Ręcę opadają. (Strona 48 z 263)

Te sieczkarnie claasa super sprawa, miałem taką w 516 a teraz mam Biso w 514 i już nie jestem do końca zadowolony

No tylko że z ta z claasa to kawał grzmota i muszą być te podpórki na zaczepie na których zawiesza sie słoma i nie raz kombajn sie zapchał jak sie zapomniało wyczyścić.

O FORTSCHRITTA TRZEBA DBAĆ,TO NIE ŻADNA CHIŃSKA BLAĆ,BO TO DO DZIŚ JEST SPRZĘT FEST I DLATEGO JEST THE BEST!!! Gdy ci smutno,gdy ci źle,idź do kuchnii,nażryj się...   
+7/-0

A ja pojechałem kosić dzisiaj do kuzyna i sprzegło mi padło w kombajnie, dobrze ze pod domem w sumie, to nie trzeba było daleko sciągać komajnu. nie wspomne że wlało jak cholera, a i przed deszczem pszenica 18% wilgotna.

ładnie dołało co? na jutro podobnie.

U mnie dziśaj sąsiad puścił by z dymem pół wioski ale skończyło się na trzech hektarach ,a było tak kosił suprem i prawdopodobnie staneło łożysko na odrzutniku na kombajnie ugasił ale coś spadło na słome i pożar gotowy ,za telefon po straż i między czasie oświeciło mnie że forsz ma podpiętego grubera i zanim dojechała straż to już walczyłem z pożarem po chwili dojechał jeszcze jeden sąsiad nh z gruberem na koniec akcij forsz zaczol krwawić pękł wąż od siłownika wspomagającego ale ogień opanowany

A mi wcześniej wężyk od kranika chłodnicy w14 pękł,cała woda się wylała zaraz złapał temperature że go ścisło na tłokach i silnik stanął ale ostygł to go puściło,myśleliśmy że już po nim ale odpalił tylko pierścienie przypiekło bo dymił odwietrznikiem ,cudem jakoś też przeszło,i tak sie 2 lata buja po tym, ale trzeba uszczelke pod głowicą wymienić bo wode do oleju na postoju dostaje

O FORTSCHRITTA TRZEBA DBAĆ,TO NIE ŻADNA CHIŃSKA BLAĆ,BO TO DO DZIŚ JEST SPRZĘT FEST I DLATEGO JEST THE BEST!!! Gdy ci smutno,gdy ci źle,idź do kuchnii,nażryj się...   
+7/-0

Marek a zaczął olej ostro zjadać?

będę kosił do wrzesnia dolało 15 litrów

Bendek u mnie troche porosiło a w strone Brzezin widać było że tam nieźle wali