawiłem stary i było ok. z tym paleniem to grzeje swiece rano na zimno zeby go nie kręcic . potem pali dobrze .
narazie dzieki za pomoc dam pompe do sprawdzenia tylko teraz tyle partaczy no ale moze jeszcze sprawdzic pompe potrafią;d bo broń boże dotykac:) nawet w Iławie nie potrafią równo dawki na sekcjach ustawic (przygoda szwagra z pompą od zetora 7245)
nie wspominając o jakosci nowych częsci tłoki tuleje pierscienie ale na pewno znasz ten temat.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » obroty silnika
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo