Ręcę opadają. (Strona 38 z 263)

Jak masz dojście, to oczyść, odtłuść, nagrzej wszystko i zalej cyną będzie najsolidniejsze rozwiązanie. Wszystkie te specyfiki dobre jak chcesz sprzedać, a nie pracować.

Pozwolę sobie zaprezentować odmienną opinię w temacie tych specyfików. Jeżeli dobrze liczę to będzie już 12 lat, jak zaczęła mi w bizonie gdzieś po środku cieknąć chłodnica. Zastosowałem jakiś wtedy dostępny preparat w płynie i tak trzyma do tej pory.

Niestety to było tyle lat temu. Moja jedyna styczność z tymi specyfikami i pełen sukces. Chyba gorszych obecnie nie robią.

Uszczelniacz do chłodnic proszek lub płyn z firmy K2 pomaga

Wyjmij chłodnice i do naprawy komuś zawieś jak sam nie wesz jak podejść, specyfiki sobie daruj.

Jednak będzie wymiana chłodnicy. Obejrzałem dokładnie i doszedłem do wniosku że szkoda silnika na kombinowanie,bo jak przypadkiem się rozszczelni a ja nie zdążę spojrzeć na wskaźnik temperatury do d..a blada będzie.

Marcin ja mam tak zrobione w zetorze 7211 jak opisałeś powyżej z zaworem rozdzielajęcym i jeżdze już 4 lata i jest ok. mankamentem jest tylko to że trzeba się wychylić przez tylną szybe aby przesterować ,a rozdzielacz założyłem zaraz wtyczką przewodu aby łatwiej obsługiwać zawor

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Ja w 30 km na 3 kołach zrobiłem. Tylko wyjechałem z domu i od razu kapeć.. tak bywa. O dziwo w tym roku mam zabiegi porobione w terminach. Nie można się podłamywać i za bardzo przejmować - zdrowie najważniejsze a reszta przyjdzie sama :_).

Po dziele się z wami taką o to smutną wieścią na moich terenach żółkną pszenice i nikt nie wie co im jest.. Rożne odmiany, rożne nawożenia, zabiegi a one żółkną. Jak zapowiadały się na minimum 6 t/ha to teraz będzie może 6 z 2ha. Nie mało włożyłem w nie i inni również i dupa blada.. Jutro jeszcze ratunek asahi + magnez może coś podziała. Ale widzę to na pewno nie w zielonych kolorach moich pól..

Dodam, że środki z górnej półki poszły. Jak herbicyd tak i fungicyd + odżywki.