1,001

Odp: Ręcę opadają.

panowie jak wy ściagącie pas jezdny w 512/514 bez demontażu koła? Parę lat temu go zmieniałem ale jakoś nie wyglądało to że moze zejsc bez ściagania koła, chyba że macie jakies patenty?

zawsze kupowałem czesci w jednym sklepie, ale cos mnie podkusilo i przejechalem sie do innego sklepu, zostawilem ponad 1,5 tys, no ale przynajmniej nowe, pochodzi.... Ja sie zbieram do zakładania tych części i okazuje sie że kazda jedna jest ***... Moja stara tuleja ma mniejszy luz niz nówka, gwint zamiast zrobic drobny tak jak jest w oryginalne, zrobili normalny. Najgorsze jest to, że rowek w który ma wskoczyć pierścień trzymający obudowe i sprężyne na kole młocarni jest za wąski smile niby trzyma, ale troche to niebezpieczne. Tak te czesci produkuja, w stodole po flaszce, a potem zdziwieni że ludzie dzwonią i opierXXlają przez telefon.....

1,002

Odp: Ręcę opadają.

Pas jezdny wymienisz bez zdejmowania koła, ale tylko wtedy jak masz felgę z innym środkiem lub odwróconą, wtedy jest miejsce żeby wyjąć pas. Matey jak w starym sklepie było ok to trzeba wrócić do razowego chleba wink

1,003

Odp: Ręcę opadają.

Matey napisał/a:

panowie jak wy ściagącie pas jezdny w 512/514 bez demontażu koła? Parę lat temu go zmieniałem ale jakoś nie wyglądało to że moze zejsc bez ściagania koła, chyba że macie jakies patenty?

zawsze kupowałem czesci w jednym sklepie, ale cos mnie podkusilo i przejechalem sie do innego sklepu, zostawilem ponad 1,5 tys, no ale przynajmniej nowe, pochodzi.... Ja sie zbieram do zakładania tych części i okazuje sie że kazda jedna jest ***... Moja stara tuleja ma mniejszy luz niz nówka, gwint zamiast zrobic drobny tak jak jest w oryginalne, zrobili normalny. Najgorsze jest to, że rowek w który ma wskoczyć pierścień trzymający obudowe i sprężyne na kole młocarni jest za wąski smile niby trzyma, ale troche to niebezpieczne. Tak te czesci produkuja, w stodole po flaszce, a potem zdziwieni że ludzie dzwonią i opierXXlają przez telefon.....

a gdzie kupiłeś te części?

mdw

1,004

Odp: Ręcę opadają.

Matay było trzeba pojechać po kolo od młocarni zapłaciłbyś 500 zł. ale masz oryginał okolice Nowego Miasteczka padł mi telefon i nie bardzo pamiętam dokładnie miejscowośc.

1,005

Odp: Ręcę opadają.

Forszolota mam poszerzonego to miejsce jest. Następnym razem spróbuje bez zdejmowania koła.

yoko, nie pamiętam, w każdym bądź razie jakaś wiocha na P. W aucie mam adres i telefon to jutro napiszę. No ale na sprzedawce nie mogę narzekać bo zaproponował zwrot części i mam jakiś upust następnym razem

Pietia mówisz o gościu który ma szrot i handluje częściami? Jeśli o niego Ci chodzi (tam sie lasem do niego jedzie) to sprzedaje teraz koła w komplecie, bo tego drugiego nikt nie bierze i mu zostają, no a cena trzy stówki wyższa

1,006

Odp: Ręcę opadają.

do tego goscia sprzedałem 516 8 lat temu.

mdw

1,007

Odp: Ręcę opadają.

Chodzi Wam chyba o gościa z Wesołego Miasteczka czy jakoś tak niedaleko Nowej Soli
Jeśli tak to numer do niego 606 956 625

1,008

Odp: Ręcę opadają.

Żuków koło Nowego Miasteczka tel pasuje

Leszek   dla kolegów'

1,009

Odp: Ręcę opadają.

Kuśwa wjechalem pryskac rzepak na wsiewke  a tu mi opryskiwacz odmówił posłuszeństwa, najprawdopodobniej rozdzielacz szlak terafił , popma niby podaje jak zdjółem węze, najgorzej że nie wiem kiedy spryskam bo zaczynamy kukurydze kosić a mamy z usługami jakieś 400 ha

mdw

1,010

Odp: Ręcę opadają.

padły mi koła łańcuchowe od napędu taśmy w T088 i za nic nie mogę wyjąć wałka z przekładni po środku a już dwa dni walczę nawet palnik do pomocy ruszył

Świat należy do młodzieży Stary robi Młody leży

1,011

Odp: Ręcę opadają.

Zardzewiało !  miałem tak samo jak wymieniałem koła i za nic nie mogłem tego wyjąć ale dospawałem do niego kawał żelastwa aby można było  oprzeć lewar kręcony na kolbę a drugą stronę o przekładnię i wyciągnąłem drania z przekładni .

1,012

Odp: Ręcę opadają.

wczoraj straciłem komin w kotłowni. 17 lat spokojnie stał i tak sobie po cichutku przerdzewiał i spokojnie położył na gruszy. Trza szybko nowy wyspawać i postawić

1,013

Odp: Ręcę opadają.

Ja kupiłem na złomie komin izolowany,dwu płaszczowy z nierdzewki,za 12 metrów dałem 1700 i mam spokój, jakby co to jeszcze coś tam mieli.

Transport lawetom do 10 ton 696364854 24 h

1,014

Odp: Ręcę opadają.

Ty mnie Marek nie strasz bo mój stoi jakieś 22 i mam cichą nadzieje że jeszcze trochę postój..

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

1,015 Ostatnio edytowany przez farmer1 (2014-09-25 22:20:48)

Odp: Ręcę opadają.

koseś napisał/a:

Zardzewiało !  miałem tak samo jak wymieniałem koła i za nic nie mogłem tego wyjąć ale dospawałem do niego kawał żelastwa aby można było  oprzeć lewar kręcony na kolbę a drugą stronę o przekładnię i wyciągnąłem drania z przekładni .

Koseś dzięki za porade pomogło ale bez palnika ani rusz grzałem do czerwoności i czekałem jak ostygnie i lewar i poszło a w sirodku rdzy że głowa mała plus leci pozdrawiam:D:

Świat należy do młodzieży Stary robi Młody leży

1,016

Odp: Ręcę opadają.

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2e0e459edf0f.jpg

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

1,017

Odp: Ręcę opadają.

się uśmiałem .dobre .

Leszek   dla kolegów'

1,018

Odp: Ręcę opadają.

Byłem dziś u znajomego i tak rozmawiamy na podwórku, a jego ojciec wsiadł na c360 z podczepioną rotacyjną złożoną do koszenia odpalił i podnosi oczywiście na włączonym wałku. Na podwórku tłuczeń, więc dostałem po nogach rozwalony gumiak i siniak jak sto pięćdziesiąt, chociaż tyle że rozwalił sobie jeszcze dwie szyby w piwnicy. Jak po piętnastu latach użytkowania ciągnika można nie wiedzieć jak podnieść maszynę bez włączania wałka? Ciągle twierdzi że się nie da to i mu nie powiedziałem.

1,019

Odp: Ręcę opadają.

to mi powiedz, bo ja tez nie wiem

Rolnik z powołania:-)

1,020

Odp: Ręcę opadają.

Wałek odczepić? Bo jak inaczej? Ja też zaliczyłem minę. Od jakiś dwóch lat odmierzałem sobie opryski specjalnym pojemnikiem z podziałką. Specjalnie kupionym do tego a podziałka dokładna, jakaś do spożywczych celów. Zaprawiałem ziarno odmierzałem po 200ml i tak zaprawiłem 4t ziarna. Jakoś wydawało mi się że dużo zostaje zaprawy ale człowiek zmęczony więc nie chciało mi sie już nad tym dumać.... Po wszystkim jednak przemyślałem że będzie źle i zmierzyłem pojemnikiem 200ml,poszedłem przelałem do sprawdzonego innego starego i okazało się że było nie 200 a 120ml.... innymi słowy chinole mają niezły rozrzut a ja musiałem poprawiać... Tak to jest jak się zaopatrzysz w sklepie ''Wszystko po 2.5zł''