161

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Pietia napisał/a:

Marku dziwne pryskałem czy raczej rozlewałem na dwa razy na różnych dyszach i różnym ciśnieniu  i różnych polach w różne dni i na każdym trochę dostała pszenica teraz sobie tak myślę może nie do końca była sucha pryskałem popołudniami a ostatnim razem dość długo utrzymywała się rosa pszenica gęsta może dlatego zostało trochę  wilgoci i dostała po końcówkach.

No i dobrze, ale w jakiej dawce?
Ja, prawdę mówiąc podglądam sąsiada przez miedzę, bo u niego pszenica jest perfekt jak z folderu syngenty czy KWSu. Przed chwilą rozlewaliśmy RSM miedza w miedzę 3 raz po 100 kg/ha. Jeszcze będą 2 takie zabiegi. Właśnie na tym polega fertygacja, to jest jak kroplówka, regularnie i systematycznie, a nie łubudu. 200 litrów na hektar no i Wio!, bo idzie...

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

162

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Marku różnie rozlewałem po 100 litrów po 120 i 150 litrów na różnych kryzach i różnych ciśnieniach i na każdym polu trochę dostała ale z drugiej strony może masz rację że powinno być w mniejszych dawkach ale częściej ogólnie jestem zadowolony z aplikacji. W ostatnim numerze TAP jest ciekawy artykuł  odnośnie rolnika stosującego RSM w całym gospodarstwie o areale 55 h. Będą dziś siał obok qq to zrobię zdjęcia jak to wygląda dziś kolorek ma ładny T1 dostała w zeszłym tygodniu + CCC

163

Odp: RSM kto stosował zalety wady

rzadko zaglądam do tego wątku i zastanawiam mnie czemu nie używacie wężyków rozlewowych. Pewnie jest jakaś prosta odpowiedź ..... cena?

164

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Krzysiek napisał/a:

czemu nie używacie wężyków rozlewowych?

Po co?

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

165

Odp: RSM kto stosował zalety wady

dziś bylem u kolegi. Kupił nówke krukowiaka. No i chciał też spróbować RSM nabył w tym celu weżyki za 3 tyś na 24m. NO i nie jest zadowolony. Węzyki mają dyszę 1mm i żeby wylać około 100l musi zasuwać 11km/h  bo nie może schodzić poniżej 1,5 bara - przy tym ciśnieniu  dopiero otwierają się wszystkie końcówki.... Lał 2 razy po drugim nie umył maszyny bo bylo ciemno i nówka ocynk został nadgryziony przez korozję a to tylko parę kropel co wyleciało z węży po złożeniu lanc

166

Odp: RSM kto stosował zalety wady

U mnie w instrukcji opryskiwacza Promar jet napisane, że nieważne czy stężenie RSM 32 czy 3procent, działa tak samo korodująco. Ogólnie opryskiwacz już 4 rok i muszę się wziąć za lance bo korodują już nieźle, farba odłazi.

167

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Ja mam Krukowiaka Goliata Plus 2500, belka 21 m. Po pierwszym zastosowaniu RSM skorodowały mi tylko uchwyty błotników. Po dwóch latach użytkowania belka nie ma żadnego śladu korozji.
Mi RSM lał po belce - zła konstrukcja belki, ale po interwencji dostałem przedłużki ok 4 cm do kołpaków na RSM i problem powinien zniknąć.
RSM rozlewam w dawce od 90 do 200 l/ha. Najgorzej jest z tą dolną dawką, bo za małe ciśnienie nie chce otworzyć zaworków na głowicach ....

Panowie - a co myślicie o podaniu RSM w rzepak w zabiegu na płatek??? Jest o tym artykuł w TAP.... Mam mieszane uczucia ....

168 Ostatnio edytowany przez Pietia (2014-04-22 09:27:16)

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Tak wygląda  moja pszenica po podaniu RSM zdjęcia z piątku. Najwięcej dostała na ścieszkach technologicznych.

http://naforum.zapodaj.net/c1e9c623ce25.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/29040258a35c.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/fdab72de8ef9.jpg.html

169

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Krzysiek napisał/a:

rzadko zaglądam do tego wątku i zastanawiam mnie czemu nie używacie wężyków rozlewowych. Pewnie jest jakaś prosta odpowiedź ..... cena?

nie cena tylko równomierność nanoszenia nawozu, wężami odstęp jest co 25 cm a jak lecisz kropelkowo to powiedzmy że nie widać pasów, wężami to można w wysokiej QQ albo jak na kłosa w pszenicy chcesz dać azotu. no i jeszcze w burakach można wężami.

Fortshritt: ZT325-A , D038, B-201.
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38

170

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Na ścieżkach to Ci miotła rośnie

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

171

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Panowie, a powiedzcie mi ( jestem nowy w temacie rolnictwa ) ile dać mocznika na 1 ha pod kukurydzę ? W jakich proporcjach na 1 ha stosować polidap i sól potasową ? Powiem, że gleba jest klasy V i VI i jest to 3 letni ugór, przygotowany już pod wysiew nawozów.

Pozdrawiam
Marek

172

Odp: RSM kto stosował zalety wady

nie ten watek, zapytaj w takim odnosnie kukurydzy

Rolnik z powołania:-)

173

Odp: RSM kto stosował zalety wady

A mój sąsiad wlał dzisiaj 300 l RSMu pod kukurydzę i zaraz będzie siał.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

174

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Pietia jak chcesz przejść całkowicie na rsm to węże obowiązkowe.

175

Odp: RSM kto stosował zalety wady

PawełS.64 napisał/a:

Pietia jak chcesz przejść całkowicie na rsm to węże obowiązkowe.

Paweł w tej chwili zostaje około 5 tys. róznicy miedzy RSM a saletrą na tej ilości strczy na zbiorniki i uzbrojenie opryskiwacza nie tak dawno Marek mnie do tego przekonywał.

176

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Mam sąsiada co prowadzi intensywną produkcję pszenicy i stosuje od dawna RSM, ma opryskiwacz chyba z najwyższej półki LEMKEN Primus, ma też węże do RSMu i nie używa ich bo są nieprzydatne w uprawie pszenicy i rzepaku.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

177

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Marku ja w zeszłym roku jedno pole kukurydzy tak przypaliłem że dostała białe liści ale około 10 dni i dostała takiego kopa że szok.

178

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Czasami jak coś się zrobi nie tak to zdarzają się takie rzeczy, widziałem pszenice, co wyglądały przez 2 tygodnie tragicznie :wow: , ale potem faktycznie dostawały kopa, bo dawka była duża ok 240 litrów na ha. Ja jestem zwolennikiem dzielenia dawek i takiego problemu nie ma. Niższe ciśnienie i prędkość powoduje, że kropla ma duże napięcie powierzchniowe i nie zwilża rośliny tylko odbije się od niej i spada na glebę.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

179

Odp: RSM kto stosował zalety wady

Marku pierwsze razy zawsze sa najgorsze

180

Odp: RSM kto stosował zalety wady

To odpowiednie  miejsce do dyskusji o RSM